reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Franuś, 30 tc, 1010kg

Nie ale neurolog powiedział, że im szybciej tym lepiej a na NFZ mamy termin na 5 stycznia. Powiedział, żeby szybciej się do niej zgłosić prywatnie a potem już dalej normalnie. Nie fajnie jest z tym jedzeniem ja tez nie chcę czekać do stycznia...
 
reklama
A tak w ogóle to neurolog od razu kupił sympatię małej maskotką mikołaja, pokazała co potrafi, powiedział, ze poza spastyką to jest dobrze i mam się tego trzymać, dalej rehabilitować, a i zauważył, że Paulinka jest bardzo zainteresowana światem, ludźmi, kontaktowa, sama zaczepia ludzi, a więc po raz kolejny usłyszałam, że rozwój psychiczny ok a nawet lepiej :tak: i dalej tak ją stymulować aby się rozwijała a resztę wyćwiczyć ;-) Podbudował mnie i już :-)
 
U jakiego neurologa byłaś?

I w ogóle gratuluje badania:)

Prywatnie na pierwasza wizytę u Ł czeka się pół roku, więc nie wiem czy coś ci się uda osiągnąć..
I przygotuj sie na nauke karmienia szpatułka laryngologiczną:) W wątku Madzi troche napisałam na ten temat, nie wiem czy czytałaś
 
Zobaczymy, ona przyjmuje w tylu miejscach, że głowa mała ;-) Byliśmy u dr Piaseckiego, oczywiscie zna naszą neurolog z Częstochowy :confused: oni wszyscy sie kumplują czy jak :-p Widziałam ta szpatułkę, musze taka sprawic sobie, bo z łyżeczką nic nam nie wyjdzie :-( Ale najbardziej chodzi mi o to oddychanie, nie wiem czemu wcześniej nie zwróciłam na to uwagi, chyba po prostu cieszyłam się, że pije mleko z butli :-(
a w tym miesiącu czeka nas prywatnie USG przezciemieniowe i EEG... Pierwszy raz w zyciu zaczynam prowadzić zeszyt...
 
Witam Was serdecznie. Bardzo się cieszę, że jest tu mamusia z Częstochowy, będzie z kim obgadać częstochowskie problemy. Mamo Paulinki wy też leżałyście na Parkitce- patologi noworodka?
 
Witam Was serdecznie. Bardzo się cieszę, że jest tu mamusia z Częstochowy, będzie z kim obgadać częstochowskie problemy. Mamo Paulinki wy też leżałyście na Parkitce- patologi noworodka?
Na końcu tak- na Parkitce, ale tylko po to by nauczyć się jeść, wczesniej leżała w Sosnowcu, na Klimontowie.
 
Już jestem! Na dzień dzisiejszy Kacperuś ma tak:
-dysplazje oskrzelowo - płucną w zwiazku z czym inhalujemy się pulmicortem. Na szczęście załapaliśmy się na Synagis, dostał teraz 10 listopada pierwszą dawkę, a na drugą 15 grudnia i tak podobno co miesiąc aż do kwietnia. Bardzo się cieszę bo jestem trochę spokojniejsza, że nie załapie zapalenia płuc.
-jesteśmy po laseroterapi i jeździmy o miesiąc na kontrolę do Katowic, ostatnio okulistka powiedziała, ze okulistycznie dobrze ale jednak trochę te oczka mu "uciekają" tak jakby neurologicznie było nie za dobrze. Z bliska jak się nad mnim nachylam to jest oki, ale trochę dalej odejdę i już ma taki błędny wzrok.
- teraz w środę byliśmy u audiologa na tym badaniu słuchu we śnie i te poprzednie badania w szpitalu a później w poradni wyszły w normie a to we śnie wykazały lekki niedosłuch w lewym uszku. Lekarka wysłała nas do Katowic żeby powtórzyć to badania. Czyli kolejny strach ale i tak się cieszę ze to tylko lekki niedosłuch na jednym uszku.
-jeździmy na rehabilitację na kasę chorych jedna godzina, a druga prywatnie płacimy 50 zł, to nie weim czy dużo czy mało, ostatnio dowiedziałąm się że tu koło nas jest ośrodek rehabilitacji w Rusinowicach może tam spróbuję coś załatwić,
-we wrześniu Kacperuś dostał orzeczenie o niepełnospraności na 5 lat, i właśnie teraz chciałam zapisać sie do fundacji bo mamy troszkę znajomych i zawsze te pieniązki by sie uzbierało na rehabilitację tylkonie wiem jak to zrobić Franiowamamo proszę o pomoc bo czytałam wcześniej że tobie udało sie to załatwić,
-co do wylewów to w początkowych usg przezciemiączkowych napisali " niewyklucza się wylewów III stopnia" ale ja cały czas mam nadzieję że sie pomylili i nie były one tak poważne,
Ogólnie jest żywotnym dzieckiem, fajnie wcina mleko około 90ml, i waży 4600.
Ja sama chyba wolę nie wiedzieć ze coś moze być nie tak, to jest taka chyba moja włąsna obrona przed rzeczywistością.
 
reklama
Franiowamamo nie zabardzo wiem co to jest za badanie o które pytałaś.
MamoPaulinki jak możesz to napisz gdzie chodzicie na rehabilitacje, do jakiej neurolog itp. Dziękuję z góry
 
Do góry