reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Franuś, 30 tc, 1010kg

Dzięki kobiełki.

jak my slicie, kiedy Franc zacznie sam spać = przesypiac noc?

Mam stan zapalny w lewym oku, trzymac kciuki zeby na prawe nie przelazło. Kurka wodna!
Nie wiadomo jaki udział miał w tym cios w oko od synia
 
reklama
Franiowamamo, nie chcę Cie załamywać, ale mój Filip do tej pory przychodzi w nocy...A włożyłam naprawdę sporo wysiłku, aby spał sam. Nawet jak uśnie u siebie to tupta w nocy...
 
Aga ja też zadaję sobie to pytanie :dry:.

Śpi w swoim łóżeczku, ale 1x w nocy je mleko i mnóstwo razy budzi sie do picia :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.

Wystarczy mu pare kropel wody i zasypia z powrotem, ale napić sie musi...ehh

Pragnę przespać całą noc :(:(
 
Jacek szedł do przedszkola i jeszcze wstawał w nocy, przynajmniej raz. Około 4 roku życia zaczął przesypiać noce.
Wojtkowi zdarza się spać do rana w łóżeczku ale najczęściej między 1-5 chce do nas, ale śpi dalej, mleka w nocy już nie chce.
Powodzenia i wytrwałości, Aguś.
 
reklama
Ponieważ od dawna już nie prowadzę tego wątku na bieżąco, czas go chyba oficjalnie zamknąć. Wszystkich zainteresowanych dalszymi losami Frania zapraszam na blog krasnala:

dzielny Franek

Z forum nie znikam, choć ostatnio jest mnie tu mniej, bo obowiązków mam zdecydowanie więcej.

Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie i rady, za kibicowanie Frankowi.
Mimo wielu głosów współczujących my absolutnie nie uważamy, że Franek przegrał z wcześniactwem. Wręcz przeciwnie. Uważamy, że po tym wszystkim, co przeszedł w pierwszym roku życia wygrał. I to w pięknym stylu.
Jest z nami, jest szczęśliwym, uśmiechniętym dzieckiem i to jest najważniejsze.
 
Do góry