reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Franuś, 30 tc, 1010kg

Oj, nie mogę:( Do Frania raz przyszła okulistka na oddział, ale wtedy nasza dr powiedziala mi ze to jakas babka z zewnatrz, że oni nie maja nikogo do badania takich maluchów. Może coś sie zmieniło?
Jeździłam z Franiem do Anina do prof Prosta. Tylko tam wizyta 350 zł kosztuje.. Chodziliśmy do niego jak Franio wymagał już wizyt co pół roku. Poniewaz już jest dobrze, chce iśc do okulisty we wrocławiu teraz bo 350 zł to kupa kasy. Ale prof jest najlepszy i tyle.
Może dobrze by było pójśc do niego na wizytę na pół roczku? Mogę zrobić rekonesans jeśli chcesz
Aaaa..Agata, bardzo dziękuje za podanie namiarów na 1% dla Frania:)
 
reklama
Franio miał dzisiaj komisję, dr powiedziała mi, ze mały dostanie orzeczenie na 5 lat. Za jakieś 8-9 dni mamy sie zjawić po papier.
łatwo nie było. mały bardzo przeżył wejście do nowego budynku, taką ilośc ludzi..Był paw i płacz..panie powiedziały żebysmy usiedli w osobnym pokoju. Dr powiedziała, że szkoda, że nie opisalismy problemów z zachowaniem dziecka bo można by bylo rozstrzygnąc jego sprawę zaocznie..Super, pytałam o taka możliwość..Z objaśnien pań wyszło ze szanse są marne. Dr mówiła ze szkoda dziecko ciągnąć jak ma takie problemy itd.
No nic. Na 5 lat jest spokój.
Mam nadzieję, że jak ten okres minie. Franio będzie miał 7,5 roku, to nie bedzie juz potrzebował orzeczenia.
Oby
 
Aguś, następnego orzeczenia napewno Franio nie dostanie...bo nie bedzie go potrzebował :-):tak:.
A z tymi niedomówieniami też miałam styczność. Szymon też miał mieć zaocznie, a co do czego, to na wezwaniu, grubą krechą podkreślone "obecność obowiązkowa". Więc my z małym + pulsoksymter + butla z tlenem 10kg:dry:, zwarci i gotowi stawiliśmy się, a p. doktor zdziwiona, ze chyba jakaś pomyłka musiała zajsc...:no:. Nosz kurka..

Szkoda, ze Franiu znów niepotrzebnie się stresował.
 
A bo mi sie wydaje że Franio taki zdrowy w porównaniu z innymi dziećmi.
Inna sprawa ze takim chciałabym go już widzieć..


Dziewczynki kochane, dzwoniła do mnie AS. Zaczęła rodzić Karolinkę...Jest w 30 hbd.
Trzymajmy kciuki za dziewczyny...niech jeszcze troszkę im sie uda.. As dostała juz sterydy.
Boże, może jeszcze ciutke im się uda, co?..
 
reklama
Do góry