reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Franuś, 30 tc, 1010kg

uff bo już się wystraszyłam;-)
Ale on fajnie oczka otwiera, Aleks to tylko bliknie i dalej śpi, a Franuś widać że taki żwawy ma ten wzrok:tak:

I wyobraź sobie że on jest tu na lekach wytłumiających!!!
Ja nie wiem jak będzie wyglądała jego osiemnastka..:-) Tak sobie już żartuję z p pielegniarkami, że mały dostaje teraz tyle środków wytłumiających, że nic go z nóg nie zwali w przyszłości..:-)
 
reklama
100 km!!!
słownie: sto!!!:-)

I jeszcze raz pulpecik mój słodziutki:

Zobacz załącznik 168087
przez weekend mnie nie było..szkoliłam sie a tu teraz na dobry początek nowego weekendu taki piękny pyszczulek!!EHHH AŻ SAMA SIE GĘBA ŚMIEJE JAK WIDZI SIE TAKIE SŁONECZKO!!!
BRAWO FRANUŚ:-):-):-) JESTEŚMY Z WAS DUMNI!!
masz bardzo dzielną mamuśkę!!!
 
Dzięki za te miłe słowa. Naprawdę dodają mi naprawdę siły do walki..

Franiu bedzie przeniesiony do kliniki we Wrocławiu..
Okulista będzie jutro, nie wiem więc jeszcze jak z oczami. Jeśli wyjdzie retinopatia, to pojedzie po prostu wcześniej. Zabieg miałby w czwartek.
Zostaje przekazany do kliniki jako..bardzo ciężki przypadek.. Niby się zdążyłam oswoić z myślą, że mój synuś to "ciężki pacjent", temat przenosin też pojawił sie nie pierwszy raz, rozmawiałam o tym przecież w ub czwartek z p ordynator, że może klinika byłby lepsza itd.. ale jak to dziś usłyszałam ("ciężki przewlekły przypadek"), to ... hm ... musiałam się mocno trzymać, żeby się nie rozpłakać.. :-(
Czekamy tylko na zwolnienie się respiratora.
Jeśli jutro okaże się, że mały ma retinopatię, to w środę pojedzie do innego szpitala na laser (w czwartek będzie miał zabieg), potem zostanie przewieziony do kliniki.
Teraz szukam na cito jakiejś kawalerki.. Chciałabym żeby na weekendy przyjeżdżał do mnie mąż z córką, żeby z nią spędzać wspólnie trochę czasu. Dziś w nocy będę kopała w internecie ofert wynajmów mieszkań, jutro będe dzwoniła. Mam nadzieję, że tam postawią szkrabika na nogi..

Jutro też usg główki. Może wylewy zaczęły się już choc troszke wchłaniać?

Czy ktoś z Was słyszał cokolwiek o Akademickim Szpitalu Klinicznym na ul. Dyrekcyjnej we Wrocławiu?
 
Dzięki za te miłe słowa. Naprawdę dodają mi naprawdę siły do walki..

Franiu bedzie przeniesiony do kliniki we Wrocławiu..
Okulista będzie jutro, nie wiem więc jeszcze jak z oczami. Jeśli wyjdzie retinopatia, to pojedzie po prostu wcześniej. Zabieg miałby w czwartek.
Zostaje przekazany do kliniki jako..bardzo ciężki przypadek.. Niby się zdążyłam oswoić z myślą, że mój synuś to "ciężki pacjent", temat przenosin też pojawił sie nie pierwszy raz, rozmawiałam o tym przecież w ub czwartek z p ordynator, że może klinika byłby lepsza itd.. ale jak to dziś usłyszałam ("ciężki przewlekły przypadek"), to ... hm ... musiałam się mocno trzymać, żeby się nie rozpłakać.. :-(
Czekamy tylko na zwolnienie się respiratora.
Jeśli jutro okaże się, że mały ma retinopatię, to w środę pojedzie do innego szpitala na laser (w czwartek będzie miał zabieg), potem zostanie przewieziony do kliniki.
Teraz szukam na cito jakiejś kawalerki.. Chciałabym żeby na weekendy przyjeżdżał do mnie mąż z córką, żeby z nią spędzać wspólnie trochę czasu. Dziś w nocy będę kopała w internecie ofert wynajmów mieszkań, jutro będe dzwoniła. Mam nadzieję, że tam postawią szkrabika na nogi..

Jutro też usg główki. Może wylewy zaczęły się już choc troszke wchłaniać?

Czy ktoś z Was słyszał cokolwiek o Akademickim Szpitalu Klinicznym na ul. Dyrekcyjnej we Wrocławiu?


podczytuje ten wątek już jakis czas.cały czas trzym kciuki aby franus szybko wrócił do zdrowia i wrócił z Wami do domu.

ja 2 lata temu rodziłam w tym szpitalu na Dyrekcyjnej.ja byłam zadowolona z opieki,wszystko było ok,nie miałam żadnych zastrzeżeń.nie wiem jak jest teraz.
 
Będzie dobrze:tak: jeśli bym mieszkała w Wrocławiu to mimo ciasnoty chętnie służyła bym Wam pomocą,
Wiesz po tym co wiem na dzień dzisiejszy co przeszedł Aleks to nie mam już wątpliwości że u Was też będzie OK :tak:
 
Będzie dobrze:tak: jeśli bym mieszkała w Wrocławiu to mimo ciasnoty chętnie służyła bym Wam pomocą,
Wiesz po tym co wiem na dzień dzisiejszy co przeszedł Aleks to nie mam już wątpliwości że u Was też będzie OK :tak:

Beti, u Frania już "tylko" płuca są problemem.
Dziś usłyszałam, że obok dysplazji problemem są trudne, nie poddające się leczeniu zmiany zapalne..
7 antybiotyk leci.
 
reklama
Do góry