reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Franuś, 30 tc, 1010kg

Ma piękną wagę, myślę że jesteście bliscy wyjścia do domku. Co do toksoplazmozy - nie znam się, ale skoro została zdiagnozowana, to już połowa sukcesu.

Carioca, waga w przypadku Frania to najmniejszy problem. Problemem jest jego układ oddechowy, który po prostu nie funkcjonuje..:-(

Z toksoplazmozą nie jest tak prosto. Jedyne co zostało zdiagnozowane to przeciwciała w klasie IgG (czyli zakażenie stare). Chwała Bogu, ze klasa IgM (zakażenie świeże - czyli do tygodnia) jest negatywne. W tej chwili nic z tym nie da się zrobić. Jak już wyżej pisałam nie wiadomo, czy mój test na poczatku ciąży został wykonany niepoprawnie, czy miałam kontakt z chorobą pod koniec ciąży i stąd może kolejny czynnik przyspieszający poród? Tego nie da się już dziś wyjaśnić:-(
 
reklama
Kilka tatusiów tu jest:tak:

Czyli wynika z tego ze to ty zaraziłaś małego????:szok:
Ale wiesz że nie możesz się tym obwiniać...
Czemu twój wskaźnik jest tak wysoki a Frania niski?(który jest bardziej prawidłowy)

Po pierwsze PRZEPRASZAM WSZYSTKICH TATUSIÓW śledzących franiową walkę o życie i zdrowie:-)
Frania wskaźnik IgG jest niższy niż mój, bo dostał przeciwciała ode mnie przez łożysko, dlatego ja mam ich więcej. A kiedy to sie stało - jak pisałam wyżej - nie mam pojęcia..:-(
 
Bardzo dziękuję Wam wszystkim za słowa otuchy, także te które przychodza do mnie na pocztę prywatną. Niestety z powodu permanentnego braku czasu, nie rozgryzłam jeszcze do końca (hm...prawie wcale prawde mówiąc..:zawstydzona/y:) zasad funkcjonowania forum.. Dlatego nawet na prywatne listy odpowiedzieć nie umiem.. Wot typowa humanistka ze mnie..:zawstydzona/y:
To teraz do rzeczy, stan na dzisiaj:

51 dzień
Dzisiaj rano maluszek ważył już 2060gr.:-)
Wczoraj miał piątą już transfuzję. Jej efekty były dziś widoczne – abstrahując od koloru skóry, możliwe było zredukowanie parametrów respiratora (40 oddechów, ciśnienie oddechowe 18, rano 55% tlenu, po południu już 50%):-).
Cały dzień pięknie wychodził ze spadków saturacji! Ani razu nie trzeba było go wentylować:-)
Jutro okulista. I oby okazało się, że nie musi być wieziony ponad 1000 km na laser, bo to w jego stanie byłoby ogromne obciążenie..
czuję, że dzisiejszej nocy nie prześpię spokojnie.. Będę myślała cały czas o badaniu okulistycznym..
 
Taki fajny pulpet..
Waga podwojona (z lekkim okładem nawet:-))
Forum2.jpg
 
Jaki on słodziutki czy lekarstwem na problemy z układem oddechowym jest poprostu czas i ile bo taki szkrabek to powinien być już w domciu. No i co teraz z tą toksoplazmozą? Ale jest naprawdę dzielny robaczek
Buziaczki
 
Śliczny:tak:
Zapytam dla upewnienia się czy nie pomyliłaś się w zerach
Na zabieg laserem (jeśli oczywiście do niego dojdzie) będzie jechał 1000 km??
 
uff bo już się wystraszyłam;-)
Ale on fajnie oczka otwiera, Aleks to tylko bliknie i dalej śpi, a Franuś widać że taki żwawy ma ten wzrok:tak:
 
reklama
Jaki on słodziutki czy lekarstwem na problemy z układem oddechowym jest poprostu czas i ile bo taki szkrabek to powinien być już w domciu. No i co teraz z tą toksoplazmozą? Ale jest naprawdę dzielny robaczek
Buziaczki

Marz, czas na pewno. Ale trzeba też wybić enterokoki, które wyszły w wymazie z rurki. Idę jutro do lekarza z moimi wynikami toksoplazmozy. Napiszę jutro, co mi lekarz powie.
 
Do góry