reklama
Kamea
Fanka BB :)
Agnieszka, wiadomości rewelacyjne:-) Super, supeer
A te metody wychowacze...no naprawdę, nie spodziewałam się...;-)

Antylopka
Potrojna mamuska
FraniowaMamo - super fotki

i widać metody pedagogiczne doskonałe, skoro takie rezultaty są.
dziewczyny, do mnie dzis dotarło, że za tydzien wracam do pracy!!! nie wiem co to będzie... i się cieszę, i się boję...
i widać metody pedagogiczne doskonałe, skoro takie rezultaty są.
dziewczyny, do mnie dzis dotarło, że za tydzien wracam do pracy!!! nie wiem co to będzie... i się cieszę, i się boję...
FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
Dziewczyny, serdecznie dziękuję!!!!
Antylopko, ciężkie chwile przed Tobą.. A kto będzie z malutkim? Na ile godzin dziennie wracasz?
A ja wczoraj podjęłam b trudną decyzję - zrezygnowałam z wyjazdu w nast tygodniu do Warszawy do neurologa i na turnus rehab..
Franulec jeszcze kaszle strasznie, katar nadal go męczy.. Tak sobie myślę, że nawet jeśli w ciagu najbliższych dni dojdzie jeszcze bardziej do siebie (choc nie ma szans na to, że kaszel minie, z tym pomęczy się jeszcze troche), to obawiam się, że osłabiony złapie bakcyla w pierwszym dniu już.. Trzeba było wybrać.. Kurcze..
Jutro jedziemy za to do Instytutu Masgutowej na terapię a w następny piątek wybieram się z małym na trzydniowe warsztaty terapeutyczne. Opisze je po powrocie dokładnie.
Poza tym u Frania pojawił sie dziwny, dość niepokojący objaw. Zaczął b napinac nogi. Musze o tym jutro porozmawiac w I. Masgu., bo nie jestem w stanie z nim ćwiczyc po prostu.
Dziś byla pierwsze rehabilitacja od prawie 3 tygodni, b delikatna bo mały osłabiony. Nasza p rehab załamała ręce, że krasnal tak schudł. Ja aż tak tego nie widzę, ale waga nie kłamie: - 400 gr
Antylopko, ciężkie chwile przed Tobą.. A kto będzie z malutkim? Na ile godzin dziennie wracasz?
A ja wczoraj podjęłam b trudną decyzję - zrezygnowałam z wyjazdu w nast tygodniu do Warszawy do neurologa i na turnus rehab..
Jutro jedziemy za to do Instytutu Masgutowej na terapię a w następny piątek wybieram się z małym na trzydniowe warsztaty terapeutyczne. Opisze je po powrocie dokładnie.
Poza tym u Frania pojawił sie dziwny, dość niepokojący objaw. Zaczął b napinac nogi. Musze o tym jutro porozmawiac w I. Masgu., bo nie jestem w stanie z nim ćwiczyc po prostu.
Dziś byla pierwsze rehabilitacja od prawie 3 tygodni, b delikatna bo mały osłabiony. Nasza p rehab załamała ręce, że krasnal tak schudł. Ja aż tak tego nie widzę, ale waga nie kłamie: - 400 gr
Al.Szyszkowska
Fanka BB :)
Siadłam do kompa w celu napisania do Ciebie co slychać bo żes calkiem ostatnio znikła. Ale sobie pomyślałam że najpierw zajrze do Was może są jakieś wieści. No i są...Cholero jedna, nie mogłabyś tak częściej dawac jakieś oznaki życia???;-)
Franek faktycznie mocno Ci zleciał z wagi...
A z tym kaszlem, ja myślę że decyzja dobra o tym turnusie...mimo że wiadomo o co chodzi...
Franek faktycznie mocno Ci zleciał z wagi...
A z tym kaszlem, ja myślę że decyzja dobra o tym turnusie...mimo że wiadomo o co chodzi...
Antylopka
Potrojna mamuska
franiowa - a ile wazy? bo skoro to widac, to pewnie procentowo troche to wychodzi.
teraz maz ma 11 dni tacierzynskiego, a potem tesciowa przylatuje i bedzie z malym. pracuje od 9,15 do 12.30, wracam do domu na midi i potem do pracy od 14 do 16.30
teraz maz ma 11 dni tacierzynskiego, a potem tesciowa przylatuje i bedzie z malym. pracuje od 9,15 do 12.30, wracam do domu na midi i potem do pracy od 14 do 16.30
A ja wczoraj podjęłam b trudną decyzję - zrezygnowałam z wyjazdu w nast tygodniu do Warszawy do neurologa i na turnus rehab..Franulec jeszcze kaszle strasznie, katar nadal go męczy.. Tak sobie myślę, że nawet jeśli w ciagu najbliższych dni dojdzie jeszcze bardziej do siebie (choc nie ma szans na to, że kaszel minie, z tym pomęczy się jeszcze troche), to obawiam się, że osłabiony złapie bakcyla w pierwszym dniu już.. Trzeba było wybrać.. Kurcze..
Jutro jedziemy za to do Instytutu Masgutowej na terapię a w następny piątek wybieram się z małym na trzydniowe warsztaty terapeutyczne. Opisze je po powrocie dokładnie.
Poza tym u Frania pojawił sie dziwny, dość niepokojący objaw. Zaczął b napinac nogi. Musze o tym jutro porozmawiac w I. Masgu., bo nie jestem w stanie z nim ćwiczyc po prostu.
Dziś byla pierwsze rehabilitacja od prawie 3 tygodni, b delikatna bo mały osłabiony. Nasza p rehab załamała ręce, że krasnal tak schudł. Ja aż tak tego nie widzę, ale waga nie kłamie: - 400 gr![]()
Zdrówka dla Frania! :*
aa faktycznie trudna dezycja ale lepiej wybrac mniejsze zło jezeli mozna w ogole tak powiedziec :-(
oby jutro u Masgutowej byly same dobre wiadomosci!!! Bede jak zawsze trzymac kciuki!
A moze schudł tylko dlatego ze wiecej sie teraz rusza?
FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
Zuza-Anna, Franiu schudł przez jelitówkę i zapalenie oskrzeli. W dodatku po napisaniu poprzedniego posta zwymiotował całe pierwsze danie..
Teraz waży jakieś 9200
Ola, nie odzywałam się, bo wpadła mi mała robótka, więc..wiadomo.
Antylopka, a nie możesz pracować bez tej przerwy?
Teraz waży jakieś 9200
Ola, nie odzywałam się, bo wpadła mi mała robótka, więc..wiadomo.
Antylopka, a nie możesz pracować bez tej przerwy?
reklama
KasiaiAlex
Mama Alexa 01.04.2010
Kochana, super, że Franiu już lepiej się czuje. Uwierz, że wiem, przez co przechodzicie.
Co do napinania nóżek, to pewnie wynik tak długiej przerwy w ćwiczeniach. U nas w styczniu po moim 5-dniowym pobycie w szpitalu maluch zapomniał, jak się staje w raczki, bo nikt z nim nie ćwiczył. Prawie miesiąc trwało, zanim wróciliśmy do tego. Ale głowa do góry! Franek się nie da
No i zdjęcia oczywiście przecudowne
Co do napinania nóżek, to pewnie wynik tak długiej przerwy w ćwiczeniach. U nas w styczniu po moim 5-dniowym pobycie w szpitalu maluch zapomniał, jak się staje w raczki, bo nikt z nim nie ćwiczył. Prawie miesiąc trwało, zanim wróciliśmy do tego. Ale głowa do góry! Franek się nie da
No i zdjęcia oczywiście przecudowne
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 144
- Wyświetleń
- 30 tys
Podziel się: