Są ludzie, którzy twierdzą, ze jesli coś lub ktoś jest bardzo brzydki, to jest aż ładny.
Ja lubuje się w psach, które maja własne zdanie ale w razie potrzeby są grzeczne jak... niewiem co ;D
Ważne jest, żebym mogła psa przytulić z całej siły i zeby on jeszcze po takich czułosciach żył,
żeby bronił mnie i rodziny jak lew i żeby skutecznie odstraszał intruzów i teściową ;D
Jak sobie wybudujemy własny domek, bo teraz mieszkamy i mojego taty, to kupimy sobie dogo argentino,
2 lata temu jak bylismy z męzem w Paryzu to zauwazylismy takiego młodego psiaka na ulicy i zakochalismy sie w tej rasie od pierwszego wejrzenia.
Te psy sa duze jak dogi, są tylko białe i pyszczek maja podobny do amstafa. Takie słodziaki...
Nie znam ich charakteru, doczytam sobie jeszcze o tym.
Jeśli chodzi o charakter owczarka kaukazkiego, to jest wymarzony, tylko ile roboty z tym futrem :
, ale zastanowię sie jeszcze kilka razy zanim kupimy psa na własne włości. ;D
Najważniejsze, żeby kochał nasze maleństwo i żeby byli nierozłączną parą przyjaciół ;D Fajnie sie patrzy jak rosnie dziecko z dużym psiakiem i razem tratują co im stanie na drodze.
Shamsa ale kazdy jest inny, nie?
Miałam kiedyś takiego kundla co jest na pierwszej focie ale był rudy, miałam go ze schroniska 1 dzień, bo jak chciałam go wykapać, to prawie mnie ugryzł.
I tak się skończyła nasz znajomość.
A ten ostatni wyglada jak pies mojej kolezanki, taki Paskud. ;D
Zresztą każdy wydaje mi sie znany :