reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Foteliki samochodowe

reklama
Babka w sklepie mi powiedziała że właśnie w przedziale 9-18 to Maxi Cosi Tobi i Romero schodzą najlepiej :-) Jest jeszcze Maxi Cosi Priori i też nie miała skarg na ten model.
Patrzyłam też na Maxi Cosi Mobi, wydaje mi się być najbezpieczniejszy bowiem jest montowany tyłem do kierunku jazdy, ale jakoś nie widzę Kamila za rok chcącego jeździć tyłem.
 
Ostatnia edycja:
fotelik.jpgtak średnio to widać ale pozycję Jagoda ma podobną jak w pierwszym foteliku. Wcale nie jest "za bardzo siedząca"
 
Ostatnia edycja:
chyba pozycja zależy też od kąta kanap w samochodzie, u nas w jednym jest bardziej "leżąco" niż w drugim, mamy maxi cosi priori i też jesteśmy zadowoleni :)
 
chyba pozycja zależy też od kąta kanap w samochodzie, u nas w jednym jest bardziej "leżąco" niż w drugim, mamy maxi cosi priori i też jesteśmy zadowoleni :)
No nie zupełnie. Podstawa fotelika (Tobi) jest sztywna. Aby bardziej położyć dziecko pociąga się siedzisko do przodu.

Koriander- no pewnie ze zostawiamy. Nasz wazy 9 kilo! A ja jeżdże codziennie z Jagodą.
 
No nie zupełnie. Podstawa fotelika (Tobi) jest sztywna. Aby bardziej położyć dziecko pociąga się siedzisko do przodu.

Koriander- no pewnie ze zostawiamy. Nasz wazy 9 kilo! A ja jeżdże codziennie z Jagodą.

To jest dość oczywiste, że pociągając się go kładzie, ale w pozycji max na siedząco u nas, w jednym samochodzie jest bardziej w pionie niż w drugim, nie wiem czy dobrze wytłumaczę, bo z tym u mnie kiepsko :) kanapy w starszym samochodzie są bardziej na płasko a w drugim fotele są bardzo pod kątem i dla mnie jest to dość widoczne bo mały chce być jak najbardziej w pionie, jak sie go kładzie to płacze że chce więcej widzieć a np. w męża aucie nawet max w pionie i tak jest bardziej na leżąco niż siedząco właśnie przez pochylenie foteli. Dobrze, że jeszcze kilka kilo i będzie jeździł w foteliku wbudowanym w samochodzie :)

Fotelik zostaje w samochodzie ale często przenoszę go do drugiego :)
 
koriander moj wazy 12kg ,kto by takie cos do chaty targal? jak ja kube ledwo uciagne na 3pietro
aczkolwiek fotelik za 100 zl jest drozszy niz ten caly samochod;D

mnie sie na poczatku moj podobal,nie pamietam dokladnego modelu ,ale firma chicco (dobrze napisalam?)
ciezki, regulacja pasow doprowadza do potu czola,zapiecie dziecka na ten idiotyczne zapiecie 3punktowe to masakra.zle jest przemyslane bo trzeba na sile wciskac jedno w drugie i trzecie ;/

eh szkoda gadac.moze go ukradna i bedzie spokoj :D
 
agast Julka ma taki sam fotelik :) Jeśmy w dalszym ciągu z niego bardzo zadowoleni. A i jeszcze dodam że super się zdejmuje ten materiał i nakłada go z powrotem :) Jedynym minusem jest to że nie można go prać w pralce.
 
reklama
gosiagro ostatnio chciałam ją wyciągnąć i myślałam że może będzie dalej spać, ale ta piszczałka ją obudziła.
Niby u nas też można dać na półleżąco, ale strasznie ciężko to chodzi, a jak dam fotelik na maksa do oparcia, tak żeby był sztywny to nie da rady już go rozłożyć.
Na całe szczęście mała lubi jeździć na siedząco, tak też zasypia więc niech sobie śpi;)
 
Do góry