reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Formalności

niby tylko papierki, ale jak się już pracowało to i wiele papierków trzeba przynieść... ech, nie lubię urzędów.
 
reklama
No też się właśnie zasanawiam jak a rejestracja wygląda. Właśnie w lutym kończy mi się macierzyński. Mąż ma się dowiedzieć jak to u niego ze składkami zdrowotnymi - jak będzie mógł małego i mnie dopisać do swojej książeczki to nie będę się rejestrować,a jak nie to się zarejestruję żeby mi płacili ubespieczenie zdrowotne
 
No,ale byłaś zatrudniona,to chyba powinno sie liczyć.Zresztą,to i tak oni sami w UP wyliczają,jak się rejestrujesz i dostajesz decyzję,czy ci się nalezy,czy nie.
Chyba ksero dyplomu,ksero dowodu os.,ksero świadectw pracy.Oryginały do wglądu.To oczywiście odp. na pytanie "jakie papierki potrzebne":).
 
Ostatnia edycja:
aha, na stronie nie napisali, że ksera są potrzebne, w każdym razie na pewno czegoś będzie mi brakować, bo zawsze tak mam...
 
a zasiłku myślisz, że nie dostaniemy?

No niestety nie mam całego roku przepracowanego, wcześniej miałam w ogóle umowę zlecenie. Ale nawet z tym to chyba by mi do roku trochę zabrakło. A na rodzinne zasiłki to za bogata jestem.

A jeśli chodzi o papierki to zadzwoń do nich i Ci podyktują co potrzebne :-)

Ale mąż się dowiedział i może mnie i Przemka dopisać do swojej książeczki ubezpieczeniowej więc super - tym bardziej że mu pracodawca to płaci i nie idzie ta składka z jego kieszeni :-) Więc ja sobie dam spokój z UP na razie.
 
reklama
Dziewczyny nie siejcie tu paniki. Przepracowany minimum rok to posiadanie umowy o pracę na pełen etat przez 365dni. Nikt nie patrzy czy było się w tym czasie na zwolnieniu itp.
nice pamiętaj, że UP to nie tylko ubezpieczenie, to także lata pracy do emerytury. Nigdy w życiu nie rezygnowałabym z tego na własne życzenie, później zabraknie Ci tych kilku miesięcy i będziesz sobie w brodę pluła.
 
Do góry