reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Farbowanie włosów w ciąży...

a ja sobie postanowiłam ze cała ciąze nie bede sie farbowc ani scinac i tak tez jest:):) mam juz ogromniaste odrosty ale znajomi ktorzy mnie spotykaja czesto pytaja czy robilam balejaz bo mam świetne włosy wiec chyba nie wygladam najgorzej:):):
 
reklama
Ja jestem w 18-stym tygodniu ciąży i ostatnio, tzn. jakieś 2 tygodnie temu farbowałam włosy henną. :)
Ogólnie nie farbuję włosów zwykłymi farbami, tylko specjalną arabską henną, która mój narzeczony przywozi jak przyjeżdża. Henna na pewno nie ma złego wpływu na dziecko, bo nie ma dodatku chemii, jest to naturalny proszek.
 
kurcze jestem troszke zszokowana wszytskimi wypowiedziami i sama juz nie wiem czy farbowac czy nie u mnie to dopiero 8tc a odrosty sa juz spore... farbe mam zwykla a w tv mowili ze mozna farbowac bo to w ogóle nie wpływa na dziecko ale sama juz teraz nie wiem co mam robic;/
 
A ja gdzies kiedys przeczytalam, ze w zasadzie zadnych przeciwskazan co do farbowania nie ma u ciezarnych. Mankamentem jest tylko to, ze z racji nasilonej 'burzy hormonow' jaka sie w tym okresie dzieje, kolor nie zawsze moze wyjsc taki, jaki powinien... Chodzi tu cos o to, ze dzialalnosc hormonow oslabia dzialanie skladnikow chemiczych farby... ;)
 
Ja również farbowałam i obcinałam w ciąży włosy. Pierwszy raz jak byłam w 3 miesiącu, Dziś mój syn ma miesiąc i ma się dobrze:-)
 
A ja gdzies kiedys przeczytalam, ze w zasadzie zadnych przeciwskazan co do farbowania nie ma u ciezarnych. Mankamentem jest tylko to, ze z racji nasilonej 'burzy hormonow' jaka sie w tym okresie dzieje, kolor nie zawsze moze wyjsc taki, jaki powinien... Chodzi tu cos o to, ze dzialalnosc hormonow oslabia dzialanie skladnikow chemiczych farby... ;)


zgadzam się z Koleżanką. nie ma żadnych przeciw wskazań. czasem może nam też zapach przeszkadzać. a co do obcinania to sama wczoraj byłam u fryzjera;] jakoś nie wierzę w te wszystkie przesądy
 
Zgadzam się z poprzedniczkami!
Moja mama jest fryzjerką, kiedy zapytałam się jej czy moge pofarbować włosy powiedziała mi,że nie ma żadnego problemu...
Owszem kolor może wyjść inny ze względu na hormony, ale nic więcej... Zresztą obecne na rynku specyfiki są bezpieczne (jeśli porównamy do tych kiedyś, kiedyś...) Także dziewczyny farbujcie włoski:) Lepiej mieć dobry humor po farbowaniu niż patrzenie na siebie z odrostami i zamartwianie się o swój wygląd... to bardziej zaszkodzi dzidziusiowi...:) Pozdrawiam przyszłe i obezne mamuśki:)
 
reklama
wlosy mozna farbowac ale nie w pierwszym trymestrze ciazy...czyli tych pierwszych 3 miesiacach! kazdy fryzjer ktory jest odpowiednio wyszkolony o tym wie i nie pofarbuje takiej kobiecie wlosow! Wiec jesli trafisz na fryzjera ktory bez problemu chce pomalowac ci wlosy to znaczy ze chyba nie uczyl sie zasad jak nalezy.W kolejnych trymestrach mozna juz spokojnie malowac wlosy!Pozdrawiam!
 
Do góry