reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dziś są Twoje urodziny !!!!!

baasia sama piszesz TU (pewnie chodzi o tą waszą Australię:p) przecież to normalne że w każdym kraju niektóre imiona są bardzo popularne i trudno żeby co drugi Anglik nazywał się Przemysław

ale mieszkam w Polsce (jeszcze) i imię Destinantion jest dla mnie kosmiczne

tak samo nie podoba mi się jak słyszę na plaży: Dżesika do mamusi, albo Kewinek czy Brajanek nie wchodź do wody
i co, myślisz że jak taka (czy taki) Destinejszyn nie będzie czuł się głupio w przedszkolu jak pani nie będzie wiedziała jak wymówić jego imię???

Nie mam nic przeciwko oryginalnym imionom, w końcu sama takie mam, ale wiem że jak byłam mała to naprawdę nienawidziłam rodziców za to że nie nazwali mnie inaczej
bo dzieciom trudniej zrozumieć że oryginalne to znaczy fajne:)
chociaż nie zawsze

baasiu a nazwałabyś swoje dziecki Destinejszyn???


 
reklama
Kangurki ale ja nie chcialam Cie urazic- tylko uwazam ze kazdy powinien miec wybor co do imienia i nie mozna oceniac kogos bo dal dziecku na imie Dzesika, a Destynation moze czuc sie glupio w przeczkolu ze wzgldu na podejscie pani przedskolanki do imion obcobrzmiacych. U mnie w rodzinie tez padaly glupie komentarze na temat imienia jakie dalam mojemu synkowi- bo taka juz jest w Polsce mentalnosc- nie wychylc sie i podporzadkowac sie ,a innosc i indywidualnosc jest negowana .
A co powiesz np. ze w banku pracuje koles ktory ma irokeza i kolczyk w brwi i brodzie?, ale jest garniturze ,tutaj jest to normalne a w Polsce moj maz pracujac w sklepie musial sciac wlosy bo takie byly wymogi dyrektora.
Nauczylam sie tolerancji i ciesze sie z tego, i nazwalabym dziecko Destynation :)
a i podoba mi si jeszcze to ,ze kobiety nie musza sie wiecznie ochudzac zeby byc atrakcyjne i ze nawet grube dziewczyny nie wstyda sie ubierac jak chca
 
baasiu...
ja jednak też czuję się tolerancyjna, mimo wszystko biorąc pod uwagę zwyczajnie dobro dziecka w Polsce nie nazwałabym go Destinejszyn
bo wg. mnie to nie jest kwestia tolerancji tylko gustu a o gustach się nie dyskutuje

a tolerancji można nauczyć się nawet tu, w Polsce, wystarczy chcieć i szczerze mówiąc wolę jak w banku obsługuje mnie koleś w przystrzyżonych włosach
a już na pewno żaden irok nie spodobałby się babciom po 50, a one też są klientkami banków
i nie tylko w Polsce


p.s. chyba lepiej skończmy ten temat bo żadna z nas nie odpuści:)

 
ale jak babci ma sie nie podobac jak jej wnuczek wyglada podobnie ;D a dotego jest przemily i wszystko potrafi zalatwic i jeszcze kawke zaproponuje :)

ale ok odpuszczamy temat  :)
 
Dzieciak mojej psiapsiolki Polki (moj chrzesniak) ma tate z USA Azjate. Nazwali swojego synka Silvio Benedict,a mieszkaja w Pradze.
Generalnie mnie imiona zagraniczne w Polsce, a w szczegolnosci anglojezyczne smiesza. Jak slysze w piaskownicy o Kevinach, Michealach, Vanessach i Nicolach to jakos mi to nie pasuje.
Zgadzam sie z Baasia, ze zagranica Przemki, Slawomiry i inne takie brzmia jeszcze smieszniej. Dlatego wszystko zalezy co, gdzie i dla kogo ;D ;D ;D
 
Oj oj oj cos cie sie tak do mojego Przemyslawa doczepily ;) :p :p :p :p :p (zartowalam)

Mnie sie wydaje, ze kazde imie jest piekne ;D
Tylko w zaleznosci kto jak na nie patrzy.

Bo np. Moja ciocia miala papuzke - Kube
kuzynka ma psa - Sare
a moja tesiowa psa - Maksa

Troche dziwnie no nie, ze pani psa wola tak samo jak mama dziecko bawiace sie w piaskownicy.

Moje zdanie jest takie, ze ludzie nie powinni nazywac zwierzat imionami ludzkimi.

A mnie sie podobaja imiona oryginalne, nieoklepane i malo znane.
Bo np Mart bylo w mojej klasie 5 tak samo Agnieszek i An.
A to czy panie w przedszkolu czy w szkole sie smieja to jest tylko i wylacznie ich glupota.

Sa dorosle i powinny kazde imie zaakceptowac i wytlumaczyc dziecia ktore tego nie rozumieja, ze nie wolno sie smiac z drugiej osoby.
 
To byl przyklad Martusiu ;D Dla mnie Przemki sa ok, mile wspominam bo to moja pierwsza milosc w podstawowce ;D ;D ;D
 
Wszystkiego najlepszego kingusia z okazji urodzinek​


Niech smutek zniknie w górskim potoku.
By radość kwitła jak róża co roku.
By na Twej twarzy promyczek słońca, nigdy nie zniknął i trwał do końca.
By najpiękniejsze chwile w Twoim życiu trwały wiecznie.​

921.jpg

 
reklama
baasia pisze:
Kangurki ale ja nie chcialam Cie urazic- tylko uwazam ze kazdy powinien miec wybor co do imienia i nie mozna oceniac kogos bo dal dziecku na imie Dzesika, a Destynation moze czuc sie glupio w przeczkolu ze wzgldu na podejscie pani przedskolanki do imion obcobrzmiacych. U mnie w rodzinie tez padaly glupie komentarze na temat imienia jakie dalam mojemu synkowi- bo taka juz jest w Polsce mentalnosc- nie wychylc sie i podporzadkowac sie ,a innosc i indywidualnosc jest negowana .
A co powiesz np. ze w banku pracuje koles ktory ma irokeza i kolczyk w brwi i brodzie?, ale jest garniturze ,tutaj jest to normalne a w Polsce moj maz pracujac w sklepie musial sciac wlosy bo takie byly wymogi dyrektora.
Nauczylam sie tolerancji i ciesze sie z tego, i nazwalabym dziecko Destynation :)
a i podoba mi si jeszcze to ,ze kobiety nie musza sie wiecznie ochudzac zeby byc atrakcyjne i ze nawet grube dziewczyny nie wstyda sie ubierac jak chca

ooo właśnie
nawet u nas na bb można to zauważyć ;D

swoją drogą to własnie takie podejście ludzi do zycia w Polsce mnie dusi
czuję się duszona i topiona na raz :p :p :p :p :p :p :p :p


 
Do góry