reklama
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Chyba każde dziecko rozróżnia, tylko nie umie nazwać poprawnie :-).U Nas córcia wszystkich rozróżnia, tak więc mama to mama (mówi jak się dzieje "krzywda"), "tata" mówi do tatusia oczywiście, a jak chce coś od niego to woła "tato", babcia - baba, dziadek - dziadzia, a ciocia - ciocia.
Sandi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2007
- Postów
- 3 592
U Nas córcia wszystkich rozróżnia, tak więc mama to mama (mówi jak się dzieje "krzywda"), "tata" mówi do tatusia oczywiście, a jak chce coś od niego to woła "tato", babcia - baba, dziadek - dziadzia, a ciocia - ciocia.
Twoja coreczka nawet ciocia powie ;-) takie proste typu "mama" itd jestem sobie w stanie wyobrazic ,ale ciocia mnie zszokowala
ewa0381
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 1 836
Właśnie o to mi chodziło.Chyba każde dziecko rozróżnia, tylko nie umie nazwać poprawnie :-).
ewa0381
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 1 836
Cóż ja na to poradzę:-) Córcia bardzo dobrze się rozwija i tylko mogę się cieszyć.Twoja coreczka nawet ciocia powie ;-) takie proste typu "mama" itd jestem sobie w stanie wyobrazic ,ale ciocia mnie zszokowala
bernadettka
Opiekuńcza mamusia
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2007
- Postów
- 200
Amelia przejeła swoją łyzeczkę do karmienia i za nic w świecie nie chce oddać. Tak więc próbuje sama jeść, ale narazie nie wychodzi jej. Po kilku nieudanych próbach nakłada raczką jedzonko na łyzeczkę, ale i tak ląduje na podłodze:-)
ewa0381
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 1 836
Wybaczcie, że piszę post pod postem, ale nie działa edytowanie.
Córcia je zupę łyżeczką - sama, pooblewa siebie i mnie oczywiście, ale zawsze coś sobie włoży do buzi. A dziś dostała pierwszy raz widelec do rączki i sama jadła obiad. Uderzała z góry widelcem w talerz i jak coś się na niego nadziało, to wkładała sobie do buzi. W ten sposób zjadła całego kotleta i ogórka.
Umie włączać i wyłączać komputer i TV. Jak proszę, żeby przełączyła program w TV to bierze pilota i przełącza; jak otwiera szafki to mówię, żeby je zamknęła i robi to (ma kilka szafek i szuflad, w których może grzebać); przynosi mi przedmioty i zabawki jak ją poproszę i pokażę palcem; w bajkach pokazuje zwierzątka o które pytam.
Ostatnio mieliła ze mną mięso, ja wkładałam, a ona popychała (stała na stole). Daję jej garnki, a córcia wrzuca klocki i miesza łyżką, nakrywa pokrywką (chyba gotuje zupę).
Córcia je zupę łyżeczką - sama, pooblewa siebie i mnie oczywiście, ale zawsze coś sobie włoży do buzi. A dziś dostała pierwszy raz widelec do rączki i sama jadła obiad. Uderzała z góry widelcem w talerz i jak coś się na niego nadziało, to wkładała sobie do buzi. W ten sposób zjadła całego kotleta i ogórka.
Umie włączać i wyłączać komputer i TV. Jak proszę, żeby przełączyła program w TV to bierze pilota i przełącza; jak otwiera szafki to mówię, żeby je zamknęła i robi to (ma kilka szafek i szuflad, w których może grzebać); przynosi mi przedmioty i zabawki jak ją poproszę i pokażę palcem; w bajkach pokazuje zwierzątka o które pytam.
Ostatnio mieliła ze mną mięso, ja wkładałam, a ona popychała (stała na stole). Daję jej garnki, a córcia wrzuca klocki i miesza łyżką, nakrywa pokrywką (chyba gotuje zupę).
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Ogórka???W ten sposób zjadła całego kotleta i ogórka.
ewa0381
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 1 836
Kwaszonego Jak zobaczy to aż się trzęsie Bardzo jej smakują.Ogórka???
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 331
Podziel się: