moja córcia do tej pory sama podciągała się sama i klękała na kolankach a dziś stanęła sama w łóżeczku:-) fota na zamkniętym
Roksi to teraz sie przygotuj :-) Borys staje w łóżeczku od jakiegoś czasu i nawet nauczył sie miękko i bezpiecznie lądować na materac, ale póki to nie nastąpiło to miałam stresa że sobie zrobi krzywde, bo leciał na tak zwany łeb i szyje...
Acha i darł się w niebogłosy na początku zeby go odpinać z tych szczebelków, a stawał co chwila...i taka zabawa była....