reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dziś nauczyłam/em się!

u nas też lustro na topie:tak: mam szafę z lustrami i Natalka tylko tam paraduje:-D przynosi pieluchę i sobie zakłada na głowę lub szyje:-D nawet jak przechodzi przez przedpokój to zerka na lustro:-D
 
reklama
A nasze dziecię wczoraj o mało nie przyprawiło nas o zawał serca:-) Córcia często daje nam butelki z piciem żebyśmy jej otwierali, bierzemy od niej i udajemy, że nie mozemy otworzyć. Biega wtedy z tą butelką do każdego, potem sama próbuje otworzyć (raz jej się udało, bo było słabo zakręcone). A wczoraj daje butelkę tacie i mówi "weź otwórz tato" :szok::szok::szok:Wybryk jednorazowy, ale jestem w szoku.

Jak coś chce to mówi "chcę to", a jak chce gdzies iść to pokazuje i mówi "chcę tam".
 
A nasze dziecię wczoraj o mało nie przyprawiło nas o zawał serca:-) Córcia często daje nam butelki z piciem żebyśmy jej otwierali, bierzemy od niej i udajemy, że nie mozemy otworzyć. Biega wtedy z tą butelką do każdego, potem sama próbuje otworzyć (raz jej się udało, bo było słabo zakręcone). A wczoraj daje butelkę tacie i mówi "weź otwórz tato" :szok::szok::szok:Wybryk jednorazowy, ale jestem w szoku.

Jak coś chce to mówi "chcę to", a jak chce gdzies iść to pokazuje i mówi "chcę tam".

no jestem pod wrażeniem:szok::happy:widać gaduła Wam rośnie;)

też myślałam, że padnę jak usłyszałam "A buty", tyle że to była echolalia a u Was świadome zdanie:-)

pewnie coraz częściej będą się Marcowiątkom wyrywać ciekawe zdania i słowa....
 
No to u nas na topie bamba, ganga, doń, dadi, tiko . Mówi to często i wyraźnie :-D ale nie wiem co to znaczy bo mówi tak przy różnych okazjach.
 
reklama
u nas tata, baba, papa, am, ała, muu no i chińszczyzna poza tym.

A wczoraj moje dziecko doprowadziło mnie do zawału. Bawiliśmy się, Szymek poszedł do przedpokoju z traktorem a ja czekałam na transport :-pw pokoju. Moje dziecko wraca po paru sekundach z buzią całą we krwi :szok: ale nie było słychać żeby się uderzył czy coś i nawet uśmiechnięty był... okazało się, ze to z wyrzynającej się czwórki i tak do wieczora już co chwilę krew mu z buziaka leciała. Okropne przeżycie :-(
 
Do góry