reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dziś nauczyłam/em się!

reklama
moja córcia dzisiaj trzymała się szczebelka od łóżeczka jedna rączką, którą odrywała:-D ale jeszcze chwiejna jest bardzo:tak:
 
moja córcia dzisiaj trzymała się szczebelka od łóżeczka jedna rączką, którą odrywała:-D ale jeszcze chwiejna jest bardzo:tak:
Musiałam dziś odsunąć lóżeczko od ściany, bo mój mały spryciarz chodzi dookoła łóżeczka (będąc w łóżeczku oczywiście). No i chyba będzie raczkować. Przyjmuje piękną pozycję do raczkowania, robi dwa kroki i siada.
Wiktoria ćwiczy nowy sposób samodzielnego siadania. Przekręca się na brzuch, potem na czworaka i siada. Robi pompki i próbuje wtedy wstać, ale nie wie co zrobić z rękoma (jak oderwać je od ziemi). /Jak już uporam się z kompem to wstawię zdjęcia/
 
Pociesznie to wygląda jak nasze maleństwa nabierają nowe umiejętności nie? I do tego robią to tak na początku niepewnie, rozwala mnie to zawsze :-D
 
Tia... Mój synuś jak go trzymam na kolanach, to obraca się do mnie przodem, łapie mnie za bluzkę albo za włosy (cwaniak :cool2:) i wstaje. Trochę nie bardzo jeszcze sam umie, więc muszę mu pomagać. A jak już stoi, to chce być jeszcze wyżej i się wspina do góry po mnie. Alpinista mi rośnie. Tatuś się cieszy, bo sam lubi wspinaczkę :-D :-p.
 
Wczoraj pierwszy raz raczkowała, niezbyt to było udane i z padem na klate, ale sprawiła nam tyle radości, nagraliśmy sobie filmik na pamiątke...;)))
 
Moje dziecko jak się rano obudzi to woła z łózeczka "mama". Oczywiście zapewne zupełnie nieświadomie, ale i tak strasznie miłe :-D
 
u nas tez tak jest agutek tylko na zmiane mama i tata ja nie sadze ze jest to nie swiadome , nasze dzieci juz wiedz kto jest kto. a moze sie myle...ale wole sobei myslec ze to swiadome :)

Tristan podchodzi do krawedzi lozka glowa przekreca sie na nogi i zsowa sie na dol . a dzisiaj wszedl po schodach na gore. oczywiscie pod asysta ale nikt mu nie pomagal a on schodek za schodnkiem wdrapal sie na sama gore:-)

czy wasze dzieci potrafia juz wlozyc klocki do dziurki??moj jeszcze nie potrafi paluszkiem wepchac klocka jak mu nakieruje ale sam nie
 
czy wasze dzieci potrafia juz wlozyc klocki do dziurki??moj jeszcze nie potrafi paluszkiem wepchac klocka jak mu nakieruje ale sam nie

Borys wrzuca klocki do żyrafki fisher price, siedzi i po kolei podnosi klocek za klockiem, robi zamach :-) i pieknie wrzuca. Nie podejrzewalismy ze to bedzie tak szybko, ale chyba to jest tak, ze rodzice mysla ze na cos jest za wcześnie,a okazuje się ...niespodzianka:-) te małe brządce łapią w mig o co chodzi w tych nowościach.
My dosłownie pare razy pokazalismy Boryskowi jak wrzucać te klocki, bez specjanego przekonania że wie o co nam chodzi ;-)
 
reklama
Moja ma tą żyrafkę ale nie interesuje jej wrzucanie tam klocków :-D Ja jej pokazuję a ona ma to w nosie, woli za uchwyt targać tą żyrafkę po podłodze :-D
 
Do góry