dzikie harce w brzuszku czyli o ruchach naszych maluchow

[estragon]

ja też odczuwam tylko w podbrzuszu, chociaż te kopniaki są bardzo mocne i już nawet widoczne. Za każdym razem podskakuje do góry jak dostanę po brzuszku. Z tego co wiem, to zaczyna się podnosic dopiero po 20 tygodniu i wtedy właśnie najbardziej dziecko rozpycha się między żebrami. U mnie jeszcze buszuje na dole;-).

 

[magda102]

Tak jak piszesz estragon, dzidzia jeszcze bryka w okolicach podbrzusza, minie trochę czasu niż dno macicy będzie na wysokości żeber. U mnie też niektóre z kopniaczków są już dość dokuczliwe, zwłaszcza te skierowane ku dołowi. Takie uczucie jakby ktoś mi po szyjce walił

 

[Alutka17]

Moja kruszynka rozpycha się na wysokości pępka po dwóch stronach więc chyba zmienia pozycje...
ale narazie to jest bardzo delikatne i przyjemne

 

[afiliacja]

A moja gin się zdziwiła jak jej powiedziałam, że czuję już ruchy maleństwa. Powiedziała, że jestem drugą pacjentką w całej jej karierze, która przy pierwszej ciąży czuje ruchy w 16 tyg.

 

[nataliak]

moje dziecie sie rozszalalo w tej lodzi ;P wczoraj caly wieczor i dzis rano tak mi skakalo w brzuchu ze az malz mogl to poczuc.

 

[Nikita84]

a ja jeszcze nic a nic:-( W dodatku "pocieszyła" mnie mama, przypomniała sobie że z moim bratem ruchy poczuła dopiero pod koniec 6tego miesiąca A mnie się właśnie zdaje że będzie chłopak

 

[martika311]

A ja wczoraj w nocy o 2 poczułam,tego mocnego kopniaka:-).Mąż przykładał rękę ale jeszcze nic nie czul

 

[afiliacja]

moje dziecie sie rozszalalo w tej lodzi ;P wczoraj caly wieczor i dzis rano tak mi skakalo w brzuchu ze az malz mogl to poczuc.

Gratuluję. Maje tez dało mi ostro o sobie znać na naszym spotkaniu :-) Pierwsze imie już było dawno wybrane - Jagoda, a dziś zdecydowaliśmy się na ksywkę - Wiercipiętka

 

[Nikita84]

Dzieeewczyny, musiałam Was natychmiast powiadomić! Poczułam nareszcie!!!:-) To jest jednak najskuteczniejszy sposób - poskarżyć się na BB, a zaraz wszystko jest w porządku Mąż wstał i pojechał do pracy, a ja czekałam na sms od szefowej czy muszę dziś przyjechać, bo dziś będą rozpuszczalniki używane. Przyszła odpowiedź że muszę, więc leżałam na plecach z rękami na brzuchu i rozmyślałam o tym, a tuu nagle jak mnie nie kopnie! Raz, drugi, trzeci, hurra:-)! Czuć było nawet na położonej ręce. Przez chwilę pomyślałam nawet że trafiłam na jakąś dużą żyłę, ale przesunęło się po chwili w inne miejsce, a jak poczułam skok adrenaliny to się uspokoiło A to ci maleństwo śmieszne
Wiecie szybciej niż mąż, jeszcze mu nie napisałam
Zbieram się do pracy, papa

 

[andziak1]

Ja też wpadłam żeby się pochwalić, od kilku dni tak w okolicach 19-20 mój maluszek daje o sobie znać. Kilka minut temu jak kichnęłam miałam wrażenie, że mój synuś zaczął robić fikołki