reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Dzierżoniów Bielawa i okolice

Wiecie co, naczytałam się ostatnio za dużo informacji w internecie i zaczęłam bzikować. Wymyśliłam sobie, że płód jest źle ułożony, że coś jest nie tak z maleństwem i tak się nakręcałam, ze chodziłam cała w nerwach i ciągle mnie głowa bolała. Poszłam dziś do innego lekarza na badanie z USG (do tego co Ty chodzisz- Lady Nataly).
Jestem po wizycie, wszystkiego się dowiedziałam i już jestem cała szczęśliwa. Synuś jest ułożony główkowo, waży ok 2 kg i wszystko jest w jak najlepszym porządku. To co mi wypycha na brzuchu to nie główka tylko kolanko lub stopa :-) Z szyjką i wodami płodowymi też wszystko ok. Cieszę sie, ze poszłam i jak mu wszystko wyjaśniłam to był bardzo wyrozumiały i wcale się nie dziwił, ze mam takie obawy ;) Ulżyło mi bardzo (chyba po prostu spanikowałam).
 
reklama
hej Mami,
rozumiem Cie doskonale. Tak samo ja sie naczytalam bzdur po informacji o ciazy blizniaczej, co to moze sie stac i z jakich przyczyn jedno z blizniac czesto umiera. Podczas gdy ponad 90% ciaz blizniaczych konczy sie bezproblemowo. Ja tez chodzilam 2 dni z bolem zaladka ze stresu i nie moglam spac. Kurcze wychodzi na to, ze im mniej czlowiek swiadomy tym jest mu lepiej zyc:) Ja ide we wtorek do dr. O. ale tylko z wynikami moich badan. Watpie, aby robil mi usg. A powiedz Mami, dal Ci zdjecie z USG? Bo mi na pierwszej wizycie wlasnie nie dal, a ja w szoku wielkim zapomnialam nawqet zapytac. Mam nadzieje, ze normalnie daje.
Postanowilam sobie, ze ok 20 tc pojde na konsultacje do dr Oskiewicza, aby upewnic sie ze jest wszystko ok.
Wczoraj na kolacje zjadlam 7 tostow:) Mozecie mi pgratulowac:) Ciekawe ile przytyje dop moich 57kg:)

Iza co u Ciebie? Krwawienie minelo? Pozdrowienia:)
 
Lady Nataly - już dawno stwierdziłam, że ludzie mniej wyedukowani i mniej świadomi mają w życiu lżej ;) Ja mam taką kuzynkę na wsi, która wierzy, że jak coś jej się nie układa albo jak zaczyna chorować to znaczy, że ktoś rzucił na nią urok... Jedzie wtedy do wróżki na tzw "odciotowanie" i po takiej wizycie od razu wszystko jest dobrze. Normalnie w głowie się nie mieści, że w tym wieku może panować takie zacofanie!! Jak z książki Kosińskiego "Malowany Ptak" - polecam, jeśli nie czytałaś. Ludzie wykształceni i świadomi niestety mają trudniej - nie wystarczy ich "odczarować" ;-)

Rzeczywiście nie dostałam zdjęcia z USG - nawet nie pomyślałam o tym, jak już usłyszałam dobre informacje to o wszystkim zapomniałam!
Konsultacje u innego lekarza też uważam za dobry pomysł!!

Żeby było ciekawiej napiszę Ci, że wczoraj też jadłam tosty na kolację!! Wciągnęłam 6 więc się kochana nie przejmuj w końcu Ty masz 2 maluszki w brzuszku :) Przybrania na wadze z pewnością nie unikniesz ale późniejsza opieka nad 2 Bąbelkami sprawi, ze szybko zgubisz - jestem tego pewna, choć to po części też jest uwarunkowane genetycznie. A wchodzisz jeszcze w swoje spodnie? Ja od ok 12 tygodnia miałam problem z dopięciem guzika a u Ciebie to pewnie szybciej się brzuszek uwidoczni.

Odwiedziłam dzisiaj swoją szkołę - myślałam, że z niej nie wyjdę bo co chwilę kogoś spotykałam i chciałam zamienić kilka zdań. Stęskniłam się trochę za swoją pracą.
A wiesz może coś na temat zasiłku macierzyńskiego bo mnie postraszyli, ze na macierzyńskim dostanę mniej pieniędzy niż teraz jak jestem na L4- całkowicie się na tym nie znam myślałam, że zarówno chorobowe jak i macierzyńskie to 100% średniej pensji a tymczasem okazuje się, że nie...
Oj, chyba się za bardzo rozpisałam - gaduła..... :-)
 
Cześć Dziewczyny. To fakt,że lepiej za dużo nie czytać bo wtedy dopiero ma się myśli nieciekawe. Ja już nic nie czytam.
U mnie dobrze,krwawienia minęły,byłam wczoraj u lekarza z maleństwem też dobrze,robił pierwsze pomiary,wszystko prawidłowo się rozwija,także ulżyło mi po wizycie.
Ja póki co nie mam wilczego apetytu:-) A jeśli chodzi o pracę Ma-mi to też na początku mi się teskniło,ale teraz już zdecydowanie mniej, doszłoby dwa razy więcej stresu,a tak to człowiek sobiej lajtowo w domu wypoczywa,jest czas na wszystko;-)
Jak się dziecko urodzi już nie będzie takiego lajtu:-)
A jak u Ciebie Natalia? Brzuszek rośnie?
 
o Mami to ja bym chetnie poszla na odciotowanie:)))Moze na duchu byloby mi lzej:))
Iza ciesze sie bardzo, ze u Ciebie w porzadku. Brzuch mi juz rosnie, co mnie wcale nie cieszy. w 1 ciazy powiekszyl mi sie dopiero w 4 miesiacu, wiec prawdopobnie czeka mnie spore przytycie.

Kurcze wiecie co wynika z tego, ze dr O nie daje zdjec z usg:/ troche mnie to martwi, no bo wszyscy z rodziny pytaja o zdjecie i chca "zobaczyc" jak ta dwojka w brzuchu wyglada. Ciekawa jestem, czy jak go poprosze to mi wydrukuje? W koncu chyba niemozliwe jest, aby mial aparature ktora nie ma mozliwosci wydrukowania zdjecia, co?:)

Mami zgodnie z kodeksem pracy macierzynski to 100% podstawy wymiaru wynagrodzenia, wszystko wiec zalezy od tego, co u nauczyciela oznacza ta podstawa. Podejrzewam ze to placa zasadnicza bez zadnych nadgodzin i dodatkow i funkcyjnych. Ty jestes mianowany/dyplomowany?
No i masz 20 tygodni urlopu macierzynskiego, nowoscia w prawie jest to, ze Twoj maz ma na zyczenie tydzien urlop ojcowskiego, ktory moze wykorzystac w tym samym czasie, co Ty macierzynski, lub po zakonczeniu przez Ciebie macierzynskiego i jest to jego prawo, niezalezne od zgody i woli pracodawcy.
Ja bede miala 31 tygodni na blizniaki.
 
Lady Nataly - ja sobie lepiej pozostanę nieświadomą, ciemną masą w kwestii macierzyńskiego... Wolę się nie denerwować - jeśli będzie rzeczywiście tak jak piszesz - tylko podstawa bez nadgodzin, dodatków itp to ja dziękuję... Polityka prorodzinna w tym kraju mnie zabije ;) Długość macierzyńskiego i tacierzyńskigo już sobie sprawdziłam (w przyszłym roku ojcowie będą mieć 2 tygodnie więc warto poczekać bo można ten urlop wykorzystać w ciągu roku od urodzenia - to takie trochę kombinowane, pewnie zaraz dostanę po uszach od Pani Prawnik) Ty- Fuksiaro będziesz miała 31 tyg, ale tak prawdę mówiąc to państwo też ma w nosie co po tym czasie zrobisz z 2 Maluszków... A co tam !! - pójdziemy na odciotowanie i od razu wszystko się poukłada ;-)

Nie wiem co z tym zdjęciem z USG - niemożliwe, żeby wcale nie drukował w końcu to dość ważna pamiątka dla rodziców.
 
heh, wiem że w 2012 ojcowie beda mieli 2 tyg, ale my rodzimy w 2011 czyli obowiązuje nas aktualny stan prawny. Liczysz na to, że nasi mezowie sobie wezma w styczniu 2012 2 tygododnie ojcowskiego?:), watpie zeby to przeszlo w zusie:))

Kurcze wlasnie cos nie tak, wychodzi na to, ze dr O. nie daje zdjec. Moj maz juz poiedzial, ze jesli przy nastepnym usg nie dostane zdjecia to mam zmienic lekarza. I w oogle mam chodzic na konsultacje w kazdym "waznym" momencie ciazy.
Tia, tylko skad na to pieniadze wziac?:)

W poniedzialek ide z moim synkiem do Eurodentu na 1 przeglad w zyciu.
A co z Twoim zebem Mami?
 
Z tym urlopem ojcowskim oczywiście sama sobie tego nie wymyśliłam - czytałam o tym artykuł w internecie i podobno tak można zrobić, ale wydaje mi się,że mi mąż będzie potrzebny po porodzie aby pozałatwiał wszystkie urzędowe sprawy a nie dopiero w przyszłym roku ;)
O to zdjęcie z USG koniecznie zapytaj lekarza jak teraz do niego pójdziesz.
Z kolei o moje zęby nie pytaj ;-) Kurcze, jeszcze się nie umówiłam... Boję się...
A Ty synkowi na urodziny fundujesz wizytę u stomatologa?? Ale z Ciebie mama... ;))

Dziś mam dzień wielkiego prania, na obiad wymyśliłam sobie pulpety w sosie koperkowym (bez koperku bo nie chce mi się specjalnie po niego iść :-) Do sprzątania mnie za bardzo nie ciągnie- chyba poczekam na męża, na 4 ręce będzie szybciej.
 
Wlasnie wrocilam ze Swidnicy i jadac sobie autem zastanawialam sie czy ty sie juz zdecydowalas gdzie rodzisz?? I bylas ogladac oddzial w Swidnicy w latawcu?
No ladnie...czekasz, az ząb Ci zgnije?;) :))))))

Idac tropem przeczytanego przec Ciebie artykulu, bede miala nie 31 a 37 tygodni macierzynskiego, (dobrze licze ze to 7 mcy?:D) Bo w 2012 bedzie mozna wziac dodatkowo na zyczenie 3 tyg w przypadku porodu pojedynczego tuz po macierzynskim a 6 tyg w przypadku porodu mnogiego. Ja moj macierzynski bede konczyc w 2012 wiec moze przedluzy mi sie o 1,5 mca:)) Ty mozesz w 2011 konczac macierzynski na zyczenie pozostac jeszcze 2 tygodnie dluzej na macierzynskim, czyli w sumie masz 22 tygodnie macierzynskiego, z tym ze na 7 dni przed zkaonczeniem podstawowego macierzynskiego musisz poinformowac pracodawce, ze z tych dodatkowych 2 tygodni zamierzasz skorzystac (oswiadczenie na pismie, ktorego pracodawca nie moze nie przyjac).
w 2012 to dodatkowe 3 tygodnie lub 6 w przypadku blizniakow. Czyli mi to daje 37 tygodni.

Ja juz wywieszam panie na dworze.. bosko, ze robi sie coraz cieplej:)
Kupilam w pepco 2 pary slicznych body po 5,90 :)
 
reklama
Nie wiem jak jest z tymi dodatkowymi tygodniami macierzyńskiego czy przypadkiem nie jest tak jak Ty pisałaś, że rodzimy w 2011 i obowiązuje nas aktualny stan prawny. Trzeba doczytać na ten temat :) Jeśli chodzi o wymiar ojcowskiego (nie mogę znaleźć dokładnie tego artykułu, którego czytałam) znalazłam taką informację: Urlop ojcowski wydłużony do dwóch tygodni : strona 2 - Urlopy - INFOR.pl
Ciekawe czy w każdym kraju prawo jest takie skomplikowane ;)

Przez ten ząb to już po nocach nie śpię - wiem, że muszę iść, codziennie mnie ta myśl katuje. W końcu się przełamię :-)
Na Świdnicę jestem zdecydowana ale jeszcze tam nie byliśmy. Ostatnio pytałam dr. O. którą porodówkę poleca i utwierdził mnie w przekonaniu, że Świdnica to dobry wybor. Twierdzi, że nie jest daleko więc śmiało można dojechać w krótkim czasie a mają lepsze wyposażenie i więcej sprzętu niż w Dzierżoniowie.

Właśnie zjadłam swój sos koperkowy bez koperku... ;-)
 
Do góry