reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

kasiurek-mój Filipek miał dotaczaną krew jak miał 1,5 miesiąca, też miał anemię. Faktycznie po dotaczaniu poprawił się i nawet nie chorował, mimo, że wszyscy wkoło kichali. Dopiero teraz jak wróciłam do pracy to przyniosłam jakiegoś wirusa i jego też dopadło. Hemoglobinka po dotaczaniu 8,2!po 7 miesiącach od dotaczania 7,8 ale może dlatego, że chory. Bardzo się bałam tego dotaczania, ale ostatecznie nie było tak strasznie, a cały zabieg mały mógł spędzić przytulony do mnie.
pozdrawiamy i trzymamy kciuki za wszystkie Maluszki!!!
 
reklama
zuzka też miała dotaczana krew i to nie raz.Leżała 2 m-ce w szpitalu i 3 razy dostała krew a potem w domku juz tylko hemofer-a odkąd je zupki to wszystko sie unormowało i tera hemoglobinka jest 10-11:-D:-D
Kasiurek1983 zobaczysz że za parę dni wypisza Go do domku! 3maj się:tak:;-)
 
hej dziewczyny prosze pomozcie mi jasiek od dwoch dni odkad jestemy w domu nie zrobil ani razu kupy tylko biedny sie prezy i robi czerwony i sie meczy wizyta dopiero w pon poradzcie cos. wieczorem popisze wiecej co u nas słychac:-)
 
kania25 jeśli karmisz piersia to normalne. Zuzka po wyjściu ze szpitala zrobiła kupke dopiero po 10 dniach! Zawołałam położną -użyła termometru:baffled: i powiedziała że jelita sa puste. Spróbuj termometrem takim rtęciowym jak jeszcze masz. Nie powinno sie tak robić ale kiedyś stosowano tylko tę metodę. Smarujesz końcówke oliwka wkładasz w pupcie i delikatnie poryszaj ruchem okrężnym
 
kania25: mój mały też nie robił kupek pare dni po wypisie/ Ale jeżeli widzisz, że Jasiek próbuje i nie daje rady to może spróbuj herbatki z kopru albo jakiś czopek glicerynowy?
ja staram się jeść dużo rzeczy bogatych w błonnik i mam nadzieję, że małemu też przez to trochę ułatwiam życie
 
Moje dziewczynki tez robiły kupke co kilka dni zarowno w szpitalu jak i w domu:tak::tak::tak:
Nie było w tym nic zlego-tak mowili mi lekarze:tak::tak::tak:
Mozesz pomoc termometrem ale tak naprawde to lepiej zeby maly sam zrobil kupke:tak::tak::tak:Bo jak za czesto bedziesz Jemu pomagała to bedzie jeszcze gorzej

Moze sprobuj pomasowac brzuszek,podkurczac nozki i klasc malego troszke na brzuszku
 
a mi polazywała położna jeszcze metode i love you. czyli. Najpierw literka I- kladziesz reke albo płasko palce pod zeberkami z lewej strony brzuszka i przesuwasz w dół. Tak kilka razy. wazne żeby zaczynać od końca brzuszka do końca. Potem literka L- palce kładziesz pod żeberkami na prawej stronie brxuszka i przeciągasz w poprzek brzuszka do lewej strony i potem w dół tak jak wcześniej. Ruch wygląda jak lit. L. Potem U- robisz tak samo jak L , ale masaż zakańczaszna podbrzuszu, prawie pod pieluszkę. Każdą literkkę powtarzasz kilka razy. W sumie ten masaż przypomina ruchy jelit. Michałkowi to pomagało w kupkach jak i w bączkach. Robiłam mu też ten masażyk już na zaś mimo ze nic mu nie dolegało, mam nadzieje ze w czymś mu to jednak pomogło. Ale fakt z kupkami problemów nie było./
Dziewczyny a ja wam powiem coś. dostałam szoku dziś rnao i nie wiem co z tym zrobić. Ostatnio tak sobie nie raz myslalam, że szkoda ze już nie karmie piersia. Tak było fajnie....:tak: kilka razy sprawdzałam, czy mam jeszcze mleko, ale niestetty nic z tego ani kropelki. A tu dzisiaj.....nie wiem co z tym zrobić korci mnie żeby znowu zacząć, ale chyba nie mam już na to siły..sama nie wiem...a najpradopodobniej to Michał nie bedzie chciał piersi...Wy też miałyście takie przeboje w głowie?? Czasami chciałabym żeby Michał zatrzymał sie w rozwoju i była wciaż taki sam...tylko mój:zawstydzona/y:
 
Kerna ja nie karmie od 3 m-cy ale Zuzka sama sobie odstawiła pierś:baffled: i ostatnio wyleguję się we wannie i nacisnęłam pierś żeby zobaczyć czy poleci i ... poleciało:tak:
 
hej dziewczyny.
KANIA25-- moja Julcia tez ma problemy z kupa,robi raz na 3-4 dni i tez sie strasznie meczy .ja mam sposob inny,smaruje jak juz widze ze nie da rady zrobic to biore mydlo mocze i smaruje jej tyleczek daje leekko nozki do brzuszka i idzie wtedy jak woda. :))).
pozdrawiam
 
reklama
co do kupy to nic nie doradze bo mala nigdy nie miala takich problemow i wyprozniala sie nawet kilka razy dziennie. teraz troche rzadziej bo juz je inne rzeczy poza piersią:tak:
kerna - doskonale cie rozumiem. ja wlasnie przechodze ten etap :sorry2: mleka mam coraz mniej a i mala potrzebuje jesc coraz wiecej. wieczorne karmienie zastepuje jej kaszka, w dzien tez potrafi zjesc pol sloiczka marchewki i np jeszcze pol czegos wiecej ... tak wiec powoli dociera do mnie ze juz taka malutka i zalezna odemnie nie jest:sorry2: z jednej strony szkoda ze tak szybko rosnie a z drugiej nie moge sie doczekac jak bedziemy spacerowac "za rączke" ;-)
 
Do góry