reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

Zazdrość brałam też pod uwagę, ale jak sobie przypominam to pewne dziwne zachowania zaczęły być jeszcze przed pojawieniem się braciszka. Będziemy się diagnozować i zobaczymy co specjaliści powiedzą.
Najgorsze jest to że muszę bardzo dzielić siebie pomiędzy dzieci bo Oskarek potrzebuje rehabilitacji a Maja jeszcze większej uwagi.
 
reklama
dzieci z zazdrości potrafią nawet poważnie sie rozchorować , wiadomo że uwage trzeba podzielić po równo ale może Maja potrzebuje jej więcej , a może proś ją by ci pomagała we wszystkim nawet w opiece nad Oskarkiem , niech pomaga ci w ćwiczeniach , kompieli , masarzach -poprostu we wszystkim co dotyczy braciszka i chwak ją jak najwięcej , za wszystko , nawet maleńką pierdółke niech poczuje sie najważniejsza . pewnie wszystko to robisz ale tak mi przyszło do głowy :)
 
Witam drogie mamy wcześniaczków

nie wiedziałam gdzie najlepiej zapytać, ale chyba tu będzie najrozsądniej

Gdyby któraś z Was miała niedrogo do sprzedania lub do oddania jakieś ubranka dla wcześniaczka to bardzo proszę o kontakt PW.

pozdrawiam :-)
 
u nas zaczynaja sie wakacje wiec połowy rzeczy nie ma, a szkoda bo ale juz wiem ze psycholog i logopeda Macika czeka od wrzesnia, najprawdopodopniej biofedbeck tez choc mowia ze jest lepiej, korekcyjna dla Adaska bo dostał skierowania i mam nadzieje ze bedzie lepiej bo reh u niego mnie wkurza bo co to jest 10 zabiegow...i tak co wizyte dostajemy 10 ...hipoterapie zostawiamy ...
 
hej :)

Niezakładałam Oskarkowi osobnego wątku więc jak przyjdzie co do czego to niemam sie gdzie wygadać :)
niemamy żadnych problemów zdrowotnych i zato dziękuje Bogu codziennie , jedyny problem to jedzonko i tu mi ręce opadają , szukałam już pomocy chyba wszędzie i żadnego efektu. Oskar nietoleruje kawałków w buzi ale tylko w zupce , pozatym zje chlebek , chrupki, ciastka , paluszki , gryść umie ale tylko to co chce , np.schabowy znika z talerza w zadziwiającym tępie , a jak w zupce poczuje choćby maleńką drobinke odrazu ma odruch wymiotny . i co to może być /'? lenistwo, przyzwyczajenie?
 
Beti, COneco nie znam, nie pomogę. A w necie szukała?

Andziu, a czy to może byc problem "zbyt dużego poślizgu"? Przenalizuj. Jak mały radzi sobie z kawałkami mięcha np jesli podasz mu je z duża ilościa sosu np, da radę? Jesli też nie, to poszłabym tym tropem. A jesli nie to może po prostu z zupkami niebałdzo?
 
reklama
Przepraszam, że wcinam się do Waszego wątku , ale nie umiem znależć odpowiedniego miejsca. Odstapię piękne ubranka dla wcześniaków, prawie nowe. Mam też na zbyciu butelki i smoczki avent i nuk, zupełnie nieużywane. Pozdrawim wszystkich wczesnych rodziców i ich Maleństwa:-)
 
Do góry