reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

reklama
katar móisz? U mnie wczoraj był pierwszy dzień bez palenia w centralnym i tak zmarzłam że szok. Do tego Michał dzis ma katar..wiadomo dlaczego:baffled:
Ja po wyjściu ze szpitala zaraziłąm siedodatkowo od pielęgniarki zakatoarzonej i kichajacej!! Jak można na położniczy przychodzić w takim stanie!! Jeszcze do tej pory katar mam ale na szczęście Michał odporny na moje kichanie:tak::tak::tak: ufff
 
my po wizycie u neurologa pani powiedział ze narazie niewiedzi nic niepokacego w zachowaniu macka ale wzieła płytki do ogladniecie i do konsultacji i za miesiac opinia
 
Witam serdecznie. Jestem tutaj nową osobą i do końca nie wiem jak sobie radzić. 20.03.2010 urodziłam sliczna kruszynke w 28 tyg. ciąży. maleńka waży 1080 g i ma 33 cm. Po porodzie zaraz została mi położona na piersiach i usłyszałam najpiękniejszy dzwiek na świecie. Delikatny płacz mojej córeczki.Zaraz zabrano mi ją i przewieziono do szpitala na patologię noworodków do Zabrza. Przez pierwsza dobe oddychała sama miała tylko dostarczany tlen do noska, później podłączono Cpap. W chwili obecnej od 3 doby zycia jest na respiratorze dostaje z niego 16 oddechów. Miała wylew dokomorowy II/III topień.Ma infekcję która pewnego dnia lekko zmalała po czym wczoraj znów usłyszeliśmy że jej się pogorszyła ta infekcja. Ma też za mało płytek krwi i czerwonych krwinek i jesli się to nie unormuje będzie miałą transfuzję.Jedyna dobra wiadomośc doychczas to to ,że przewód Bottala jest leciutko otwarty i nie wymaga to interwencji chirurgicznej. Nie wiem co czeka moja dziewczynke dalej. Ponoć mamy być przygotowani na najgorsze bo jest to powazny stan. Nie potrafię skupić się na niczym. Całymi dniami płaczę nie mogę znaleźć sobie miejsca. Boję sie o nią bardzo. Ma necałe 2 tygodnie a nie wyobrażam sobie zycia bez mojej dziewczynki. Proszę Was o jakiekolwiek informacje na temat 28 tyg. wcześniaczka. Bardzo dziekuje z góry za odpowiedzi
 
Tysiu napewno za niedlugo odezwa sie mamusie takich wczesnych wczesnikow i troszke ich tu jest ktore urodzily sie jeszcze wczesniej i sobie radza....musisz byc dzielna dla swojej kruszynki bo ona teraz ciebie bardzo potrzebuje...a moze zalorzysz swoj watek i tam bedziesz opisywac swoje losy tak robi wiele mam...oczywiscie jesli chcesz i mialoby ci to jakos pomoc


A my jestesmy po pierwszym biofedcbecku i bylo nawet dobrze mam nadzieje ze ten program cos pomorze mackowi. no i jestem na etapie poszukiewania logopedy dla Adaska bo z mowa kiepsko...
 
reklama
Do góry