reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

a to nie.. myslalam ze jakas specjalna dla dzieci,
mój ma pega ciagle babrajacego sie i go nie "namaczam" tylko szybko myje, wiec wylegiwanie w wodzie nie wchodzi w rachube ;/
 
reklama
a ja sie chwale Adas po dwoch latach intensywnych cwiczen dwa razy w tyg zostal wypisany...musimy znalez jeszcze sobie logopede i juz bedziemy wolni...no zostala nam hipoterapia ale z niej nie rezygnuje

Ale Macio ma przejsc kolejne badanie psychologniczne bo cos jest nie wporzadku....troszke sie boje no zobaczymy
 
Witam.My mamy zalecony basen dla Juli ze względu na jej bardzo wiotką klatkę piersiową.Zaczynamy wkrótce z nią jeżdzić systematycznie.Musimy poczekać aż wróci do zdrowia.Od 3 tyg. okropnie kaszle,Płuca,oskrzela ok- a kaszel się nasila.Mamy skierowanie do senatorium do Karpacza,ale tam długo czeka się na miejsce.
 
witam wszystkich dawno nas nie bylo wiec wpadlam sie przywitac.\
widze ze temat rehabilitacja-my tez chodzimy raz w tygodniu i jedno cwiczenie w domu,tak samo mam wrazenie ze nic sie nie poprawia ale chyba oni wioedza co robic :( tak mysle. pozdrawiam
 
Kunda - nastal wreszcie ten szczęśliwy dzień jak piszesz - mam nadzieję, że Adaś jest juz na prostej. Napisz jaką metodą był rehabilitowany. Ja z Filipem jeżdżę na rehabilitacje od 5 miesięcy i jak pomyślę, że jeszcze hipotetycznie półtora roku przed nim to mi się slabo robi.....Ale te dzieciaczki muszą się wymęczyć.
Mam też pocieszającą wiadomość - wczoraj byłam z Filipem u neurologa i pani powiedziała, że te dzieci, któe są ćwiczone od najmłodszych lat, przechodzą przez życie przebojem, są silne, pewne siebie i nie dają się kumplom na boisku:)) Pozostaje nam więc wytrwale ćwiczyć i czekać na efekty.
 
Zając a dostałaś ode mnie wiadomość???
Ologasior jaką metodą jest reh.?? Pewnie vojta jak większość. Na pewno porpawa jest, bo inaczej nie mówiliby tak:tak: Nie w ich interesie jest ściemnianie:tak::tak:. Ja jutro mam do neurologa i z nerwów nie mogę jeść. Ostatnio jak byłam powiedziała mi, że Michał jest tak opózniony, że nie miała słów:no::no::no:. Zadawała pytania, a ja tylko odpowiadałam, że nie-tego też nie potrafi robić:-(Załamka. Mąż ma luzik bo mówi, że bedzie dobrze ale to ja muszę tam iść i słuchać:wściekła/y:. Jak wasze dzieciaczki rozwijają się??? Nie chodzi mi o fizyczność. Bo Michał ma 14 m-cy nie mówi mama, tata, od kilku dni potrafi zbudować wieżę z 2 klocków. Nie rozróżnia kształtów-ale nie jestem pewna czy musi. Dzięki Bogu od tyg. robi kosi kosi bo dostałam za to niezły ochrzan. No i najgorsze....nie rozpoznaje częście ciała. Jedynie oko to oko i finisz...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:napiszcie jak tam u Was.
 
KERNA - nie martw sie, fakt ze trzeba podchodzic do sprawy na powaznie, ale mnie tez tylko straszyli a jest ok. Takie ich zadanie - nie dac nam powodow do cieszenia sie. Moj maz tez zawsze mowil ze wszystko bedzie ok a oni tylko strasza, a ja zawsze mialam zalamke. Ale w sumie wyszlo na jego - skonczylismy rehabilitacje, mlody tez gadal tylko tata i baba (o mama nie bylo mowy, bo w sumie po co mial mnie wolac skoro zawsze bylam ;)), a teraz buzia mu sie nie zamyka! Tez sie martwilam bo dzieci moich kolezanek juz cos tam mowily a niektore nawet spiewaly a moj tylko pojedyncze wyrazy! A w ciagu 2 tyg wszystko ruszylo z kopyta. Co do ksztaltow - jak byl w podobnym wieku jak Twoj kupilam mu drewniane klocki w pudelku i wrzucal je wszystkie przez jeden otwor - bo tak bylo mu latwiej. A jak sie wkurzyl to podnosil wieczko, wkladal je do wiaderka i koniec zabawy. A jakie klocki ma synek - moze sa male i ciezko mu jest budowac? Zreszta wieza z dwoch klockow to juz cos! Ja sie bawilam z Kuba ze raz ja klade klocek, raz on - teraz juz nie chce zeby mu pomagac, wszystko sam. Co do czesci ciala - u nas tez poczatkowo bylo oko. Wszystko co bylo okragle nazywal oko. Z czasem doszedl nos. Jak go kapalam to zawsze glosno nazywalam czesci ciala ktore mu mylam. Teraz zna to co trzeba. Podstawa to duzo rozmawiac, bawic sie i pokazywac, dzieci szybko lapia i chca byc jak mama i tata!
 
Ostatnia edycja:
Kerna nie martw się aż tak bardzo.Nas też różnie straszyli.Nasze maluchy mają czas.Jedne pewne rzeczy robią wcześniej,drugie póżno.Na wszystko przyjdzie pora.Popieram Efike.Najważniejsze jest to,żeby dużo mówić do dziecka.Przyjdzie czas to i ono się rozgada.
Cholewka tak się cieszyłam Juli odpornością,a tu du..Rozwalili jej ją antybiotykiem i niestety dziecko zaczeło chorować.Kaszle strasznie i niestety nie ma przyczyny tzn. napewno jakaś jest ale nie potrafią jej znależć.9 listopada czeka nas alergolog a do tego czasu inchalacje...
 
u nas opóźnienie było widoczne właśnie chyba do 14 miesiąca. W grudniu mała skończy 3 latka. Jak miała 14 miesięcy dopiero zaczęła sama stawać. Tak pewniej chodziła mając 16 miesięcy. Generalnie do 2 roku życia widać było jej lekkie opóźnienie wśród rówieśników. Teraz? Kochana! Nikt by nie powiedział, że to wcześniak :-D
 
reklama
u nas opóźnienie było widoczne właśnie chyba do 14 miesiąca. W grudniu mała skończy 3 latka. Jak miała 14 miesięcy dopiero zaczęła sama stawać. Tak pewniej chodziła mając 16 miesięcy. Generalnie do 2 roku życia widać było jej lekkie opóźnienie wśród rówieśników. Teraz? Kochana! Nikt by nie powiedział, że to wcześniak :-D
No Ola to tak jak u nas.
 
Do góry