reklama
SlicznyWlasnie tez sobie zrobilam suwaczek:-)
A jak synus
- Dołączył(a)
- 15 Maj 2009
- Postów
- 8
Moj maluszek juz coraz lepiej Ma juz 900g i 35,4cm dlugosci! za tata taki dlugi jestA z buzki do mamusi podobny -tak mowia pielegniarki i lekarki z intensywnej
Juz podlaczaja go tylko do tej rurki pod noskiem na godzine-dwie dziennie zeby przyzwyczajac do samodzielnego oddychania.Calkiem niezle sobie radzi moj maly bohater;-)Oby tak dalej bo na dworze dzis tak pieknie bylo a my w szpitalu bez okna az zal sie robi....Kiedy bede go mogla wziac na spacerek...Marzenia
Juz podlaczaja go tylko do tej rurki pod noskiem na godzine-dwie dziennie zeby przyzwyczajac do samodzielnego oddychania.Calkiem niezle sobie radzi moj maly bohater;-)Oby tak dalej bo na dworze dzis tak pieknie bylo a my w szpitalu bez okna az zal sie robi....Kiedy bede go mogla wziac na spacerek...Marzenia
aga1480
mama 3 muszkieterów
Gosia z całego serca życzę Ci, żeby to marzenie spełniło się jak najprędzej. Maluszek silny jest.. pozdrawiam
grushka
szczęśliwa
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2008
- Postów
- 147
czesc, chcialam sie tylko odezwac po krotkiej nieobecnosci :-) siedzialysmy sobie tydzien z małą na mazurach. wrocilysmy opalone i wypoczete. jesli tylko macie okazje polecam taki wypad, dobrze robi na samopoczucie
a z nowosci to moge sie pochwalic ze juz probowalysmy obiadkow ze sloika, po 3 lyzki kolejno jablka, marchewki z ryzem i jablek+marchewki. mala dobrze to toleruje.
a!i przesiadlysmy sie na spacerowke, juz nie musze sie meczyc z tamtym wozkiem uffff
10 dni temu Marika zaczela 5miesiac i poprostu nie wiem kiedy to zlecialo, zanim sie obejrze juz bedzie miala rok,2,3, przedszkole, szkola, pierwszy chlopak, wagary, juz bedzie pelnoletnia,wyjdzie za mąz.......... !! o rany....
a z nowosci to moge sie pochwalic ze juz probowalysmy obiadkow ze sloika, po 3 lyzki kolejno jablka, marchewki z ryzem i jablek+marchewki. mala dobrze to toleruje.
a!i przesiadlysmy sie na spacerowke, juz nie musze sie meczyc z tamtym wozkiem uffff
10 dni temu Marika zaczela 5miesiac i poprostu nie wiem kiedy to zlecialo, zanim sie obejrze juz bedzie miala rok,2,3, przedszkole, szkola, pierwszy chlopak, wagary, juz bedzie pelnoletnia,wyjdzie za mąz.......... !! o rany....
hej dziewczyny dziś jestem szczęśliwa jak nigdy dotąd!!!
byliśmy u neurologa: usg główki w porządku (po wylewach nie ma prawie śladu), a najważniejsze, że Filipek rozwija się tak jakby miał 7 miesięcy (ma 7,5 urodzeniowe-korygowane 6). lekarz powiedział, że norma dla dzieci urodzonych o czasie to miesiąc opóźnienia lub miesiąc do przodu, więc Mały rozwija się jakby urodził się o czasie.
po tym wszystkim, co nie raz musiałam wysłuchać u niektórych lekarzy, że się za wolno rozwija, że powinien już robić to czy tamto. czasem miałam wrażenie, że to są wyrzuty do mnie, tak jakbym go zaniedbywała. z wielką satysfakcją pokażę lekarzom karteczkę od neurologa!
pozdrawiam i życzę każdej mamie takiego szczęścia!
byliśmy u neurologa: usg główki w porządku (po wylewach nie ma prawie śladu), a najważniejsze, że Filipek rozwija się tak jakby miał 7 miesięcy (ma 7,5 urodzeniowe-korygowane 6). lekarz powiedział, że norma dla dzieci urodzonych o czasie to miesiąc opóźnienia lub miesiąc do przodu, więc Mały rozwija się jakby urodził się o czasie.
po tym wszystkim, co nie raz musiałam wysłuchać u niektórych lekarzy, że się za wolno rozwija, że powinien już robić to czy tamto. czasem miałam wrażenie, że to są wyrzuty do mnie, tak jakbym go zaniedbywała. z wielką satysfakcją pokażę lekarzom karteczkę od neurologa!
pozdrawiam i życzę każdej mamie takiego szczęścia!
reklama
No to superhej dziewczyny dziś jestem szczęśliwa jak nigdy dotąd!!!
byliśmy u neurologa: usg główki w porządku (po wylewach nie ma prawie śladu), a najważniejsze, że Filipek rozwija się tak jakby miał 7 miesięcy (ma 7,5 urodzeniowe-korygowane 6). lekarz powiedział, że norma dla dzieci urodzonych o czasie to miesiąc opóźnienia lub miesiąc do przodu, więc Mały rozwija się jakby urodził się o czasie.
po tym wszystkim, co nie raz musiałam wysłuchać u niektórych lekarzy, że się za wolno rozwija, że powinien już robić to czy tamto. czasem miałam wrażenie, że to są wyrzuty do mnie, tak jakbym go zaniedbywała. z wielką satysfakcją pokażę lekarzom karteczkę od neurologa!
pozdrawiam i życzę każdej mamie takiego szczęścia!
Ale sie ciesze:-)
Podziel się: