Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

[Laura74]

Witajcie mamy wczsniaczkow! Ja mam dwoje dzieci, corcie ma 5i pol roku urodzila sie 2 tygodnie po terminie oraz synka ma 8i pol miesiaca urodzil sie w 29 tygodniu ciazy przez cesarskie ciecie. Moj synek urodzil sie wczesnie ale od poczatku byl zdrowy, rosnie zdrowo, rozwija sie bardzo dobrze. Wazyl 1280 gram, teraz wazy ponad 8 kg, w szpitalu spedzil 1,5 miesiaca. Probuje pic z kubeczka, kiedy skonczyl 4,5 miesiaca zaczelam podawac mu pierwsze obiadki. Od 7 miesiaca jada normalne obiadki oczywiscie nie wszystkie, ale prawie, no i nie duze ilosci. Nie jest alergikiem wiec nie ma klopotow. Siedzi sam, stoi podparty np. o oparcie kanapy, trzymany za raczki probuje chodzic, bardzo to lubi, gaworzy i zaczepia nas, jest usmiechniety, ma dwa zabki. Jest szczesliwym wczesniakiem, bez wiekszych problemow. Kiedy sie urodzil byl kruszynka po ok. 4 tygodniach zaczelam karmic go piersia, ssal bardzo chetnie wlasciwie bez problemow, oprocz tego byl karmiony sada moim mlekiem. Pozniej rozpoczela sie nauka picia z butelki. Witaminy D3 wogole nie podawano i wszystko jest w porzadku. Co do pocenia sie raczek i nozek, tak miala moja corcia, niezbyt mocno potem ustapilo.Warto sprawdzic ale nie ma sie co przejmowac. Prosze pytajcie, mam juz doswiadczenie, w razie potrzeby ja zapytam. Pozdrawiam

 

[Agnieszka_AJ2811]

Witam.Ja również mam już odchowanego wcześniaczka bo ma juz prawie 5 lat (29hbd/605g/30cm).Fajnie,że synuś tak pienie się rozwija oby tak dalej...widać,że medycyna "idzie" do przodu a nasze pociechy mimo ciężkiego startu potrafią sobie bardzo dobrze radzić....Pozdrawiam

 

[oliwka_11]

dziewczyny napiszcie mi co wam pomogło na kolki u maluszka?????daje małemu espunicon i koperek a Bartek drze sie w niebogłosy

 

[Agnieszka_AJ2811]

Witam. Moja Gosia tez miała ogromne kłopoty z brzuszkiem...tez próbowałam chyba wszystkiego ale o ile pamietam to jedynie Debridat dawał jej ukojenie.

 

[Kunda]

u nas pomogł espunisan bo eputicon nie zadziałał:-)

 

[niuniadr]

Witam Mamuśki
U nas na kolkę pomagał espumisan i bujanie Huberta leżącego na brzuszku, najlepiej sprawdza się noszenie w huście wiązanej, takie noszenie dodatkowo masuje brzuszek maluszka.
Pozdrawiam

 

[oliwka_11]

napewno wypróbuje espumisan...bo już wymiekam jak Bartek płacze.Kolki ma zazwyczaj tak ok 18 do 20 i rano ok 6 ,słyszałam ze dobry jest też ifacol ale sprawdzałam to ma taki sam skład jak espunisan,a kobietki napiszcie mi jak dawkowałyście?????

 

[niuniadr]

Ja dawałam 3 x dziennie po 8 kropli.Na ulotce jest, ze 20 kropli na dzień, ale Hubert miał okropne kolki i lekarka kazała zwiększyć.Mój mały tez miał z samego rana a potem tak od ok 17 czasem nawet do 21-22.Przeżywałam koszmar i chodziłam jak zombie Pierwszą dawkę dostawał tak ok 5:30 a najpóźniej o 6 rano, a jadł tak chwilkę po 6.Nam pomagało, mam nadzieję, że i Bartusiowi pomoże

 

[oliwka_11]

Ja też mam nadzieję że mu przejdą te kolki bo ja już naprawde wysiadam......jeszcze do tego mała zaczyna dreptać i trzeba ją na każdym kroku polnować bo wszystkiego się łapie i bierze do buzi!!!ostatnio wzieła zamkniecie od dezydorantu i utkneło jej w ustach ...normalnie masakra!!!a Bartek tak się drze że mu przepuklina wyszła....!!!!oj ciężko jest ,oby chociaż kolki ustały

 

[bombelek8]

u mojego Piotrusia esputicon nie pomagal , za to dobry byl infacol a teraz przyjmujemy debridat , malutki poprukuje tylko z kupka gorzej, niestety dalej czopki chociaz bardzo male kawalki jak bardzo juz placze.......
pozdrawiam wszystkie mamy:-)