reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

dzieciaczkowe menu

Ja przy Borysie początkowo podawałam słoiczki (od 4-5 msca), potem zaczęłam miksować ziemniaczki a to z kurczakiem, a to z indykiem, marchewka itp i tak przygotowane ładowałam w słoiczki tak jak Gaja i do zamrażarki. co by nie mówić to bardzo duża oszczędność:)
 
reklama
ja moze sporadycznie cos ugotuje, no chyba ze mi sie spodoba :tak::tak::tak:
Kernus, ja to z bazarku tez nie chce, bo co z tego, ze 'u baby' jak tak samo pryskane i przy drodze posadzone :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: wiec my sloiczki... choc pewnie czasem jednak cos, bo to fjne musi byc gotowac dla Malej.. :tak::tak::tak:
 
Ja to chyba też zrobię z tymi słoiczkami tak, że będę zostawiać, a później, napełniać i do zamrażarki - tak jak Gaja. Ja mam dostęp do świeżych warzyw, bo mój tata u siebie na podwórku sadzi, a teraz przy wnusi to powiedział, że kury też kupi takie, żeby na rosół były ;)
 
super temat! bardzo mi sie podoba, ja nakupilam kupe sloiczkow i teraz czekam :D moi hlopcy poki co kaszke maja za soba a dzis wypili troszke soku jablkowego( kupilam gotowy) nicolasowi nie badzro podeszlo..ja postanowilam ze bede robic pol na pol, troche sloiczkow troche sama bede gotowac,zreszta okaze sie w praktyce juz niedugo :D a ten pomysl ze sloiczkami do zamrazalki super :) na pewno wylkorzystam
 
ja podalam malemu mus jablkowy,sok jablkowy i marchewkowy..soki pije do ostatniej kropli ale mus nie bardzo..kwasi sie i zali ze wciskam jemu takie cos:)
 
dzięki za ten pomysł z zamrażalką, też w takim razie tak bede robic, warzywka u mamusi w ogrodku bedą sobie rosły, a ja będe gotowac, zreszta ja cały czas jade na warzywach od mamy, tzn. tych które sadzi, mam wiejskie marchewki, buraczki, cebulkę, zamrożoną fasolkę szparagowa i inne jakies, ziemnaki mama bierze od sąsiadki bo oni dużo sadza na sprzedaż, całkiem inne w smaku niz te ze sklepu. Blender wezme od siostry.
Tak więc tak samo, będe te małe słoiczki odkładac, a póżniej mrozic te jedzonko które ja przygotuje:)
 
Taka Ja przepraszam że dopiero teraz odpisuję ale jakoś nie bardzo miałam czas siedzieć przy kompie Kacpra karmię mlekiem modyfikowanym :-)
a pomysł z zamrażaniem super!!! sama zacznę tak robić :-) Ostatnio ugotowałam zupkę jarzynową małemu smakowała o wiele bardziej niż ta ze słoiczka !!! Tylko dostał kilka krosteczek na buzi ale dosłownie było ich może z 5 więc na razie poczekam kilka dni i potem spróbujemy jeszcze raz :-)
 
A u nas się narobiło...Olek dostawał od jakiegoś czasu małą łyżeczkę przegotowanego jabłka aż opanował jedzenie łyże
moz-screenshot.png
czką cała łyżeczka trafiła do żołądka no i mamy rozwolnienie. Zaczęło się w piątek wczoraj już lepiej i dzisiaj też. Dostaje lakcidofil. Powiedziałam sobie teraz, że na początek jednak będzie dostawał słoiczki bo one są bardziej płynne i pewnie łatwiejsze do przetrawienia.


moz-screenshot-1.png
 
reklama
Do góry