reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

***DZIECI WRZEŚNIÓWEK***

Krzysiek mówi "papka" na czapkę :-D

a z nowych słó uwielbił sobie oswajanie wszelkich pojazdów:

"tatole" - traktorek
"molot" - samolot
"ato" - auto
"tobuś" - autobus
"poptel" - helikopter
"nietopa" - nietoperz :szok::-D

i uwielbia mówić " Majuuu" gdy widzi Maję
 
reklama
Brawo dla Robcia za nocnikowe osiągnięcia no i za "rozgadanie się":-):tak:

Słodko Wasze dzieciaki mówią:tak:. Kamula nie przekręca wyrazów:baffled:, chyba ominęła ten etap, nie nazywa też rzeczy po swojemu:baffled:. Jakos tak wtraźnie mówi...jak na dziecko 21 miesięczne;-):-D.
No, jest wyjatek, a właściwie dwa
spodnie to fandanki:-D
skarpety to fafetki:-D
i jakoś nie daje sobie wmówić, że to inaczej sie nazywa:-)
 
Joanko podoba mi się jak Krzyś mówi:tak::-D.
super:tak:. Cudowny jest ten wiek maluszka, kiedy zaczyna mówić:-D
Robercik podszedł do mnie i zaczął charakterystycznie ruszać buźką. To znaczy, że chiał sobie coś przekąsić, np. paluszka;-). Ale na paluszka powiedział "nie", a jak mu powiedziałam "może chcesz ciastko" on przytaknął i odpowiedział "ciasto". Potem kręcił sie koło mnie i mówił zadowolony z siebie " am ciasto":-D
Chciałam troszkę ponarzekać na nocnikowanie Robercika;-). Kiedy Robercik biega na golaska, ładnie już kontroluje siusianie, gorzej w majteczkach;-). Ale w sumie nie było tak źle. Od rana jedna majtki poszły do prania, bo zrobił do nich kupkę, ale ich nie zmoczył:tak:.
Monia Kama podobnie, jak córeczka mojej koleżanki. Też juz w tym wieku bardzo wyraźnie mówiła. Masz bardzo zdolną córeczkę:tak::-). A te wyjątki: fandanki i to fafetki cudowne:tak::-D
 
Chciałam troszkę ponarzekać na nocnikowanie Robercika;-). Kiedy Robercik biega na golaska, ładnie już kontroluje siusianie, gorzej w majteczkach;-). Ale w sumie nie było tak źle. Od rana jedna majtki poszły do prania, bo zrobił do nich kupkę, ale ich nie zmoczył:tak:.
Monia Kama podobnie, jak córeczka mojej koleżanki. Też juz w tym wieku bardzo wyraźnie mówiła. Masz bardzo zdolną córeczkę:tak::-). A te wyjątki: fandanki i to fafetki cudowne:tak::-D

Karioka, na co Ty dziewczyno narzekasz:-). Robert to juz prawie dorosły facet:tak:. Jedne majteczki przez cały dzień i to nie zasiusiane:tak:. Narzekać to mogę ja, bo Kamuli ciężko było nastarczyć majtek. 20 razy dziennie po łyzeczce do nocnika a 4 razy po litrze na podłogę i w majty.:-p. A zestresowana była:szok:. Świetnie Wam idzie i Robcio to super dzieciak i niedługo dogoni Kamulę w mówieniu - zobaczysz:tak::tak::tak::tak::-)

Kamula zdolna...eeee, chyba jakoś nie za bardzo....sądząc po tym stosunku do nocnika:no:. Z mówieniem sobie dość dobrze radzi. Ma tu koleżankę - starszą prawie o rok, która mówi dużo, ale nie można ją zrozumieć:no:. . Ta koleżanka to cała historia. Może kiedyś napiszę, ale nie tu:-p
 
Rozalka nocnik omija szerokim łukiem, woli bidet :-)
zrobi siusiu do nocnika, ale niechętnie. w pieluchach tez nie chce chodzić.
smoczka nie używa od dawna. sporadycznie przed zasnięciem sobie pociamka, ale zaraz wypluwa i zapomina o nim. w nocy też go nie szuka.absolutnie nie przywiązała się do smoczka.
zęby ładnie myje sama, nad bidetem, bo to jej umywalka :-) i pluje lepiej ode mnie!

mówi bardzo wyraźnie i wszystko potrafi nazwać, a jak nie to do oporu pyta, co to?, po co?
ostatnio tłumaczyła mi, że szyby w samochodzie są mokre, od wody, bo pada deszcz!
hitem sezonu jest zwrot "to się mija z celem"!
 
"to sie mija z celem" musi brzmieć fantastycznie w ustach takiego maluszka :-D:-D:-D...
A tak w ogóle, to Rozi jest naszą bboomową erudytką :-)...

Gratuluję i mamie i córci...no tacie też ;-)


Hanka też sama szczotkuje zęby, ale jakoś nie mam zaufania do poprawności :dry:
 
A Maciuś od 2 dni mówi :"Tocham mamum. Tocham tatum, babum, dziadzium...itd". Czyli miłośc nam wyznaje. A ja mam oczy pełne łez.
 
reklama
słowo tocham jest przecudne!
Rozi też tak mówi i też prawie wszystkich kocha.
a najbardziej rozkoszna jest kiedy zasypiając mówi: "Mama bardzio tocha mnie!"
 
Do góry