***DZIECI WRZEŚNIÓWEK***

[Joanka]

Krzysiek mówi "papka" na czapkę

a z nowych słó uwielbił sobie oswajanie wszelkich pojazdów:

"tatole" - traktorek
"molot" - samolot
"ato" - auto
"tobuś" - autobus
"poptel" - helikopter
"nietopa" - nietoperz

i uwielbia mówić " Majuuu" gdy widzi Maję

 

[monia77]

Brawo dla Robcia za nocnikowe osiągnięcia no i za "rozgadanie się":-)

Słodko Wasze dzieciaki mówią. Kamula nie przekręca wyrazów, chyba ominęła ten etap, nie nazywa też rzeczy po swojemu. Jakos tak wtraźnie mówi...jak na dziecko 21 miesięczne;-).
No, jest wyjatek, a właściwie dwa
spodnie to fandanki
skarpety to fafetki
i jakoś nie daje sobie wmówić, że to inaczej sie nazywa:-)

 

[monia77]

"nietopa" - nietoperz

to mi się podoba

 

[kinek]

"poptel" - helikopter
"nietopa" - nietoperz

to mi się podoba

Mi też

Monia, fandanki swietne :-)

 

[karioka]

Joanko podoba mi się jak Krzyś mówi.

Tobuś, tatole

super. Cudowny jest ten wiek maluszka, kiedy zaczyna mówić
Robercik podszedł do mnie i zaczął charakterystycznie ruszać buźką. To znaczy, że chiał sobie coś przekąsić, np. paluszka;-). Ale na paluszka powiedział "nie", a jak mu powiedziałam "może chcesz ciastko" on przytaknął i odpowiedział "ciasto". Potem kręcił sie koło mnie i mówił zadowolony z siebie " am ciasto"
Chciałam troszkę ponarzekać na nocnikowanie Robercika;-). Kiedy Robercik biega na golaska, ładnie już kontroluje siusianie, gorzej w majteczkach;-). Ale w sumie nie było tak źle. Od rana jedna majtki poszły do prania, bo zrobił do nich kupkę, ale ich nie zmoczył.
Monia Kama podobnie, jak córeczka mojej koleżanki. Też juz w tym wieku bardzo wyraźnie mówiła. Masz bardzo zdolną córeczkę:-). A te wyjątki: fandanki i to fafetki cudowne

 

[monia77]

Chciałam troszkę ponarzekać na nocnikowanie Robercika;-). Kiedy Robercik biega na golaska, ładnie już kontroluje siusianie, gorzej w majteczkach;-). Ale w sumie nie było tak źle. Od rana jedna majtki poszły do prania, bo zrobił do nich kupkę, ale ich nie zmoczył.
Monia Kama podobnie, jak córeczka mojej koleżanki. Też juz w tym wieku bardzo wyraźnie mówiła. Masz bardzo zdolną córeczkę:-). A te wyjątki: fandanki i to fafetki cudowne

Karioka, na co Ty dziewczyno narzekasz:-). Robert to juz prawie dorosły facet. Jedne majteczki przez cały dzień i to nie zasiusiane. Narzekać to mogę ja, bo Kamuli ciężko było nastarczyć majtek. 20 razy dziennie po łyzeczce do nocnika a 4 razy po litrze na podłogę i w majty.. A zestresowana była. Świetnie Wam idzie i Robcio to super dzieciak i niedługo dogoni Kamulę w mówieniu - zobaczysz:-)

Kamula zdolna...eeee, chyba jakoś nie za bardzo....sądząc po tym stosunku do nocnika. Z mówieniem sobie dość dobrze radzi. Ma tu koleżankę - starszą prawie o rok, która mówi dużo, ale nie można ją zrozumieć. . Ta koleżanka to cała historia. Może kiedyś napiszę, ale nie tu

 

[tunia]

Rozalka nocnik omija szerokim łukiem, woli bidet :-)
zrobi siusiu do nocnika, ale niechętnie. w pieluchach tez nie chce chodzić.
smoczka nie używa od dawna. sporadycznie przed zasnięciem sobie pociamka, ale zaraz wypluwa i zapomina o nim. w nocy też go nie szuka.absolutnie nie przywiązała się do smoczka.
zęby ładnie myje sama, nad bidetem, bo to jej umywalka :-) i pluje lepiej ode mnie!

mówi bardzo wyraźnie i wszystko potrafi nazwać, a jak nie to do oporu pyta, co to?, po co?
ostatnio tłumaczyła mi, że szyby w samochodzie są mokre, od wody, bo pada deszcz!
hitem sezonu jest zwrot "to się mija z celem"!

 

[kinek]

"to sie mija z celem" musi brzmieć fantastycznie w ustach takiego maluszka ...
A tak w ogóle, to Rozi jest naszą bboomową erudytką :-)...

Gratuluję i mamie i córci...no tacie też ;-)


Hanka też sama szczotkuje zęby, ale jakoś nie mam zaufania do poprawności

 

[edyta27]

A Maciuś od 2 dni mówi :"Tocham mamum. Tocham tatum, babum, dziadzium...itd". Czyli miłośc nam wyznaje. A ja mam oczy pełne łez.

 

[tunia]

słowo tocham jest przecudne!
Rozi też tak mówi i też prawie wszystkich kocha.
a najbardziej rozkoszna jest kiedy zasypiając mówi: "Mama bardzio tocha mnie!"