reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

***DZIECI WRZEŚNIÓWEK***

Moje młodsze dziecko już zasypia. Własnie przed chwila zawołało mnie do pokoju i pokazało na nocniczek. Kiedy go posadziłam zrobił piekną kupke do niego. Pierwszy raz zasygnalizował sam, ze chce usiąść. przedtem sadzałam go na wyczucie. Chyba załapał o co chodzi. teraz musze nauczyc go z siusianiem;-)

Aniulko, gratulacje !!!! To wielki sukces :-)

A powiedz mi, jak często Łukiego wysadzasz ? Po każdym posiłku, czy częściej? I jak długo trwała nauka? Bo ja z Hanką od tygodnia dopiero ...
 
reklama
Dziękuję. Strasznie dumna jestem z mojego łobuza.

No własnie Joanko.... Łukasz tez krzyczy:sick: :evil: :rolleyes: . Kube woła "po imieniu ADA" tatę woła TATA a na mame robi eeeeeeeee :wściekła/y: :wściekła/y: albo krzyczy przeraźliwie:wściekła/y: Połozyłam go i wyszłam z pokoju (jak zwykle) zaczła się drzec więc poszłam do niego. A On stio w łóżeczku i pokazue na nocnik, który stoi pod łóżeczkiem. No to myk go z pajacyków i siedział grzecznie i "dusił" tego kupala:-D :-D

Kinus zaczęłam go trenowac jakies dwa tygodnie temu. Wysadzam go sporadycznie. jak słysze bączki lub na wyczucie. Nigdy nie zabawiam go na nocniku. Nie siedzi dłużej niż 5 minut. Jak siedzi to tłumacze ze w pieluchę nie robi się siusiu i kupki tylko do nocniczka. Czasem wstaje kilka razy zeby sprawdzić. Wtedy mówię nie ma i siadamy dalej. kiedy widze że nie chce siedzieć, zakładamy pieluchę. Kiedy wreszcie udało mu sie pierwszy raz zrobić kupkę biłam mu brawo, wyściskałam go i wszyscy w koło musieli "to " zobaczyc i tez bili brawo:rolleyes2: . Był taki dumny z siebie, ze co chwilę przynosił nocnik:dry: . Kiedy zdarzyło mu się zrobić w pieluche mówiłam że tak robią małe dzieci, a duże do nocniczka.... Łukasz wszystko rozumie co się do niego mówi i chyba to tez zakumał o co matce biega.... z siusianiem gorzej, bo nigdy nie wiem kiedy on siusia:no: :-p :baffled:
 
Gosiczko spokojnie. Trening czyni mistrza. I na kubusia przyjdzie pora. Łukasz na poczatku tez nie chciał usiąśc. A ja go nie zmuszałam.Ale nie pozwalałam mu bawić się nocnikiem. Od razu uczyłam do czego słuzy. Na początku tez sie wyginał i nie chciał siedziec, az pewnego dnia skapitulował
 
A Hanka woła tak :

Mamaaaa ??? tak śpiewnie i pytająco na mnie :tak:

Tata szeptem :-D na Jacka

Goga zdecydowanie, na Gośkę

Amba Amber oczywiście :happy:

Niania to Hania
Aga to chyba ciocia :dry:
 
no pieknie Hanka mówi. Gratulacje!!! Lukasz jeszcze na kuzynke Anię woła Niania. Tylko mama mu nie wychodzi:wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: daj, to, gdzie, tak, nie.... ale mama nie:-p
 
reklama
Do góry