reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

***DZIECI WRZEŚNIÓWEK***

Mi sie wydaje ze to chyba nie o rozpieszczenie chodzi, to pewnie taki etap, skoro wiekszosc naszych dzieciakow tak reaguje:-) Jak Majka cos na mnie probuje wymusic to mowie ze nie wolno i tlumacze dlaczego, oczywiscie potem ryczy, wije sie itd, ja nie zwracam na to uwagi i po chwili jej przechodzi. Naprawde zauwazylam ze z dnia na dzien napady histerii sa dzieki nie zwracaniu na nia uwagi, coraz krotsze;-) :tak: :-)
 
reklama
Moj Antek ma zakaz podchodzenia i dotykania Dvd, dekoderu i innych sprzetow.
Ale jednak podchodzi i probuje cos wcisnac. Wtedy mowie stanowczym glosem "nie wolno". To on tak smiesznie rusza paluszkiem i mowi nununu.
I przestaje dotykac(wtedy kiedy nie widze):laugh2: :laugh2: :laugh2:
 
Anineczko u nas podobnie jak i u Was...JUla dotyka sprzetu leciutko paluszkiem i od razu sama zabiera mowiac nununu..ale gdy tylko nie patrzymy to czym sie da..nawet noga popchnac probuje:wściekła/y: ten nasz diabelek.W kuchni takze wie ze kuchenka siiii i podchodzi i pokazuje na kuchenke paluszkiem i mowi ze siiiiii.

Podobnie jak u Ciebie Misiako JUla przechodzi czasem sama siebie ale staram sie nie reagowac i szybko jej to mija jak widzi ze nic nie wskura.Najczesciej to jak wracamy do domku z placu zabaw gdzie mogla by siedziec caly dzien..uwielbia maszerowac a gdy chce ja wlozyc do wozka bo trzrba isc do domku to wycie murowane...

Tak pozatym JUla po przebudzeniu sie daje mi pieknego caluska i mowi slodko mama am..widzi moja radosci .Do tego uwielbia calowac mnie w brzunio-pepunio. robic pierdzioszki...podwija mi bluzki i caluje gdy tylko nadaza sie okazja.

Nasz kot LOla uwielbia jak go caluje miedzy oczy i to podpatrzyla i tez pcha swoja glowke do niej..pare razy dostala lapka ale delikatnie od Loli ale nie czuje zadnego respektu ze moze zabolec i nadal chodzi za nia.Jak gdzies wejdzie kot gdzie nie moze sama wejsc to wpycha nogi zeby tylko dotknac kota.
 
Robercik też lubi ten program:-) . Tańczy w kółeczko, tupta nózkami i macha rączkami oraz z widownią bije brawo:-D
Koreczku i Misiako dokładnie tak jak piszecie. Nie pokazywać, że te histerie robią na nas jakieś wrażenie. Robert narazie jeszcze się tak nie zachowuje. Narazie tylko stanowczo się upomina;-) . Ale z Sarą nieraz to przeszłam. Robert w ogóle to póki co to konkretny facet;-)
 
Ja codziennie Roberta szkolę, że do komputera nie wolno, ani i innego sprzętu czy kontaktu. Niestety Robert oporny jest na te zakazy:-( Jak podchodzę, to szybko wciska przycisk czy klika, np w klawiaturkę aby jeszcze zdążyć zaznać tej przyjemności:dry:
 
Ha ha ha Karioko Łukasz tez taki "oporny" na zakazy :-D :-D . Robi tak samo: szybko byle zdążyc przed mama :-p :cool2:

Nauczył sie mówic niu niu (spać) gdzie, nie... i widze że próbuje coraz więcej powtarzac. (Nareszcie!) A poza tym pokazuje gdzie jest oczko ucho włoski, jak myje rączki, jakie dobre, bije brawo....

Pewnie Wasze dzieciaczki dawno już to robia ale Łukasz cały czas trenował umiejetności motoryczne. Dopiero teraz rozija się intelektualnie. Chyba doszedł do wniosku, że pora się uczłowiecznić:-D :-D :-D ;-)
 
reklama
Do góry