reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

***DZIECI WRZEŚNIÓWEK***

Melanie pisze:
monia77 pisze:
Marta, nie, ze wskazań okulistycznych :), a gdyby była na życzenie? wyczułam grożbę w Twoim pytaniu ;)

zobaczcie jakie to jest dziwne  ::)
to samo napisane a ja odebrałam to co napisała marta jako takie nieśmiało zadane pytanie - ciepłym spokojnym głosem  :)
ale jaja  :)

dziewczyny wczesniej jakoś tak ... nakrzyczały na mnie za to, że jestem zadowolona z cc :( może dlatego ja to pyt. odebrałam inaczej :p i byłam gotowa do odparcia kolejnego ataku :)

to nie o wadę chodzi, ale o siatkówkę, beatko Mam po -5 na obu oczach :)
 
reklama
monia77 pisze:
martusia_78 pisze:
kazdy monia robi jak uwaza. choc ja zgadzam sie z Aniulka. nigdy bym nie zamienila naturalnego na cc no chyba ze by trzeba bylo, ja nie mialam zadnegoo znieczulenia bo nie chcialam tylko relanium na rozluznienie, a  przeciez sa rozne znieczulenia po ktorych porod naturalny nie musi bolec. Ale to tylko moje zdanie

Pozwolisz, że i ja zostanę przy swoim :)

no pewnie ze tak ;)
 
Ah zapomnialam dodac ze przy moim porodzie bardzo mnie zabolalo naciecie, a sie okazalo ze polozna mnie po prostu naciela na zywca nie mialm zadnego bolu, no i troche nieprzyjemne bylo szycie. Ale dalo sie przezyc ;) :laugh:
 
aha moniu :) kochana u nas nikt nie krzyczy, to tylko wymiana poglądów :)

ja rodziłam bez żadnego znieczulenia taka byłam bohaterka ;D aż w końcu zaczęlam krzyczeć, że chcę to położna mi powiedziała że zanim zadziała to urodzę :p
nacięcie tez czułam ale nie tak strasznie, za to szycie i ogólnie gojenie się szwów bardzo ciężko znosiłam.
w pierwszym tygodniu to może dlatego, że to zakażenie połogowe mi się rozwijało i rosła gorączka, to wtedy wszystko boli.
bo nawet jak mi zdjęły szwy to pytały - ale co panią boli? a mnie strasznie bolało i nie mogłam wcale siedzieć przez 2 tyg. potem z trudem :(
 
marta3x pisze:
Mel kochana miałas iść spać wcześniej???

nooo juz ide
cholera nie wyszło z tym "wcześniej" :p

podejście do porodu miałam identyczne jak Beatka - ale o tym doskonale wiedzą "stare" baby boomowki :D

ide
wróce w dzień ;D
 
Widze ze tetam porodu sie pojawil. Ja poszlam na wywowywanie o 8 rano bo juz bylo 10 dni po terminie, ale niestety Jaś nie chcial wyjsc-byt troszke zle ulozony( glowka za bardzo zadarta). Dlatego tez doszlo do cc. Jak mi go pokzali to plakalam jak szalona. Sama nie wiem dlaczego-ze szczescia czy ze smutki ze nie dalo rady normalnie urodzic, choc tak bardzo chcilam. DOBRZE ZE CHOCIAZ KARMIC MOGE I TO TAK DLUGO!!
 
Ja porodu wcale a wcale się nie bałam, wszyscy przeżywali jak ich malutka Gosia urodzi a tu poszło jak po maśle ;D Chociaż potem też zarzekałam się przez kilka dni, że nigdy więcej ( oczywiście szybko zmieniłam zdanie ;D )
 
reklama
monia77 pisze:
Melanie pisze:
monia77 pisze:
Marta, nie, ze wskazań okulistycznych :), a gdyby była na życzenie? wyczułam grożbę w Twoim pytaniu ;)

zobaczcie jakie to jest dziwne ::)
to samo napisane a ja odebrałam to co napisała marta jako takie nieśmiało zadane pytanie - ciepłym spokojnym głosem :)
ale jaja :)

dziewczyny wczesniej jakoś tak ... nakrzyczały na mnie za to, że jestem zadowolona z cc :( może dlatego ja to pyt. odebrałam inaczej :p i byłam gotowa do odparcia kolejnego ataku :)

to nie o wadę chodzi, ale o siatkówkę, beatko Mam po -5 na obu oczach :)

monia no cośTy???? nikt nie krzyczal tylko wyraziłyśmy swoje poglądy i nikt nie ma Ci za złe ze ż ejestes zadowolona z cesarki.... źle trochę odczytałaś (przynajmniej moje) intencje. Nie było moim celem atakować Ciebie.
 
Do góry