reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

***DZIECI WRZEŚNIÓWEK***

martusia_78 pisze:
kazdy monia robi jak uwaza. choc ja zgadzam sie z Aniulka. nigdy bym nie zamienila naturalnego na cc no chyba ze by trzeba bylo, ja nie mialam zadnegoo znieczulenia bo nie chcialam tylko relanium na rozluznienie, a  przeciez sa rozne znieczulenia po ktorych porod naturalny nie musi bolec. Ale to tylko moje zdanie

Pozwolisz, że i ja zostanę przy swoim :)
 
reklama
Nie miej mi za złe tego co napisałam, kazdy ma prawo do własnego zdania. Ja opisałam swoje odczucia i do znudzenia twierdze że coś ważnego mnie ominęło, chociaż kiedy byłam jeszcze w ciąży po cichu liczyłam na cc przy Łukaszu. Bo jestem tchórzem, a wiedziałam od początku że dziecko jest duże. Jesli Ty mie poczułas zadnej różnicy to super. Ja miałam chyba lekki szok poporodowy i nawet mam wrazenie że jesli ktoś by mnie nakręcił że mam oddac dziecko to kto wie,.... Cały czas nastawiałam się nanaturalny poród i to mnie chyba tak na prawde zgubiło. Będąc w drugiej ciąży, brałam pod uwagę cc i było zupełnie inaczej. Nawet karmić mi sie udało z czego jestem niezwykle dumna....


No nic... mialam iść spac
 
Moniu żadnej groźby niie było ;)
tak pomyslałam, po Twoim poprzednim poscie
kazdy ma prawo do własnego zdania

a co zrobiłabyś gdyby nie było wskazań do cesarki???
 
marta3x pisze:
Moniu żadnej groźby niie było ;)
tak pomyslałam, po Twoim poprzednim poscie
kazdy ma prawo do własnego zdania

a co zrobiłabyś gdyby nie było wskazań do cesarki???

Nie wiem, Marta :) Ja z zasady nie gdybam :) Musiałabym znaleźć się w takiej sytuacji. Od poczatku wiedziałam, że będzie cc i - jako tchórz straszny - cieszyłam się :)
 
monia77 pisze:
Marta, nie, ze wskazań okulistycznych :), a gdyby była na życzenie? wyczułam grożbę w Twoim pytaniu ;)

zobaczcie jakie to jest dziwne ::)
to samo napisane a ja odebrałam to co napisała marta jako takie nieśmiało zadane pytanie - ciepłym spokojnym głosem :)
ale jaja :)
 
a ja byłam przedziwnie wyluzowana - to chyba takie moje podejście do życia - jak nie wiem czego się bać, to się nie boję ;D
i nawet dociekliwe pytania ze wszech stron - nie boisz się? - nie zburzyły mojego poczucia, że naprawdę się nie boję!
i mimo iż pamiętam, że przez trzy miesiące mówiłam sobie - nigdy więcej, to myślę, że już jestem gotowa na kolejny poród siłami natury :) o ile kolejne dziecko jeszcze bardziej się nie zaplącze w pępowinę :)

moniu a co z Twoimi oczkami? dużą wadę masz?
 
reklama
Melanie pisze:
monia77 pisze:
Marta, nie, ze wskazań okulistycznych :), a gdyby była na życzenie? wyczułam grożbę w Twoim pytaniu ;)

zobaczcie jakie to jest dziwne ::)
to samo napisane a ja odebrałam to co napisała marta jako takie nieśmiało zadane pytanie - ciepłym spokojnym głosem :)
ale jaja :)

znasz mnie dłużej niż Monia
może dlatego???
 
Do góry