Żabka
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 134
Hejka, my już po wizycie u neurologa. To chyba była nasza przedostatnia wizyta Kacperek na dzień dzisiajeszy jest zupełnie zdrowy. Radosny, rozbrykany maluch.
Już w czasie rozbierania przeturlał sie na brzuszek, podczas badania próbował zrzucić ze ściany lusterko i wyrwał lekarce zabawkę z rąk kiedy sprawdzała czy chwyta. ;D Normalnie 5 sekund nie leżał spokojnie. Podczas wizyty zaczął głośno gaworzyć i pokrzykiwać, czyli okaz zdrowego niemowlaka.
Widzę, że chyba nasze wszystkie dzieciaczki zasmarkane i zakichane Cóż, dużo zdrówka i byle szybciej wiosna nadeszła
U nas ząbków również ani widu ani słychu, chociaż 21 stycznia kończymy już pół roczku. Moje maleństwo przestało się jakoś ostatnio ślinić, ale nie wiem co to oznacza.
Eg 16, my na pierwszą wizytę czekaliśmy około miesiąca, a na kolejne umawiałam się co 2 mieiące, a teraz pójdziemy dopiero w maju. Niestety ale kolejki do specjalistów są długie, a dla takich maleńkich dzieci jak nasze 2 miesiące to bardzo długo.
Już w czasie rozbierania przeturlał sie na brzuszek, podczas badania próbował zrzucić ze ściany lusterko i wyrwał lekarce zabawkę z rąk kiedy sprawdzała czy chwyta. ;D Normalnie 5 sekund nie leżał spokojnie. Podczas wizyty zaczął głośno gaworzyć i pokrzykiwać, czyli okaz zdrowego niemowlaka.
Widzę, że chyba nasze wszystkie dzieciaczki zasmarkane i zakichane Cóż, dużo zdrówka i byle szybciej wiosna nadeszła
U nas ząbków również ani widu ani słychu, chociaż 21 stycznia kończymy już pół roczku. Moje maleństwo przestało się jakoś ostatnio ślinić, ale nie wiem co to oznacza.
Eg 16, my na pierwszą wizytę czekaliśmy około miesiąca, a na kolejne umawiałam się co 2 mieiące, a teraz pójdziemy dopiero w maju. Niestety ale kolejki do specjalistów są długie, a dla takich maleńkich dzieci jak nasze 2 miesiące to bardzo długo.