reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dzieci urodzone w 2002 roku

Czesc dziewczyny:-):-)
PAULA-bardzo fajnie to pozmianie wyglada naparwde:-)pomyslowa z Ciebie kobitka:-)

A ja dzisiaj bardzo zly dzien mialam:-(Dawid caly dzien goraczke mial i sie lepil do mnie:tak:bardzo lubie jak sie tak do mnie przytula,ale ta goraczka:wściekła/y::wściekła/y:
No i Kuba mi dzisiaj 2 pskusy zrobil:wściekła/y:pierwszy to sobie wlosy obcial:szok:nie duzo bo mu przeszkodzilam na szczescie:eek:a drugi to mi namalowal lwa:crazy:kamieniem na samochodzie:wściekła/y:i pol samochodu porysowal:wściekła/y:i trzeba niestety dac do lakiernika,bo na masce z przodu mimo polerowania pasta widac nadal:wściekła/y:
Ale mam nadzieje ze do niego cos dotrze i juz nie bedzie wpadal na takie pomysly:eek:

Oj ide spac,dobranoc laski
no niezły numerant z Niego
a jak zdrówko Dawidka?


Witam
Emil ma stan podgorączkowy.Ciekawe czy to ta ospa zaczyna go atakować czy coś innego.
Maciek poszedł już wczoraj do szkoły.I załamałam się jak Pani mi powiedziała że w szkole zaczyna panować szkarlatyna:szok:
Mam tylko taką nadzieję że Maciuś się nie zarazi i nie przyniesie mi jej do domu,bo jeszcze mi tego brakowało.Chociaż jest to możliwe bo jest osłabiony po tej ospie.

Zajrzę później bo mały marudzi idę go położyć spać.
To masz niewesoło.
Miejmy nadzieję,że się nie zarazi.


A mój numerant też jest dobry.
Słuchajcie albo ja rozszarpię tego swojego małego albo.... no nie wiem co jeszcze...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Idę po niego do przedszkola i od progu słyszę ,że Kuba miał zły dzień.
Pytam ,ale o co chodzi to mnie do dyrektorki odsyłają.
Poszłam tam cała w nerwach a pani dyrektor mi mówi,że dzieci z placu zabaw wróciły do przedszkola a Kuba nie.
Obszukały całe przedszkole i były w szoku,bo go nie było.
A ten mój drań schował się do domku i tam został.
Zawrócił na plac, jak już było po liczeniu dzieciaków.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Jak się zorientowały ,że go w przedszkolu nie ma ,to zaczeły na podwórku go szukać.
Krzyczały,wołały a ten nic.Dopiero jakaś pani go znalazła.
Siedział w domku i sobie błoto z piasku robił.:szok::szok::szok::szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Normalnie już sił do niego nie mam.
Zamordować to mało.:baffled::baffled::baffled:
Do tego nie chciał jeść i powiedział,że da się nakarmić tylko cioci Małgosi,bo tylko ją kocha :-D:-D:-D:-D:-D
Ciocia Małgosia to dyrektorka przedszkola.
No ja wymiękam.
 
reklama
Hej laski:-):-):-)
Gdzie Wy sie podzialyscie???
paula-Ty pewnie w ogrodzie robisz??

AS-widze tez masz jazde ze swoim Kubusiem:-D:-Dcos ostatnio broja nam chlopaki:-(
A jak juz skarzymy na tych malych urwisow,to moj wczoraj przyniosl od kolezanki zdechlego szczura:szok:takiego domowego na szczescie:tak:,ale jak ja go zobaczylam to myslalm ze zemdleje,ja niecierpie takich gryzoni:no:przyniosl go,zebym go zawiozla do szpitala:-D:-Doj te dzieci/.......:-D:-Dno i oczewiscie plakal jak nie chcialam tego zrobic:eek:

A Dawidek juz ok,wydaje mi sie ze mila 3dniowke,bo jak temperatura opadla ,to pijawila sie taka wysypka na plecach i brzuszku:tak:a dzisiaj juz nie ma:no:
 
Dziewczyny zamorduję tego mojego gnojka.
Miałam telefon z przedszkola.
Mały zrobił taką scenkę
siedział na stołówce i jadł obiad.Cicia jak zwykle siedziała i go pilnowała.
W pewnym momencie przestał jesć i chciał odejść.Ciocia go cofnęła do stolika i kazała mu jeść dalej.:no:
To on ,że nie bo będzie żygał.
To ona twardo to żygaj.
I normalnie zwymiotował na nią,na ścianę i na siebie.:szok::szok::szok:
Muszę iść po niego ,bo ryczy podobno.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Ech Kuba.
 
Hej kobietki ja tylko wpadłam powiedzieć, że żyję ale nawet nie mam czasu was poczytać, bo w pracy zap...., a do tego w domu mam chyba grypę żołądkową więc jest ciekawie!!!!:szok::szok::szok:
Mam nadzieję, że w weekend zajrzę tu dłużej. Buziaki:-)
 
O rany, dziewczyny, niezłe przygody!:szok:

Paula, u Ciebie widzę wybitne zdolności dekoratorskie.:tak:Super to wygląda.:tak:
Doris, fajne ma Synek pomysły.:-D Dobrze że my nie mamy samochodu.;-)
Asiulka, jak tam Maciuś? Mam nadzieję że szkarlatyny nie złapał? Wiesz, szkarlatyna nie jest jakaś super tragiczna - to po prostu angina z wysypką (o dziwo mojej Weroniki to nawet gardło mocno nie bolało i przeszła super ulgowo), ale na pewno po ospie druga choroba to nie rewelacja.:-( A Emilek? Zaraził się ospą czy nie?
As, a może Kuba ma jelitówkę?:sorry:No bo żeby tak rzygnąć na zawołanie?:szok::szok::szok: Niezły jest! Życzę dla Niego zdrowia, a dla Ciebie cierpliwości (o ile to nie choroba tylko "wybryk";-)).
Asik, Tobie odpoczynku życzę. No i żeby grypa ominęła wielkim łukiem.
 
Asiulka, jak tam Maciuś? Mam nadzieję że szkarlatyny nie złapał? Wiesz, szkarlatyna nie jest jakaś super tragiczna - to po prostu angina z wysypką (o dziwo mojej Weroniki to nawet gardło mocno nie bolało i przeszła super ulgowo), ale na pewno po ospie druga choroba to nie rewelacja.:-( A Emilek? Zaraził się ospą czy nie?

DzagudMaciuś dobrze,a nawet bardzo dobrze.
Szkarlatyny na razie nie przyniósł do domu.
A Emil jak na razie też zdrowy,czyżby ospa go ominęła szerokim łukiem??Nie wiem czy się już cieszyć,bo może jeszcze wróci do nas za kilka dni.
 
Hej laski

Miałam tesciów więc korzystałam z okazji ze ma się kto młodą zająć.....;-)

Wieczorkiem nadrobię.........

teraz wstawię Wam tylko moje kwiatki:):tak:



 
Paula-NO to wiosna u Was na calego:-):-)Piekne masz rododendrony:-)U nas tez fajnie cieplo juz jest:-)juz nawet z kolezankami zaliczylysmy maly piknik w parku:-)my sobie na kocyckach siedzialysmy a dzieci biegaly i w pilke graly:-)

No a nam sie udalo sprzedac nasz samochod z lwem na masce:-D:-Dznaczy sie zamienilismy sie z niewielka doplata z naszej strony:-)ale tak i tak lepiej na tym wyszlismy ,niz bysmy mieli sprzedac.Bo nie bylo niestety chetnego:no:bo takich peugotow jesli od zasra....... i ciut ,ciut jak to sie mowi:nerd::nerd:No i ten przebieg cofniety:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:nie pamietam czy wam pisalam,ale okazalo sie ze w naszym aucie poprzedni wlasciciel sobie cofnal licznik o polowe:szok:no i oczewiscie my przeplacilismy,a nam zaczal sie juz sypac powoli no i jeszcze potem ten Lew:wściekła/y:myslalm ze wogole go nie sprzedamy:baffled:
ASIK-JAK tam dalej meczy was grzypa zoladkowa????zdrowka zycze:-)
AS-i jak Twoj Kuba??nic dzisiaj nie wywinal??:-D
Ale z tym wymiotowaniem to jest niezly,tak na zamowienie:tak:
 
Witam się wieczorowo.
Ogródek piękny-zazdroszczę go jak cholera :-D:-D:-D:-D
Doris dziś też Kuba numer wywinął.
Jakby nie wywinął to nie byłby sobą.
Powiedział cioci w przedszkolu że:
nie lubi tego przedszkola,
nie lubi tutaj żadnej cioci
w poprzednim przedszkolu było lepiej,
Plac zabaw jest do bani
zabawki są do dupy
Oberwało się każdej pani,która do niego podeszła.
W końcu dyrektorka nie wytrzymała i zapytała go ,dlaczego on tego wszystkiego nie lubi?
A Kuba wypalił
No Ty się jeszcze pytasz?
Tam nie robiłem nic a tu muszę pracować.:wściekła/y::wściekła/y:
No to co?
Mało? Mało? Mało?

Padłam jak mi opowiadały :szok::szok::-D:-D:-D:-D:-D:-D
To mały aparat polityczny jak Kaczyński.

A rzeczywiście zwymiotował na zawołanie skubaniec.Jest zdrowy jak koń.
 
reklama
Do góry