no niezły numerant z NiegoCzesc dziewczyny:-):-)
PAULA-bardzo fajnie to pozmianie wyglada naparwde:-)pomyslowa z Ciebie kobitka:-)
A ja dzisiaj bardzo zly dzien mialam:-(Dawid caly dzien goraczke mial i sie lepil do mniebardzo lubie jak sie tak do mnie przytula,ale ta goraczka
No i Kuba mi dzisiaj 2 pskusy zrobilpierwszy to sobie wlosy obcialnie duzo bo mu przeszkodzilam na szczesciea drugi to mi namalowal lwakamieniem na samochodziei pol samochodu porysowali trzeba niestety dac do lakiernika,bo na masce z przodu mimo polerowania pasta widac nadal
Ale mam nadzieje ze do niego cos dotrze i juz nie bedzie wpadal na takie pomysly
Oj ide spac,dobranoc laski
a jak zdrówko Dawidka?
To masz niewesoło.Witam
Emil ma stan podgorączkowy.Ciekawe czy to ta ospa zaczyna go atakować czy coś innego.
Maciek poszedł już wczoraj do szkoły.I załamałam się jak Pani mi powiedziała że w szkole zaczyna panować szkarlatyna
Mam tylko taką nadzieję że Maciuś się nie zarazi i nie przyniesie mi jej do domu,bo jeszcze mi tego brakowało.Chociaż jest to możliwe bo jest osłabiony po tej ospie.
Zajrzę później bo mały marudzi idę go położyć spać.
Miejmy nadzieję,że się nie zarazi.
A mój numerant też jest dobry.
Słuchajcie albo ja rozszarpię tego swojego małego albo.... no nie wiem co jeszcze...
Idę po niego do przedszkola i od progu słyszę ,że Kuba miał zły dzień.
Pytam ,ale o co chodzi to mnie do dyrektorki odsyłają.
Poszłam tam cała w nerwach a pani dyrektor mi mówi,że dzieci z placu zabaw wróciły do przedszkola a Kuba nie.
Obszukały całe przedszkole i były w szoku,bo go nie było.
A ten mój drań schował się do domku i tam został.
Zawrócił na plac, jak już było po liczeniu dzieciaków.
Jak się zorientowały ,że go w przedszkolu nie ma ,to zaczeły na podwórku go szukać.
Krzyczały,wołały a ten nic.Dopiero jakaś pani go znalazła.
Siedział w domku i sobie błoto z piasku robił.
Normalnie już sił do niego nie mam.
Zamordować to mało.
Do tego nie chciał jeść i powiedział,że da się nakarmić tylko cioci Małgosi,bo tylko ją kocha
Ciocia Małgosia to dyrektorka przedszkola.
No ja wymiękam.