No witam się raz jeszcze i dzięki za miłe przyjęcie.
Na razie piszę tylko wstępnie, bo chcę się nieco wdrożyć w wątek i poznać Was trochę. Póki co "nadrobiłam" tylko krótkie wątki, a ten mi trochę czasu zajmie.
Paula, rzeczywiście, mamy prawie "bliźniaczki".
To od razu mam do Ciebie pytanko - i oczywiście do całej reszty też. Za niecałe 3 tygodnie Weronika kończy 7 lat a ja nie mam pomysłu na prezent.
Młoda ma naprawdę strasznie dużo zabawek, a i tak większością się nie bawi. Do tego dochodzi nasz mieszkaniowy problem = brak miejsca. No i kompletnie nie wiem co wykombinować. Myślałam o tym, aby zrobić Jej kolczyki - jest już duża, świadoma tego co się będzie robić, no i raczej jest już mniejsze niebezpieczeństwo oberwania uszu przez dzieci w trakcie zabawy. Co o tym myślicie? Macie może jakieś pomysły?
Weronika bardzo by chciała np. Bindeez (czy jak się to pisze..
) lub Moon Sand, ale z uwagi na Magdę nie mogę pozwolić na taką "drobnicę" w chałupie, bo boję się że "śmieciojad" zaraz to do paszczy wsadzi.
Plsssss.... pomocy, bo czasu coraz mniej...


Paula, rzeczywiście, mamy prawie "bliźniaczki".


Weronika bardzo by chciała np. Bindeez (czy jak się to pisze..

Plsssss.... pomocy, bo czasu coraz mniej...