reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dzieci urodzone w 2002 roku

reklama
no kochane i ja witam sie w Nowym Roku w zycze tylko tego co najlepsze!!!!

teraz po tym grudniowym szale mam nadzieję,że wszystko wróci do normy!!!
u nas ok!!
dzieci z bólem wstawały dziś do szkoły;-), Fifek przejety bo naturalnie beda gonic przed koncem półrocza a że on wszystko przezywa to wiecie:crazy: stresior murowany!!
Kajeczka z kolei znów uskarża sie na bóle miesni i brzuszka...ehhh jestem pełna obaw przed tym powrotem tych cholernych lambli:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:!!badania w toku!
poza tym w pracy ok- duzo zmian sie szykuje wraz z nowym rokiem wiec trzymajcie kciukaski!!!
poza tym to stęskniłam się...:-D!!!
wiola co ja tu widzę????:tak::tak::tak: ale mnie uradowałaś!!!hihih to się nazywa zaszokować pozytywnie kogoś w Nowym roku!!!:-D:-D:-D
yupiiiiiiiiiiiiiii!!!
opowiadaj mi tu szybko jak sie czujecie???
ach kochana ale super!!!
jak chłopaki po świętach?i ogólnie jak nastawienie w nowym roku!?
 
chchialam napisac, ale dlugo Cie nie było i...w koncu zmienilam suwaczki :-)
czuje sie ...dobrze, ale wymiotuje bardzo...
chlopcy sie ciesza i boja, ale plus jest taki, ze co powiem to zrobia i bardzo pomagaja, abym sie nie przeciazala :-)

tylko w pracy mnie dzisiaj wkurzyli...strasznie, staram sie, angazuje, a i tak slysze, ze dbam o swoja dupe...a mojemu tylkowi na pewno bedzie wygodniej w domu :-) zmiany sie szykuja w firmie i kierownik powiedzial, ze specjalnie zaszlam w ciaze, aby siebie zabezpieczyc...tylko, ze w ciaze zaszlam pod koniec paxdziernika, a o zmianach dowiedzielismy sie 20 grudnia...niestety nie dociera to do niego, ma swoja teorie i tyle...szkoda slow

mam nadzieje, ze Kajulce nie wroci to paskudztwo!!!
&&& za naszych uczniakow, jeszcze miesiac im zostal, tylko ferie w tym roku strasznie późno :-(
 
no to widzę ze nie tylko u mnie sie przewroty szykują...nic nie będę pisała bo szkoda nerwów mam nadzieje ze sie odnajdę w nowej sytuacji!!
a ty weź temu dziadowi myszy naślij:-D:-D:-D hihihi!!
no na niektórych debili to brak słów!!!
fajnie ,że sie tak ułożyło!!!ja juz trzymam kciuki!!ojjj nawet nie wiesz jak sie ucieszyłam na ten widok!!!!
ściskam na odległość!!!i Ciebie i fasolke!!!!juz ma kolejnego fana...na odległość czyli mnie!!!

una mam nadzieję,że sie chłopakom naszym jakos ten koniec półrocza poukłada..ehh teraz to szok bede szalec w tej szkole i gonic ich kosztem zapewne!!
baba z matmy na przerwe swiateczna zadała mojemu (calej klasie) ponad 30 stron uzupełnic ...:wściekła/y::wściekła/y:!!!i weź tu odpocznij z rodziną!!
ferie faktycznie na końcu...ale w sumie to moze i dobrze!!krótszy okres do wakacji im zostanie;-) a inni beda juz tyrać!!!

poza tym musze sie pochwalic ,że Kaja z koleżanką narysowały prace na konkurs profilaktyczny w szkole, pani wysłała i aparatki wygrały!!a że to był konkurs ogólnopolski to tym bardziej duma bo mała wiejska szkółka pokonała Gdynie itp:tak::tak: wygrały zestaw nagród do szkoły m.in mebelki, mikroskop. fantoma do anatomii, kościostrupa do nauki kości , gry i cos tam jeszcze wiec radocha nieziemska!!!

a z tym paskudztwem to juz rece opadaja, chce ja na usg brzucha umówić bo juz sami nie wiemy, a ona sie męczy..wrrr załamka!!

dobra koniec przerwy, jutro zajrze!!!
:-D:-Draz jeszcze napiszę...hihihi ale SUUUPPPEEERRR!!!!:-):-):-)
 
wow, gratulacje dla Dzielnej plastyczki!!! ukryte talenty mają Twoje dzieci, proszę, jakie zdolniachy!!!
Kaja musi byc szczegolnie dumna!!! Buziaki dla niej ogromne!!!

A co to za rewolucje w pracy? na pewno sie odnajdziesz, ale nerwow tez pewnie sporo zejdzie :-( jak zwykle, wszelkie zmiany sa nimi okupowane.
 
hej...ale pada:szok: deszczysko!!!
właśnie ze szkoły dzwonili,że Kajulka znów ma atak bólu brzuszka,ehhh juz rano narzekała:-(!!dzis lecę po skier na usg!bidulka sie wymęczy!!!
a za gratki dziękujemy!!dumna jak paw...hihihi

a w pracy...odchodzi ta kobitka która ze mna tu jest, a jest juz ponad 20 lat wiec obcykana i przychodzi ktos nowy...ja w sumie tez nowa i będzie młyn:eek::eek::eek:!!nie lubię takich rewolucji bo nic dobrego nie wróżą!!zwłaszcza ze osoba która przychodzi nie bardzo sie czuje na siłach i checi brak...pesymistycznie nastawiona,wystraszona:shocked2:!!wiec będzie wesoło:szok:

a poza tym to nic nowego, powoli wystawiaja oceny u Fifiego, poki co zadowolony ale jeszcze nie wie co z matmy i polaka bo wachlarz ocen ogromny...miedzy 3a4 wiec czeka z wytęsknieniem!!
pozdrawiam póki co!!!
a jak u Was?
 
u mnie tez leje, maz jechal po chlopakow, bo bal sie w jakim stanie wrócą...a juz raz w taką ulewę wracali, wszystko do prania było, bo droga piaszczysta na powrocie :-) :tak:

Moj Filip czyta Anię z Zielonego Wzgórza, w sumie nawet konczy i bierze sie za nastepna czesc...czasem tylko komentuje jej zachowanie, a ja wtedy boki zrywam... Wiktor ostentacyjnie odmowil czytania babskiej ksiazki...jestem ciekawa jak zaliczy dzisiejszy test...:szok:

Na pewno dacie radę!!! w końcu juz pół roku będzie jak tam pracujesz...a jak się czegoś nie wie, to można improwizować, albo pytać...wszędzie gdzie sie da :-Dja tak robię :-D
 
reklama
dzien dobry!!!
ale dzis mam młyn, no w koncu udało sie zajrzec na minutke!!!
pogoda straszna...ale ponoc od weekendu ma byc chłodniej i pogodniej!!
u mnie lipa...tzn Kajula męczona przez ten brzuch, na 20 mamy usg ehhh masakra, nocki z głowy mamy wiec na pół przytomna jestem!
mój Fifek czytał "W pustyni i w puszczy" ale mu nie szło..ledwo dobrnął do końca!a tak to sam...absolutnie!!dogadałby sie z Wiktorem!!hihih czyta jak musi:-D
Kajulka za to wiecznie z ksiażka...na dobranoc musowo!!cóż to za piękny widok:-)


w pracy cisza...nikt nic nie mówi ale lada dzien rewolucja!
miłego dzionka!!
 
Do góry