dobry wieczorek
!!!
w konu udało mi sie wbić na neta!
dzionek szybko minął, a teraz mężus jeszcze na służbie wiec mam chwilkę to co nieco napisze
!Dzieciaczki naturalnie śpią juz i tylko chrapanie słychać
w pracy ok!!!czas leci nieubłaganie...coraz wiecj obowiazków ale jednocześnie coraz wiecej rzeczy staje sie przejrzystych
i jasnych..pracy dużo, papiery gonią papiery ale jest ok!!dobrze sie tam czuję i to najwazniejsze!!
nauczyciele i reszta obsługi..ok!
dzieciaczki ogólnie zdrowe!w szkole daja rade, choc Filip cos ostatnio mniej ambitnie podchodzi do tego wszystkiego, zdziwiona jestem ale póki co sie nie wtrącam, jestesmy z boku ale bacznie obserwujemy!Kajulka tez daje rade no i zapisaliśmy ją na tańce
wiec mozesz sie domyślić ze o niczym innym nie mówi hihi, przeszła "przesłuchania" i juz była na pierwszych zajeciach, jest w 7 niebie:-)!
u nas nie ma takiego czytania na czas w klasie Filipa, u Kai owszem ilosc wyrazów sie liczy ale u Fifiego nie nie słyszałam,a pewnie by mówł bo on czytac nie lubi
wiola jak tam w pracy???atmosfera luźniejsza?pogodniejsza?
grzyby ponoć są...wiec jak tak dalej pójdzie to narobicie przetworów na najbliższe lata hihihi
zimno sie zrobiło,ehh rano to przymrozek był bo auta zaszronione ludzie mieli
!
cos mnie gardło drapie
pojutrze mój synek obchodzi 11urodzinki
, tort zamówiony!zaprosił dziadków i chrzestnego no i najblizszych naszych przyjaciół!w ramach prezentu chcemy go zabrać na tor gokartowy..podobno jest w Szczecinie
znalazłam cos w necie ale moze słyszałaś o jakimś sprawdzonym i polecanym???
póki co pozdrawiam i życzę miłego wieczoru i piątku no i naturalnie weekendu!!
yupii jutro znów weekend...ale ten czas zapiernicza