wiolu ....
juz sie bałam ,że mnie opuściłaś...
witaj!!!
dobrze,że czujesz ulgę!!!mężuś pewnie by sie wycofał..hihi chyba ze by zebol bolal to by poszedł- ale masz racje jak wiekszosc facetów zareagował!no juz tyle przeszłas to dasz rade ale przyjemne to nie jest wiec trzymam kciuki!!
jak tam chłopaki?pozadawane juz mają???no u nas naturalnie- Filip juz wypracowanie pisał dzisiaj;-)!
ten miesiac to taki bedzie...tylko sie za kieszen trzymac, ciągle cos potrzebnego sie przypomni.
co do mojej pracy..to trwam w wyczekiwaniu- jestem po ostatniej rozmowie kwalifikacyjnej, dzis dowiozłam reszte papierów i czekam, obiecali do piątku sie określić!w sklepie mam otwarta furtkę!chyba padne z niecierpliwości...dzis zeby zabic czas posprzatałam dom, poprałam posciel...hihih i kopytka kleiłam- mam za duzo wolnego bo mężus od wtorku do piatku na szkoleniu, wiec nie ma mnie kto do pionu postawic zebym sie nie stresowała na zapas!
jak tam nowa fryzura?sprawdza sie??zadowolona jestes?
ja juz w łóżku!!jutro zajrze!!
juz sie bałam ,że mnie opuściłaś...
witaj!!!
dobrze,że czujesz ulgę!!!mężuś pewnie by sie wycofał..hihi chyba ze by zebol bolal to by poszedł- ale masz racje jak wiekszosc facetów zareagował!no juz tyle przeszłas to dasz rade ale przyjemne to nie jest wiec trzymam kciuki!!
jak tam chłopaki?pozadawane juz mają???no u nas naturalnie- Filip juz wypracowanie pisał dzisiaj;-)!
ten miesiac to taki bedzie...tylko sie za kieszen trzymac, ciągle cos potrzebnego sie przypomni.
co do mojej pracy..to trwam w wyczekiwaniu- jestem po ostatniej rozmowie kwalifikacyjnej, dzis dowiozłam reszte papierów i czekam, obiecali do piątku sie określić!w sklepie mam otwarta furtkę!chyba padne z niecierpliwości...dzis zeby zabic czas posprzatałam dom, poprałam posciel...hihih i kopytka kleiłam- mam za duzo wolnego bo mężus od wtorku do piatku na szkoleniu, wiec nie ma mnie kto do pionu postawic zebym sie nie stresowała na zapas!
jak tam nowa fryzura?sprawdza sie??zadowolona jestes?
ja juz w łóżku!!jutro zajrze!!