dzien dobry!!
witam sie i ja!!
samopoczucie średnie ale daje radę!własnie wróciłam z UP -miałam jakies smieszne spotkanie,szkoda czasu!ale odbebnic trzeba!
wiola u nas kątomierz dopiero zaczynamy...wiec jakby co bede sie radzic hihihi;-)
daj znac jak im poszlo!!co do fletu to nie pwoiem...ja mam łatwiej bo moj T muzykalny, swego czasu w zespole grał na gitarze elektrycznej... wiec Filipa nauczył ale ile sie przy tym nerwów nasłuchałam ze strony syna...ile razy prosił zebym okno otworzyła a on ten g...flet wywali:-) ale odbębnił i 5 dostał wiec spokój póki co!
wytrwałości
anamari jesli chce odpisać nam razem to edytuj post...nie bedzie wtedy tylu ich pod sobą pisanych przez jedna osobę;-)
as no faktycznie koszty...powalajace
pływanie dużo da na pewno ale skoro potrzebuja specjalnej fizjoterapii to kurcze chyba sie nie obejdzie!powodzenia!
a dla Kubusia gratki...pływak jak sie patrzy
ja dzisiaj zawiozłam Kai mocz na posiwe bo cos ostatnio czesto ma problemy...ehh jutro wstepny odczyt,oby czysty;-)
poza tym to pomalutku leci!!!
mielismy jutro nasz remoncik zaczynac ale mąz ma popołudniową zmiane i kurcze lipa...ehh przeciągnie sie!
pozdrawiam póki co!
witam sie i ja!!
samopoczucie średnie ale daje radę!własnie wróciłam z UP -miałam jakies smieszne spotkanie,szkoda czasu!ale odbebnic trzeba!
wiola u nas kątomierz dopiero zaczynamy...wiec jakby co bede sie radzic hihihi;-)
daj znac jak im poszlo!!co do fletu to nie pwoiem...ja mam łatwiej bo moj T muzykalny, swego czasu w zespole grał na gitarze elektrycznej... wiec Filipa nauczył ale ile sie przy tym nerwów nasłuchałam ze strony syna...ile razy prosił zebym okno otworzyła a on ten g...flet wywali:-) ale odbębnił i 5 dostał wiec spokój póki co!
wytrwałości
anamari jesli chce odpisać nam razem to edytuj post...nie bedzie wtedy tylu ich pod sobą pisanych przez jedna osobę;-)
as no faktycznie koszty...powalajace
pływanie dużo da na pewno ale skoro potrzebuja specjalnej fizjoterapii to kurcze chyba sie nie obejdzie!powodzenia!
a dla Kubusia gratki...pływak jak sie patrzy
ja dzisiaj zawiozłam Kai mocz na posiwe bo cos ostatnio czesto ma problemy...ehh jutro wstepny odczyt,oby czysty;-)
poza tym to pomalutku leci!!!
mielismy jutro nasz remoncik zaczynac ale mąz ma popołudniową zmiane i kurcze lipa...ehh przeciągnie sie!
pozdrawiam póki co!