reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dzieci urodzone w 2002 roku

Witam Was biało, zimowo, śnieżnie...
U nas wciąż sypie, a do tego mróz trzyma.
Efekt jest taki, ze chłopcy wracają ze szkoły przemoczeni od stóp do głów.:-)
A ja nie odzywałam sie wczoraj, ostatnio wracam z pracy i padam. Najchętniej, to bym spać poszła. Moje giganty zapisały sie na piłkę nożną. Do szkoły będzie przyjeżdżał były piłkarz Pogoni, zajęcia będą mieli we wtorek i piątek po 1,5h. To sobie chłopcy tydzień wypełnili, teraz mają zajęcia od poniedziałku do soboty.:-)
My walczymy z klasówkami, w poniedziałek przyroda, Wtorek angielski, jeszcze matematyka nam została. Z kątomierzem w roli głównej.:-D
Pamietam, ze jak ja chodziłam do szkoły, to mogły byc tylko dwie prace klasowe w tygodniu. Niby nic sie nie zmieniło, a tu proszę, trzy i to z całych działów. Ale co poradzic. trzeba się uczyc. Ja odliczam do piątku, w sobotę sie wyśpię.:-D:-D:-D
 
reklama
U nas też tak było z tabliczką, zaliczali do skutku, aż błędów nie robili.
Z Filipem podobnie miałam, uczył się, a jak coś mu nie poszło, to wściekał sie straszliwie.

My mielismy świetną nauczycielkę 0-3, wtedy faktycznie wystarczały lekcje w szkole i to co ja z nimi posiedziałam. Teraz, w czwartek klasie gnają strasznie z tematem, poza tym poziom niższy, a wiadomo, ze język to podstawa. Sąsiadka namówiła nas na dodatkowe lekcje i nie załuję. Jeździmy na zmianę, to jest lżej, a chłopcy widzę, ze radzą sobie coraz lepiej. Strasznie gnają z materiałem na lekcjach w szkole. Wg mnie powinny być porozbijane tematy na lekcje, a u nas podstawy mają w 45 minut, np. odmiana "to be", nazwy tygodnia, miesięcy itd. Trochę dużo jak na jeden temat.
 
wiola fajnie z tym sportem!!!niech ganiają!!bedą w formie:-D
a z tymi klasówkami to rozumiem:no: Filip dzis ma matmę właśnie...(ale inny dział a co do sławetnego kątomierza...to na jutro ma przynieść do szkoły:-D ): w poniedziałek miał anglik (ale raczej kartkówkę niz duza prace klasowa) i przyrode w piatek miał wiec szał był:wściekła/y:.Zadowolony jednak bo z angika 5 dostał a z przyrody -5 :happy:

w mojej miejscowości nie mam możliwości kogoś złapać do dodatkowego anglika,ale od przyszłego roku syn znajomej idzie do 4 klasy wiec może razem cos wykonujemy i będziemy wozić na zmianę do sąsiedniego miasta;-) - bo na pewno warto!!


ja kombinuje jakby tu dzieciom pokój przerobić...bo z racji metrażu mają wspólny pokój,jest on sredniej wielkości i tak mnie nosi żeby go jakos chociaz symblicznie podzielic...
 
przerabiałam to z moimi chłopcami, a kolorami ścian i jakąś szafką pośrodku nie da rady? Moi mieli mały pokój prawie kwadrat, po srodku postawiłam stolik, na którym sie bawili, a po bokach łóżka i szafkę, a do tego kazdy miał inny kolor sciany i swój mały dywanik...nie mam zdjęc, ale fajnie wyszło. tak na szybko urządzałam tamten pokój, jak mieszkanie wynajmowaliśmy...mały koszt, ale byli zadowoleni i nie musiałam ich juz rozdzielać, bo wiecznie się o miejsce klócili
 
no własnie nasz jest prostokatny , mają od urodzenia sie Kai wspólne łóżko piętrowe,każde ma swoje biurko i mniej wiecej kolorystycznie według ich upodobania ale teraz jak sa wieksi i do tego to chłopiec i dziewczynka to mam dylemat

TAPCZAN !!! SOFA !!! PROSTO OD PRODUCENTA!!! (3032763184) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
takie sofki bym im moze wzieła...moze jakąs sciankę z regipsu,nie wiem!tyle ze jeden pokój by wtedy bez okna był
 
Sofka fajna. A moze regałem możesz przedzielić, jakby udało sie szerszy dostać, to kazde mialoby ze swojej strony miejsce, a regał zawsze niższy...Albo parawan rozstawiany, są też na allegro bardziej stabilne, można złożyc w razie potrzeby. Kiedyś widziałam taką scianę składaną, ale pewnie droga była, ceny nie sprawdzałam.
 
ja mam rosół wczorajszy...
Odkąd wróciłam do pracy, to czasu brak i kombinuję na szybkie obiady. Jakaś sałatka za mna chodzi i zastanawiam sie, co tu na szybko sklecić po powrocie z pracy.
Idę sobie jakąś herbatkę zrobić i śniadanko zjeść.
 
reklama
I po śniadanku.
Pracować trzeba, ale jak zajrze na forum, to czas szybciej leci i inaczej jakos mi się pracuje.:-)
Nie odczuwam tak cieżaru pracy...
A niektórzy działają mi tu na nerwach:no:
 
Do góry