reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dzieci urodzone w 2002 roku

Ostatnia edycja:
reklama
witam :)

U nas już połowa ferii za nami, szkoda tylko, że dopiero teraz zaczyna troszkę robić się biało, bo córcia chciała pojeździć na sankach, a wczoraj się rozchorowała. Ogólnie u mnie w domu jest totalna masakra, chyba otworzę szpital.

W piątek moja mama i moja córcia pojechały wieczorem do lekarza, mama zapalenie krtani, córcia zapalenie oskrzeli + temperatura.

W nocy z piątku na sobotę synuś dostał temperatury, więc rano razem z moim tatą pojechaliśmy z nim do lekarza, bo przy okazji mój tata też wstąpił do internisty. Internista olał sprawę kazał brać witaminę C i wieczorkiem do herbaty dodać 2 łyżeczki spirytusu... w rezultacie tata obecnie co raz bardziej kaszle.

A synuś gardło czerwone jak nie wiem co, cały czas temperatura, a o 18 jak mu stanęła na 39 stopniach tak trzymała 3 godziny, najpierw dałam mu Panadol, który nic nie pomógł, a w zasadzie, to temperatura lekko wzrosła, nie pomogły też zimne okłady na czoło, dopiero jak dałam mu troszkę Nurofenu, to temperatura spadła, ciekawe co przyniesie noc...

Zdrowa jestem tylko ja i mój Misiek, ale on cały tydzień ma 12-ki i pracuje od 14 do 2 w nocy, więc wychodzi po 12 wraca koło 3 w nocy, więc nawet nie miał się jak zarazić, a ja jakoś wyjątkowo się trzymam mimo tylu chorowitków w domu, tylko ciekawe jak długo?
 
Witam co tu taka cisza???????

wszystkich choroby przegoniły?

U mnie zaczęło się przed weekendem....tez ta cholerna gorączka.....Wiki juz przeszło i poszła dzis do szkoły......za to młodsza do końca tygodnia posiedzi w domu, bo skończyło się na antybiotyku:-(

Ja już tez dochodzę do siebie....jednak dwa dni urlopu musiałam wykorzytac, bo bym chyba nie dała rady w pracy.....dzis na 15 dopiero idę po 4 dniowym dogorywaniu...
 
No ostatnio wątek naszych dzieciaczków w fazie uśpienia:laugh2:!!
co u Was kobietki??jak dzieciaczki?
Komunia zbliża sie ogromnymi krokami,pierwszy semestr nauki za nami...jakże ten czas leci!!
u nas oki-Filips w szkole radzi sobie bez większych problemów:-),został wyczytany na zebraniu jako jeden z "przodujących" w klasie ,generalnie nie mam z nim problemów!Od października uczęszcza na zgrupowanie pływackie:-) i radzi sobie całkiem fajnie!!

tylko ostatnio często łapie dziwne infekcje gardłowe-jesteśmy w fazie diagnozowania czy to przypadkiem nie przerośnięty 3 migdał:crazy:,na początku marca mamy wizytę!dziś właśnie tez siedzi z temperaturą w domu:eek: i tym sposobem przepadnie mu dzisiejszy bal przebierańców-duży(duchem bo wzrostem nie do końca:-D:-D) jednak z niego facio i twardo to zniesie...tym bardziej ze od poniedziałku nasze województwo zaczyna ferie to sie wybyczy!!

pozdrawiam!
odezwijcie sie!
 
atfk to prawda forum zapadło w sen zimowy, zaglądam tu prawie codziennie no ale sama ze sobą pisać nie będę, więc czekam cierpliwie jak się ktoś odezwie :)

U nas w szkole też ok, córcia nawet się poprawiła z zachowaniem (mega żywiołowe z niej dziecko i usiedzieć na lekcji czasem nie może w spokoju, ale jest poprawa).

Wczoraj byłyśmy na zakupach, synkowi kupiłam ciuszki na chrzciny w h&m, a córcia wybrała sobie buty na komunię w CCC, więc strój prawie skompletowany, zostały nam tylko wianuszek, rajstopki i pelerynka.

Przygotowania do komunii idą do przodu, na razie mam problem z chrzcinami. W środę był u nas ksiądz na kolędzie i spytałam się go czy jest możliwość by ochrzcić synka w dniu komunii córci, a on na to, że nie będzie czasu, itp. Niby stwierdził, że mam jeszcze przyjść porozmawiać o tym do kancelarii, ale chyba zdecyduje się na inny kościół, skoro tu takie problemy robią (córkę chrzciliśmy w innym kościele, a że miała wtedy 6 lat, to zdecydowaliśmy się ją ochrzcić w sobotę po wieczornej mszy, bo po co robić sensację w kościele - i nie było problemu, chrzest trwał może 10 minut, więc nie rozumiem czemu synka nie mogą nam ochrzcić np. po komunii).
 
Witam dziewczyny,

Oj mnie tez dawno nie było....no ale widzę watek spi zimowo...( jak wampi zauważyła słusznie hi hi)

Atfk brawo dla przodownika w klasie
k025.gif

Fajnie ze wciągnęło go pływanie...Wiki chodziła na zajęcie na basenie 2 razy w tyg. ale od kiedy pracuje nie daje rady.....kurcze ledwo dajemy rade z wymiennymi zmianami:(, więc na pozalekcyjne zajęcia po prostu nie miał by kto ją wozić....

Warto skonsultować się z laryngologiem w sprawie tego gardła....masz rację.

BoomBoom witaj ....i jak Twój synek? opowiadaj...

Wampi pochwal się ciuszkami na chrzciny....foteczke wstaw!

Ja buty w ccc tez oglądałam do komunii.....ale muszę jeszcze z Wiki pochodzić. Albę wczoraj odebrałyśmy....nawet ładna , dokupiłam tam na miejscu rękawiczki i torebkę....więc poza butami i wiankiem zostaną mi bielizna, rajstopki aaaaaa i sweterek biały chciałam lub bolerko....

Czyli u nas tez do przodu:tak:
W sumie chrzciny po mszy to fajny pomysł....a czemu z córcię chrzciłaś jak miała 6 lat? o ile można zapytać:zawstydzona/y:
 
Ech, troszkę mnie nie było na forum, bo od 2 tygodni latam po lekarzach. Najpierw córcia dostała zapalenie gardła i oskrzeli, po kilku dniach synek się zaraził i był lekko przeziębiony, z przeziębienie zrobiło się zapalenie oskrzeli, a tydzień temu w nocy wylądowaliśmy w szpitalu i okazało się, że ma obustronne zapalenie oskrzeli i zapalenie płuc, teraz już jest dobrze, do środy ma antybiotyk i inhalację, myślałam, że na tym koniec, ale dziś rano okazało się, że w nocy wysypało córcię krostkami, pojechaliśmy do lekarza i stwierdził ospę wietrzną, teraz tylko czekamy czy synka wysypie, czy jednak się nie zaraził, no i czy ja się nie zaraziłam, bo też nie miałam jeszcze ospy.

A to fotka ciuszków na chrzciny, postawiłam na styl elegancko luzacki ;)

na chrzest.JPG

Ciuszki mierzone tuż po powrocie z zakupów, lekko za duże, teraz się boję, że do maja będą nadal zbyt duże, bo przez to zapalenie płuc synek sporo stracił na wadze, no ale mam nadzieję, że przez te 2,5 miesiąca troszkę nabierze ciałka i podrośnie.

Przez te ciuszki miałam opierdziel od mojej babci (która wyłożyła kasę na ciuszki dla synka i córci), że ludzie mnie wyśmieją, że wstyd, że do chrztu to tylko w białym, bo dzieci mają być jak małe aniołki, itp. Ale ja i tak postawiłam na swoim, przecież strój nie ma znaczenia, bywają dzieci chrzczone w zwykłych kolorowych śpiochach i nic się nie dzieje.

Z chrzcinami córci nam dość opornie szło, najpierw czekaliśmy do naszej 18-ki (córcia urodziła nam się kiedy oboje mieliśmy po 17 lat), później problemy z doborem chrzestnych, jak znaleźliśmy kandydatkę na chrzestną, to się okazało, że z kandydatem na chrzestnego jest problem, bo mój najstarszy kuzyn miał wtedy 14 lat i nie miał bierzmowania. Jak już kuzyn miał bierzmowanie, to przyszła chrzestna się rozmyśliła, wybraliśmy więc inną, ale okazało się, że ksiądz nie zgodzi się na chrzestną, która ma tylko ślub cywilny, kolejna kandydatka też nie pasowała, bo była panną z dzieckiem. No i tak nam zeszło 6 lat, aż stwierdziliśmy, że już nie będziemy szukać chrzestnych po rodzinie, bo zastanie nas komunia z nieochrzczonym dzieckiem. Chrzestną została moja koleżanka ze szkoły pomaturalnej, a chrzestnym został sąsiad.
 
Hej kobietki kochane!!! Pamięta mnie tu ktoś jeszcze?:-( Bardzo dłuuuuugo mnie tu nie było ale wcale o was nie zapomniałam. Czasu na wszystko strasznie mało. Postaram się tu troszkę częściej zaglądać. U nas też choróbska w domu się panoszą niestety:wściekła/y: Komunia tuż tuż a nasz Kubuś zbytnio się nią nie przejmuje i ostatnio Pani mu zagroziła, że go chyba nie dopuści no to trochę go ruszyło i teraz szlifuje z babcią wszystkie konieczne regułki i modlitwy:tak: Eh dzieci! Ściskam serdecznie!!!
 
Witam sie i ja!!
jak tam u Was???
widzę ze szał komunijny jeszcze w miarę stonowany:-),u nas też na spokojnie;-)-jakos sie poukłada!Modlitwy komunijne zaliczają sie powoli;-),alby zamówione no a reszta sie toczy!!

w szkole młodzik oki,bezproblemowo;-)!!
z zajęc dodatkowych czyli basenu-został przeniesiony do zaawansowanej grupy:szok::-D bo w tamtej sie juz zaczął nudzić i radzi sobie pięknie choć stracha miał nieziemsko,przeżywał kilka dni-(bo on taka wrażliwa dusza),ze tamta grupa to juz pływa po kilka basenów a on...no i jak sie okazało nie odstaje od nich niczym:tak:,baaa w pełni im dorównuje!trener miał racja;-)

no a poza tym to mamy problem z nawracającymi chorobami gardła u Fifiego,ehhh anginy,powiększone migdały i węzły,zaczął chrapać -wszystko wskazuje na "trzeci migdał",we wtorek mamy wizyte u laryngologa!ehh dziisaj tez wstał znowu z bólem gardła:-:)-:)-( rece mi opadły bo nie dalej jak 2 tyg temu był na antybiotyku bo miał temp,powiększone węzły,zawalone migdałki:angry:
miała któraś z Was takie problemy?

asik123 pewnie że pamiętamy!!dawaj raz na jakiś czas do nas!!pisz śmiało!!
wampi jaki słodziutki ten luzaczek:tak::tak::tak:
Paula no właśnie z tym wożeniem to tez mamy nie lada wyprawę bo mieszkamy w małej wiosce i wozimy Filipa do sąsiedniego miasteczka-jak mężuś ma służbę dłużej to było kombinacji ale jakoś póki co sie udaje!teraz w tej nowej grupie zajęcia ma na 17 wiec juz lepiej bo wcześniej było na 16!

no ja jeszcze się za butkami dla Fifiego nie rozglądałam,myślę że w kwietniu pokupuje dodatki!
garniturek w sumie to mam i chyba nowego nie będę kupowała,pozostanie bielizna,nowa koszula,buty no i dodatki do alby-ale to zobaczymy jak przyślą!

no a w czy ja pójdę...hmmm oto jest pytanie:-D:-D:-D!!do kościoła to w szpilach ale potem to w trampkach:-D:-D:-D chyba bo planujemy obiad komunijny i spotkanie dla rodziny w ogrodzie u rodziców achhh niech juz będzie ciepło!

noo ale sie rozpisała!!
POZDRAWIAM
 
reklama
Witam panie w tłusty czwartek
z wieczorka ale postawie po pączusiu...:biggrin2:.

,..idzie nocka to spalicie
f055.gif


no ja niestety nie...bo mnie mąż z pracy przywiózł a sam na 22 wyruszł do pracy...:(

nadrabiam....

Wampi uuuu to z tymi chorobami nieciekawie :-( a jak z ta ospą załapałaś? a młody?
No i jak przechodzi Twoja panna? duzy wysyp?

Strój spoko, chodź rozumiem oburzenie babci bo u mnie by było to samo w rodzinie....
a010.gif
Ja bym z chłopcem miała problem....z ubraniem do chrztu....bo mało co mi się podoba z tych rzeczy które teoretycznie powinny być na chrzest....no ale mam dwie dziewczynki, to białe skromne sukienusie i po kłopocie .

No no to Ty Wampi młoda mamuśka jesteś....pewnie duzo osób pyta czy Ty mama czy siostra :tak:
U mnie tez chrzestną Wiki jest moja przyjaciółka...i mój brat....w sumie najbliższe nam osoby bo mój A. jest jedynakiem.
,

Asik no nie wierze....kogo moje piękne oczy widza...tzn moga przeczytać hi h i
e035.gif
e035.gif
e035.gif

No u Ciebie czytam ze choroby jak i teraz wszędzie....oj
No to Kuba jest dobry hi hi a powiedz mi po komunii gości zabierasz do domu czy na salę?
Pamiętam jak kiedyś pisałaś o małych kłopotach Kuby z kolegami....juz wszystko oki?

Atfk no to brawo za pływanie dla Filipa
g015.gif

Mój chrześniak miał 3 migdał....usuniecie dużo pomogło....mniej chorował i wyraźniej zaczął mówić.

Ja juz buciki wczoraj oglądałam, bardzo ładne....tylko cena niezbyt mi się podobała....ja chyba w połowie marca juz kupię te buty, sweter i wianek....i bedzie z głowy....bieliznę i rajtki to potem bez problemu....

No Powiem Ci Atfk ze ja tez bede miała problem co założyć...mimo tego ze pracuję w galerii i mam same damskie ciuchy
a050.gif
Co dostawa przychodzi....to moje dziewczyny Paula a moze to Ci się na komunie nada? i wiedza juz ze poszukiwania w toku...teraz bez bardzo modny....i szukam coś kawa z mlekiem właśnie.....


Dobra dziewczyny ja jutro się kisze w pracy 12 h
a025.gif
to ide się kąpac i do łózka ....bo będe padnięta.....

za to weekend mam wolny....i juz sobotę zaplanowaną.....A. zostaje z córkami a ja idę z koleżankami na babski wieczór.....z okazji DNIA KOBIET!!!!!!!!!
s020.gif
 
Do góry