reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dzieci urodzone w 2002 roku

witam z poranną kawulką!
ja mam dzisiaj sajgon w domku bo mój mężuś sie rozłożył...obawiam sie ,że dopadła go jelitówka...choć do końca mam nadzieję,ze tylko mu coś zaszkodziło!!!ehhhh
Fifi tez w nocy pytał czy musi isć do szkoły..
a co tam z Kubusiem???czemu nie chce do szkółki chodzić???
 
reklama
Witam
W piątek byłam na ślubie mojej siostry najmłodszej Izy.
dlatego w piątek bo brali cywilny a teraz nie robią w soboty,dziwne bo w kwietniu druga siostra brała też cywilny i odbył się w sobotę.

A wczoraj nie za wesoły dzień
Miałam pogrzeb w rodzinie,zmarł brat mojego dziadziusia.:-:)-:)-:)-(
Bardzo go lubiłam i szanowałam,był bardzo podobny do mojego dziadzi i po jego śmierci 11 temu,praktycznie nam go zastępował,pomimo że miał swoje wnuki.
Także w piątek na wesoło,a wczoraj na smutno.
Jakoś tak mi ciężko dziś.
Zdrówka dla wszystkich.
Uciekam i już Wam nie smęcę.
Buziaki
 
WITAM NIEDZIELNIE.
Korzystając z pięknej pogody , dziś po obiadku wybraliśmy się znowu na spacerek po lesie.
Chłopcy się wybrykali z psem,a my podczas spacerku nazbieraliśmy grzybków.
A te trzy kozaczki znalazł Maciuś,nawet nie wyobrażacie sobie jaki był dumny.
 
:-:)-:)-(Asiulka ja jestem:-)
Tylko ostatnio czasu jakoś brak na net.........
Do tego kilka dni znowu nie miałam dostępu do komputera :eek:

No nie no jakie grzyby ...;-) Maciek gratulacje! super grzybiarz z Ciebie :)

Bardzo mi przykro z powodu pogrzebu w rodzinie.....:-(

Ja na cywilnym byłam tylko raz.... no ale jak dla mnie urok kościelnego a cywilnego pozostaje dla mnie bezsporny :happy:

Atfk i jak męzus to jednak jelitówka czy niestrawność?

As i jak tam Kubuś w szkole? lepiej już?jak teściowa?

Bodzio
ale się uśmiałam z Błażeja.....no i co na to dentysta?:-DMy jutro idziemy obie z Wiki na fotelik na plombki :sorry: no szarpnie nas po portfelu.....

małaulka no i jak tam warzywniak zrobiony? ;-)
O ile dobrze pamiętam karola miała migdałki wycinane? i jak tam po tym zabiegu widzisz poprawę?

Doris a Ty jak tam? przed wyjazdem do Polski....pisałaś ze chcecie mebelki kupić ( bardzo mi się podobały).....i co kupiliście? czy na razie plany odłożone?

Asik wracaj!!!!!!!!!!! oj z tymi kompami....ja to sobie narobiłam biedy .....zabrany mam komp.......cały dysk do sformatowania......zachciało mi się antywirusa ściągać z neta to mam :wściekła/y:
A jak nowa szkoła Kuby? zadowolony?

Justa moja Wiki tez leworęczna............a poza nią ponoć jeszcze 3 innych dzieci w klasie:szok: a czemu jest traktowana jako "zjawisko nadprzyrodzone :eek:"????
Męzuś to sobie pojechał...........na 2 miesiące planowo.....ale chyba wczesniej wróci.....:tak:

Troszke nadrobiłam..... to teraz napiszę po krótce co u mnie.....


na poczatku tygodnia miałam awarie.....

Alarm w aucie się włączył wył strasznie......a z nim nasz pies....wystraszyłam się okropnie.....bałam sie wyjść z domu....3 w nocy laski śpią .....oj wizje miałam okropne.....no ale mam w koło sąsiadów więc jak takie ryczące auto zostawić
icon_evil.gif
zadzwoniłam do ciotki ( sasiadki) aby przed dom wyszła bo ja się boję sama tego alarmu wyłączyć......na szczęście nikogo nie było.....moze pies jakoś go włączył.....nie wiem
icon_confused.gif
icon_confused.gif
ale stracha miałam ze hej......z godzinę po tym usnąć nie mogłam
icon_sad.gif


taki są uroki bycia słomianą wdową.....:-(

ledwo zyję laseczki.........moje kobitki mnie wykańczają czasem.....
Truteń dzwoni....tęskni.....ale to nie zmienia faktu ze to co on zawsze robił teraz muszę ja....np koszenie trawy......i dziś jakiś przewód co w trawie leżał noże posiekały w drobny mak ........

palnie w piecu ( u nas trzeba na ciepła wodę) ....żywienie psa ( no tu to akurat nie mam wyjścia jak chce żeby na bronił jak w domu same baby)

Do tego te koszmarne zakupy z Tati......az mi się wczoraj piana z ust chyba toczyła ze złości.wszystko dotyka, otwiera zrzuca.......buuuuuuuuuu a na konic przy kasie bierze kinder jajko....ja wściekła juz przez zeby.........nie nie ma mowy!....ona odkłada i mówi" dobrze...odkładam grzeczna jestem dziewczynka nie" i ten jej uśmiech......rozwaliła mnie normalnie......

oj ponarzekałam sobie choć troszkę.............ulżyło!!!!!!! wiem wiem nie mam zle......ale jakoś tak przytłoczona się czuje...........i taka niezadbana.......az ostatnio do kosmetyczki na brwi poszłam..a ta gaduła tez ma córę w 1 klasie i tak się zagadałyśmy....ze mi czarne strasznie zrobiła i wyglądam jak wieśniaczka...buuuuuuuuuu

Dobra rano trzeba do szkoły wstać...........DOBRANOC!!!!!!!!!!!!;-)




 
Ostatnia edycja:
Noi ja się witam ja też dziś pożegnałam mego M na dwa tygodnie bo do Polski poleciał, więc Paula ja też słomiana wdowa:-D
Ale miałaś przygody:szok::szok:
Pytasz oKarolinę więc po tym zabiegu już na drugi dzień widać było duuużą różnicę choć dziecko było obolałe , ale jest ok nie chrapie, ładnie mówi, oddycha przez nos a nie otwarty dzióbek czyli jest super, jestem zadowolona i nie żałuję tych pieniędzy:tak:

Asiulka bardzo mi przykro z powodu śmierci bliskiej osoby choć to nie rodzin to jednak szkoda każdego dobrego człowieka:-:)-(

Wpadnę jutro, dobranoc:tak:
 
witam z ranka:happy:!!
zaprowadziłam Filipka do szkoły...troszkę sie burzył bo mu sie nie chciało iść:eek::eek::eek:,ehhh ale obyło sie bez stresu!
teraz wstawiłam zupkę,zjadłam śniadanko z Kajeczką i trzeba by sie było wziąć za jakąś robotę:rofl2: ale się nie chce...nie ma jka to z leniem zacząc poniedziałek!!!
mój meżus miał jakąś jednodniową niedyspozycję!
pozdrawiam Was ciepło kobietki
 
Paula Julka to zjawisko nadprzyrodzone, bo jako jedyna w klasie ma to co ma.:tak: Szkoda mi jej... , bo pyta wciąz czy istnieją jeszcze takie dzieci jak ona, które piszą inna ręką:confused2:. Ona sama się czuje inna, mimo naszych rozmów z nią... Zauważyłam jednak , że lepiej pisze tą lewą reką i lepiej daje sobie rade niż nie jeden pierwszoklasista:tak:. Do tego ma talent plastyczny ( po mamusi :zawstydzona/y:).

asiulka ja jestem, zagladam .. ale nie mam weny na pisanie. :no:

Współczuje wam wyjazdów mężolów. Ja bym bez swego chyba sobie nie poradziła :no:. Mimo tego iż jest, to i tak po całym dniu padam jak stonka.:tak:
 
reklama
Witam i ja poniedziałkowo.

Justa nie przejmuj się tym,że julka pisze lewą rączka.Leworęczni ludzie są na ogół uzdolnieni w jakiejś dziedzinie i mają większą podzielnosć uwagi.Wiem coś o tym ,bo sama jestem leworęczna.:-D:-D:-D
Do tego mój tata i najmłodszy brat.:-D:-D;-):-):-)

Współczuję Wam dziewczynki braku męzów ,ale czasami taki wybór jest lepszy.Trzymam kciuki za szybkie spotkanie.

Małaulka super ,że z Karolinką lepiej.:tak::-):-)

Paula przygody z autem nie zazdroszczę.Nam kiedyś się zepsuł alarm w centrum Warszawy prawie ,naprzeciwko komisariatu.:szok::szok::szok:
Musieliśmy rozbierac auto prawie na części ,by go wyłączyć,a policjanci zamknęli się w komisariacie i bali się wyjść,bo wandale auto rozbijają.:szok::szok::-D:-D:-D:-D

Asiulka współczuję śmierci bliskiej osoby.(*)
Ja godzinkę temu dostałam info,że mój wujek nie żyje (*).
Fakt ,faktem,że lepiej dla niego i rodziny,że odszedł.Był niezrównoważony psychicznie po wypadku,a nie chciał podpisać zgody na hospitalizację w szpitalu psychiatrycznym.
On bedzie spał spokojnie a rodzina odetchnie z ulgą i przestanie bać się o własne życie.:zawstydzona/y::sorry:
Grzybki piękne.Brawa dla małego grzybiarza.:tak:;-):-):-)

Dziś pierwszy raz Kubuś poszedł z uśmiechem na ustach i w podskokach do szkoły.:szok::szok:
Wreszcie się chyba przełamał.
Od środy chodzi na świetlicę,a tam mnóstwo zabawek i kolegów oczywiście,więc czas szybko mija.Nie chce ze świetlicy wychodzić siedział by najchętniej do samego zamknięcia szkoły:szok::szok::szok::-D:-D:-D.
W odrabianiu lekcji z Kubusiem bardziej sprawdza się tata a ja wtedy mam czas dla siebie ,więc obraz wyszywam.:-D:-D:-D:-D
 
Do góry