malaulka
Podwójna mamusia
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2008
- Postów
- 2 239
Witajcie ja tylko na chwilkę nie mam na nic czasu, ciągle coś do załatwienia samochodu nie mam to chodzę pieszo z wózkiem wczoraj zrobiłam ok 12 kilometrów, bo kilka razy do miasta i spowrotem noi do szkoły i ze szkoły wieczorem to myślałam że mi nogi do d...... wejdą
załatwiam dokumenty i jakieś duperele związane z domem, chodzę po sklepach, trochę się sprawy skomplikowały ale myślę że będzie dobrzetrzymajcie kciuki!!
Noi internet w tym domu mam do końca maja a potem dopiero po przeprowadzce więc pewnie jakiś czas mnie nie będzie, mam nadzieję że będziecie pamietać o mnie;-);-)
Paula Lenka nadal trochę smarkata ale grzeczna jest, M był jeden dzień w PL i już we wtorek wrócił i już od wczoraj w pracy.... Pazurki masz śliczne
Doris on płynął promem z IRL do Francji do LE HAVRE a potem około 15 godz jechał do domu, ale my w zeszłym roku jechaliśmy przez Anglię DO fISHGUARD potem z Dover do Calais promem i powiedzieliśmy że NIGDY WIĘCEJ to była masakra, czas ograniczony przez Anglię od promu do promu , na autostradzie wypadek i 3 godziny w korku gdzieś za Londynem prom krótko płynie więc się nie dało odpocząc porządnie, wróciliśmy ledwie żywi
Ale przez Francję lubię jezdzić wychodzi nam kilka godzin dłużej ale dużo lepiej.........
Monia śliczne stroje! i buty mnie też się złote podobają!!!
No to ja idę muszę obiad robić dziś leczo żeby choć na dwa dni starczyło.... Miłego popołudnia:-)
załatwiam dokumenty i jakieś duperele związane z domem, chodzę po sklepach, trochę się sprawy skomplikowały ale myślę że będzie dobrzetrzymajcie kciuki!!
Noi internet w tym domu mam do końca maja a potem dopiero po przeprowadzce więc pewnie jakiś czas mnie nie będzie, mam nadzieję że będziecie pamietać o mnie;-);-)
Paula Lenka nadal trochę smarkata ale grzeczna jest, M był jeden dzień w PL i już we wtorek wrócił i już od wczoraj w pracy.... Pazurki masz śliczne
Doris on płynął promem z IRL do Francji do LE HAVRE a potem około 15 godz jechał do domu, ale my w zeszłym roku jechaliśmy przez Anglię DO fISHGUARD potem z Dover do Calais promem i powiedzieliśmy że NIGDY WIĘCEJ to była masakra, czas ograniczony przez Anglię od promu do promu , na autostradzie wypadek i 3 godziny w korku gdzieś za Londynem prom krótko płynie więc się nie dało odpocząc porządnie, wróciliśmy ledwie żywi
Ale przez Francję lubię jezdzić wychodzi nam kilka godzin dłużej ale dużo lepiej.........
Monia śliczne stroje! i buty mnie też się złote podobają!!!
No to ja idę muszę obiad robić dziś leczo żeby choć na dwa dni starczyło.... Miłego popołudnia:-)