reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dyskusje na tematy ciężkiego kalibru ;o)

Jakie maja zdanie maja ksieza to kazdy wie, ale ludzie powinni miec prawo wyboru czy zyja zgodnie z tym co mowia w kosciele, czy nie. Wkurza mnie to, ze jestesmy traktowani jak owce i ze kosciol w Polsce ma tak duzy wplyw na rzad. Moim zdaniem kazdy powinien miec prawo do staran o wlasna dzidzie, a in vitro jesli nie refundowane to przynajmniej dofinansowywane.


I dlatego ja nie jestem katoliczką, nie chrzczę dzieci i nie posyłam ich na religię :) Ponieważ nie zgadzam się z doktrynami kościoła i tym, co sobą reprezentuje.

:-):-):-) ja też:-)
 
reklama
Cholera, ja wierząca też nie jestem, ale dla świętego;-) spokoju dzieci chrzczę (choć małego jeszcze nie ochrzciłam, jakoś nie mogę się za to zabrać) Ja to w ogóle dziwny przypadek, bo z jednej strony dziadek nie wierzący, babcia prawosławna a z drugiej katolicy. Mnie wychowano na katoliczkę, ale jak byłam młoda tak się kłóciłam z księżmi po kolędzie, ze wciągnęli mnie na czarną listę i teraz ze wszystkim miałam problem (pozwolenie na ślub, chrzciny). Znalazłam jednak kościół w którym jest normalny proboszcz i nie wymaga ode mnie pozwoleń, także tam brałam ślub i chrzczę, ale wierzyć? To religia dla ignorantów (nic nie widzę, nic nie słyszę modlę się więc pójdę do nieba:baffled: a jak juz raz w tygodniu usiądę w pierwszym rzedzie to pewnie swiętą/tym zostanę ;-))
 
Wiecie my teraz mamy luźne podejście do religii a nasze dzieci to już w ogóle zleją sprawę:tak: Kiedys było nie do pomyslenia, by dziecka nie ochrzcić a ludzi innej wiary pokazywano sobie palcami:szok: My jesteśmy otwarci na wszystko, myślimy inaczej niż nasi rodzice, choć jeszcze dla świętego spokoju pójdziemy do kościoła ochrzcić dziecko to już innowiercy nie są nam wrogami. Przynajmniej tak jest dla większości z nas:tak:
Świat poszedł do przodu i kościół traci poparcie z czym jak widać nie umie sobie poradzić. Niektóre ich oskarżenia lub wymysły są po prostu żenujące:sorry2: Ja zupełnie nie rozumiem dlaczego jest takie wielkie HALO o refundację Invitro- to metoda leczenia jak każda inna. Jeśli ktoś nie uznaje to nie musi korzystać ale nie wolno potępiać tych, którzy marzą o posiadaniu własnego potomstwa i poddają się zabiegowi.
Dobrze byłoby gdyby władza w PL nie kojarzyła się z kościołem.

EDEK: Władze kościelne powinny znieść celibat bo za dużo po świecie samotnych matek;-)- gospodyń na plebani. Celibat wprowadzono z obawy o majątek kościoła, że dzieci będą rościć sobie prawa do ziemi itp., spowiedź np. to wynik czasów pańszczyźnianych gdzie chłopi musieli po odrobieniu pańszczyzny wyspowiadać się księdzu czy coś mu nie ukradli...Powinno się opodatkować kościół, bo przecież to praca jak każda inna... ech dużo mogę gadać w ten deseń...
 
Ostatnia edycja:
Ciekawe czy bardziej etyczne jest dla takiego klechy usiąść za kółkiem w sztok pijany,bo w tym momencie był domniemanym mordercą moim zdaniem.(chyba wiecie o czym mówię,głośno o tym ostatnio)
A tak w ogóle moim zdaniem, ksiądz,żeby mógł w ogóle wypowiadać się na tematy życia w rodzinie,seksu itp najpierw sam powinien mieć rodzinę a msze itp powinny być jego pracą za którą powinien mieć normalne wynagrodzenie.
Kościół temat rzeka.........................
 
Cholera, ja wierząca też nie jestem, ale dla świętego;-) spokoju dzieci chrzczę (choć małego jeszcze nie ochrzciłam, jakoś nie mogę się za to zabrać)
To religia dla ignorantów (nic nie widzę, nic nie słyszę modlę się więc pójdę do nieba:baffled: a jak juz raz w tygodniu usiądę w pierwszym rzedzie to pewnie swiętą/tym zostanę ;-))

Zgadzam sie. Tylko z tą róznicą ze ja jednak ochrzcilam dzieciaki, do kosciola nie chodzimy a jesli nie beda chcialy chodzic na religie to ich wybor.

no a i u nas tak samo.... T. poszedł do spowiedzi żeby jjak to określił "miał kto rodzine reprezentować" bo u nas do komuni nie miałby kto iść :)
 
Cholera, ja wierząca też nie jestem, ale dla świętego;-) spokoju dzieci chrzczę (choć małego jeszcze nie ochrzciłam, jakoś nie mogę się za to zabrać) Ja to w ogóle dziwny przypadek, bo z jednej strony dziadek nie wierzący, babcia prawosławna a z drugiej katolicy. Mnie wychowano na katoliczkę, ale jak byłam młoda tak się kłóciłam z księżmi po kolędzie, ze wciągnęli mnie na czarną listę i teraz ze wszystkim miałam problem (pozwolenie na ślub, chrzciny). Znalazłam jednak kościół w którym jest normalny proboszcz i nie wymaga ode mnie pozwoleń, także tam brałam ślub i chrzczę, ale wierzyć? To religia dla ignorantów (nic nie widzę, nic nie słyszę modlę się więc pójdę do nieba:baffled: a jak juz raz w tygodniu usiądę w pierwszym rzedzie to pewnie swiętą/tym zostanę ;-))

Zgadzam sie. Tylko z tą róznicą ze ja jednak ochrzcilam dzieciaki, do kosciola nie chodzimy a jesli nie beda chcialy chodzic na religie to ich wybor.

no a i u nas tak samo.... T. poszedł do spowiedzi żeby jjak to określił "miał kto rodzine reprezentować" bo u nas do komuni nie miałby kto iść :)

To po co chrzcicie dzieci?
Nie obraźcie się, ale jak dla mnie to wielka obługa, jakiej pełno wśród polskich katolików...:sorry2:

Nie wierzę, nie zgadzam się z doktryną kościoła - nie chrzczę. Bo po co? Żeby ładnie było? To samo dotyczy ślubu kościelnego.
 
reklama
Chrzczę, żeby dać dziecku wybór. A skąd ja mam wiedzieć w co moje dzieci będą wierzyć? DO komunii też poślę i na tym koniec. Zresztą jak cała klasa będzie szła do komunii to takie niechrzczone, nie idące do komunii dziecko, w tym katolickim kraju, może czuć się odrzucone. Nie będę manifestować swoich przekonań kosztem dzieci. Jestem matką przede wszystkim i chcę im tego zaoszczędzić. Jak będą starsze same zadecydują co z tym fantem zrobić..ja chcę im tylko ułatwić zycie, to dla mnie nie obłuda lecz pragmatyzm :-)
 
Ostatnia edycja:

Podobne tematy

Do góry