dove, u nas też 1 jakby ciut bardziej krzywa
A jeszcze się pochwalę.
Ciotka mi doradziła, żeby do kąpieli dodawać Maksowi mąki ziemniaczanej, bo po niej skóra jest śliczna i gładka. Jak pewnie pamiętacie, pisałam, że mieliśmy duże problemy z suchą skórką, parafina ciut pomogła, ale to nie wystarczyło. No i po kilku dniach stosowania kartoflanki moje dziecko rzeczywiście ma mięciutką skórę, bez podrażnień, nie swędzi go już i jest taka przyjemna w dotyku, że nie mogę przestać go głaskać. ) także polecam!
a w jakich proporcjach przygotowujesz tą kąpiel?
Lokata, u nas to wygląda tak:
koło 5.00 pobudka i 150ml mm
9-10 ostateczna pobudka i 150ml mm
12 sloiczek i na razie proponuję 120ml mleka (wypija różnie)
15-16 150ml mm
18 150ml mm
20.30-21 robię 210ml mm a Gaba zjada tyle, na ile sił jej starczy ;-)
Herbatkę (bardzo rozwodnioną) podaję przez cały dzień, w zależności od pragnienia