reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dylematy młodych mam czyli porady laktacyjno-pieluszkowo-dietetyczno-zdrowotne

reklama
Miki ja kapoe w oilatum od poczatku i skorasuper. Po kapieli nie uzywam nic zadnych oliwek etc. Dodam ze warszawska woda jest naprawde' szitowa'

Ja w aptece widzialam plastry emla, ale sa ich tylko dwa, wiec na jedno szczepienie by mi starczyly, musze sie rozejzec za mascia, moze jest wydajniejsza!
 
Miki ja uzywam Niwea 2w1,od poczatku i nie stosuje rzadnych balsamow ani oliwek do ciała,raz na tydzien kapiemy w oliwce tez nivea,niunia uwielbia sie kapac wiec tatus czasem robi jej takie ''namaczanie'';)

Co do usypiania to wieczorem,po kapieli nigdy nie mielismy problemow,poprostu po jedzeniu lekko ,dosłownie pare minut tule ja do siebie(nie bujam ,nie kołysze,tylko przytulam) i odkładam do łozeczka,zawsze na boczek bo inaczej nie usnie,czasem jak za mocno sie kreci to daje smoka a jak juz mruzy oczka to obywa sie bez;) a po tym jak zauwazyłam ze lubi cos mietosic w raczkach kupilismy jej taka szmatko-lalke przytulanke i teraz zawsze jak spi to ma ja przy buzce,pod raczka:)
 
Co do maści Emla, jest wydajna, ale w środku są tylko 2 plasterki do zaklejenia, więc potem trzeba jakąś folię i plaster. Maści starczy na 3 szczepienia tak na oko. Trzeba grubo posmarować, żeby była widoczna warstwa kremu na skórze i farmaceuta radził 20min przed szczepieniem, a nie godzinę. U nas się sprawdziło, młody nawet nie zauważył, że był szczepiony, więc polecam!!!

Mój młody nie jest cycowy i dzięki temu nauczył się zasypiać sam wieczorem przy butli. Karmimy go w łóżeczku i oczka same się zamykają. Także polecam odciągać na noc, już od dawna sam usypia. Przy nocnych karmieniach również, ale jak się go wyjmie i nakarmi też sam zasypia odłożony. Więc myślę, że przede wszystkim warto dać butlę w łóżeczku na noc :)

Ja używałam żelu Hippa do kąpieli i skórka była bardziej sucha niż po płynie nivea. Teraz mam nivea i jest dużo lepiej. Poza tym dodajemy do kąpielu oleju parafinowego (główny składnik oilatum). Ale ładnie pachnie, może u innego dziecka się sprawdzi. Mi się podobał płyn do kapieli Dzidziuś, ale nie mogę nigdzie znaleźć, wtedy nie używaliśmy parafiny i skórka była ładna.

No i mój młody niestety nie jest śpiochem, ma krótkie drzemki 2-3 w ciągu dnia i trwają 15-30min
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dziękuję Dziewczyny ... mam nadzieje że sprawnie pójdzie nauka zasypiania w swoim łóżeczku. Oby szybko załapała o co w tym wszystkim chodzi. Trzymajcie kciuki. Zaczynamy w poniedziałek.

edit. Moja Malwiś w nocy odgina sobie uszko, nie chce by miała je później odstające. Dziś w nocy się wkurzyłam bo ciągle Jej te uszko poprawiam i założyłam Jej opaskę :-p Może macie jakieś inne sposoby, rady?

a i przypomniało mi się:-) obowiązkowo włączamy tę samą melodyjkę z karuzeli przy wieczornym zasypianiu:-)
 
koncia- a ta maść sie nie wchłonie w skórę czy tez w ubranko??? bo jak ja małemu posmaruję w domu to obawiam sie ze do przychodni juz nie bedzie miał sladu...
 
No właśnie jak dasz taką grubą warstwę, to dajesz ten plaster foliowy, który jest dołączony, żeby nie zetrzeć ubraniem. My dopiero w przychodni smarowaliśmy, bo długo musieliśmy czekać, ale 20min przed zastrzykiem. Trzeba pilnować, zeby się nie starło, bo nie zadziała.
 
Super dziewczyny dzięki.
Ja teraz po jedzeniu biorę małego w pion, odbijanie, łóżeczko, smok, chwila moment i śpi już bez smoka :-)

A jak to jest z kupkami, zdażają się Nam :-D zielone? U Was też?

I jeszcze pojawiły się malutkie czerwone krostki na brzuchu...?
 
Koncia ... zaciekawiłaś mnie tą maścią ... chyba ją kupię ... jest na receptę?
Miki
... Oj chciałabym aby u Nas tak własnie wyglądało zasypianie. U nas kupki co 2-4dni i często są zielone ... ale wprowadzam teraz duzo nowych niż dotychczas potrwa, więc to pewnie dlatego.

edit. my od urodzenia kąpiemy w Oilatum. Początkowo nie smarowaliśmy niczym, a teraz smaruję mleczkiem nawilżającym Nivea ... idealnie nadaje się do masażu
nivea_baby_mleczko_nawilzajace.jpg
 
Ostatnia edycja:
reklama
Miałam próbkę płynu do kąpieli Ziajka i Jasiek dostał po niej krostek :/
Przez pierwszy miesiąc nie eksperymentowałam, ale potem wykorzystałam próbki Musteli i Emolium :) a tak normalnie to kąpiemy w płynie Nivea, potem zawsze oliwka Nivea i zero skórnych problemów, ani razu nie odparzyła nam się dupka, bo jak tylko się zaczerwieni to zaraz wietrzę i smaruję sudocremem. Teraz kupiłam szampon z J&J, bo ślicznie pachnie i nie szczypie w oczy ;)

Co do zasypiania to u nas niestety idealnie nie jest ;) W łóżeczku Jasiek śpi tylko po kąpieli do pierwszej pobudki, potem go biorę do siebie i widzę, że jemu też to odpowiada, bo lubi się tulić, no i zawsze mogę go okryć jak się wykopie, nie muszę go w nocy stresować wyciąganiem, odkładaniem do zimnego łóżeczka - pewnie za jakiś czas mi się to zemści, ale będę się Wam wtedy żaliła i martwiła, na dzisiaj nam to odpowiada :D Może zacznie przesypiać całe noce i ten problem zniknie sam.. A spanie w dzień odbywa się na naszym łóżku na rozłożonej pieluszce, na której też Jasiek śpi w nocy, zmieniam ją co kilka dni i może czuje zapach karmienia i snu, bo jak go na niej kładę od razu szuka cycusia ;) a po nim dostaje smoka i zasypia :) Bez cycusia śpi tylko w wózku albo w aucie.. Jednak te 2 czy 3 zasypiania przy cycku jakoś mnie nie martwią, bo później w dzień będzie spał pewnie tylko raz, a wieczorem zasypia sam :) Trochę to chaotycznie wygląda, ale jest w tym jakiś rytuał i dajemy radę, wydaje mi się, że na siłę nie ma co oduczać takiego malca, zabierać mu to, co lubi. Zbyt szybko się zmienia, więc rytuały też się zmieniają..
 
Do góry