Dylematy młodych mam czyli porady laktacyjno-pieluszkowo-dietetyczno-zdrowotne

[Marta1981]

Madzik to memłanie to masowanie dziąsełek- Pablo jak się odłącza to z taaakim cmoko-mlasnięciem że hej i minka typu STYKA MI.

 

[fifronka]

madzikm moja ela tez traktuje cycusie jak smoczka. ona smoczkow nie toleruje od poczatku. probowalam wielu roznych i oddalam w koncu siostrze, bo jej syn lubi smoczki.
najgorzej jest przy wieczornym usypianiu. najpierw je, a potem zasypia z cyckiem w buzi, lekko ssac. jak probuje wyjac, to zaraz placz i szukanie cycusia. na razie dla spokoju jej na to pozwalam, ale po urlopie planuje zmienic te nawyki. obawiam sie, ze to bedzie dla mnie trudny czas.

 

[malinaa]

Bigos też jadłam hihi Kalafior i fasolkę i groszek z marchewką też A cytrusy jecie??

Madzik u nas jedzenie jest ekspresowe i tak jak u Pati jak się zaczyna naciąganie i wypluwanie suta to koniec zabawy! Odkąd wiem, że zostaję z Jasiem w domu, to przestałam się przejmować jego spaniem i pozwalam mu zasypiać przy cycku, a on się czasem tego domaga, potem jak dobrze zaśnie to albo wypluwa i śpi albo zamieniam cycusia na smoczek i przytulam pieluszkę, czasem nawet nie zajarzy i dalej ssie W nocy też są częste pobudki, o przespanej nocy niestety nie miałam okazji pisać, ledwie na palcach jednej ręki policzę noce z jedną pobudką, głównie jest ich 2-3 i nie da się oszukać ani amokiem ani wodą, mus być cycuś i wtedy już spanie z mamą w łóżku.. W ogóle zauważyłam, że jak leżę obok to Jasiek dłużej pośpi.. Dzisiaj mnie załamał, bo zazwyczaj pośpi te 2h w środku dnia a tu pobudka po 30min, ale szybko podstawiłam cycek, possał, wypluł, a ja dalej leżałam, a on co chwila ręką machał i mnie pukał, chyba sprawdzał czy jestem, potem zasnęłam i tak pokimaliśmy jeszcze z 1,5h aż tata wrócił..

 

[magdzior1985]

Ja jeszcze cytrusów nie jadłam. Jak był sezon mandarynkowo-pomaańczowy oto Pawełek był maluśki i się bałam, a teraz jakoś nie miałamku temu okazji. Ale herbatkę z cytryną piłam i było ok

 

[Cat Ballou]

Czy jak dałam małemu w piątek kaszkę manna (1 łyzkę do obiadku) to możliwe że go wysypało po niej dopiero w niedzielę??
Zsypany jest na brzuszku i buzi, ewidentnie to pokarmówka, nie wiem od czego wiec podejrzewam gluten ale czy mozliwe ze dopiero po 2 dniach?

 

[Scarletka]

malinko u nas tez ostatnio Bartek dłużej śpi, albo w ogóle śpi jak jestem obok. Obowiązkowo koło 5.00 rano muszę go brać do siebie, bo mimo, że jeść nie chce, to ryk jest straszny. Kiedy tylko kładę go koło siebie, od razu spokój, poguga sobie, pozaczepia mnie i razem odpływamy. Nie jest to za wygodne, nie lubię tak spać, wstaję połamana, bo mnie wysztywnia kiedy on kima obok, ale co zrobić..

a cytrusy wcinamy i wszystko jest ok

 

[papcia]

Scarlecia u nas też tak było i znalazłam na nią patent hah włożyłam jej do łóżeczka podusie taką cieńka i efekt hehe śpi u siebie do9,30 a zawsze o 5-6 musieliśmy ją brać do siebie

 

[madzikm]

Dzięki dziewczyny, teraz wiem, że to jakieś kaprysy mojej Helci skoro Wasze dzieciątka na samym cycu ładnie jedzą...

Bigosik owszem mniam mniam, nawet fasolka po bretońsku, ale niezbyt duże porcje.
Cytrusów nie próbowałam bo teraz nie sezon na nie a wcześniej bałam się uczulenia.

patik - tak, budzi się w nocy, marudzi i płacze, i jak dawniej jeden cyc i spanko na 4h tak teraz oba i pobudka po 3 h

 

[ma_dzi_ulka]

U nas tez troszke lepiej ze spaniem( chociaaz nie bylo zle) ale wstawal zawsze o 6.15 a teraz tak do 8 spi sobie wiec 12h przesypia bez ani jednej pobudki w miedzy czasie pozniej ok 10 jakies 30min i ok 3 godzinka do poltorej wiec chyba dobrze....i zawsze sam w lozeczku nadal zasypia, tylko pieluszke musi miec

 

[apistella]

a moja Niunia ostatnio zasnęła wtulając się w moją dłoń jak jest zmęczona to przewraca się na boczek i chce się w coś wtulić, przykładam jej dłoń do policzka a ona się wtula i chce zasnąć, jeszcze nie doszliśmy do etapu żeby tak sama zasypiała ale parę razy się zdarzyło parę razy zasnęła mi przy cycu, ale raz denerwowała się jak jej dawałam cyca, może dlatego że chciała pociamkać, ale nie chciała żeby coś leciało dałam smoka, wtuliła się w pierś i zasnęła

a czy Wy też tak macie, że jak dziecię śpi nawet godzinę to mi się zdaje że już śpi tak strasznie dłuuugo, bo ja mam nagle tak strasznie duużo czasu dla siebie myślałam że to minie, ale nadal tak mam