kinga30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2016
- Postów
- 15 244
To My dopiero o 10Tak przed południem,jesteśmy na nim jako pierwsi [emoji23]czyli 8.30 ,ja mam plac zabaw za oknem wiec daleko nie mam.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To My dopiero o 10Tak przed południem,jesteśmy na nim jako pierwsi [emoji23]czyli 8.30 ,ja mam plac zabaw za oknem wiec daleko nie mam.
To o tej porze to jak na zakupy nie idziemy to my juz do domku uciekamy.my musimy plac zabaw zaliczyc bo inaczej bym z nia nie wytrzymała.To My dopiero o 10
Ja [emoji4]Ja TeznOdeszłam od Klapsow zresztą moje to już duże więc teraz gadam, gadam, gadam... Tłumacze... Zawsze coś Tam zostanie w głowie im... Chyba....
Kurcze dwie dziewczyny doszły, jakie nicki bo Nie mogę znaleźć by dopisać do zamkniętego.... Jutro wieczorem Ponoć będzie
No wlasnie myslalam tylko. Nikt nie byl z dziecmi z rodziny a nie chce pojsc do byle jakiego. Ale fakt co raz czesciej nad tym rozmyslam. Tylko ze dzieci nadpobudliwe maja chyba problemy z koncenyracja co nie ? A one lubia ukladac te puzle drewniane w otworki czy magnesy na lodowce.Natalka92 a myślałaś żeby pójść z nimi do psychologa?? Bo mówisz że mają ADHD a może rzeczywiście trzeba sprawdzić czy nie są nadpobudliwe? Myślę że nie zaszkodzi a może pomóc! Bo to co piszesz to hardcore jakiś
Ja tak samo musze popracowac.My plac zabaw rano max do 9 i pozniej po 19 inaczej nie da sie tam wysiedziec.
Nie stosuje kar cielesnych ,ale czasem krzyknę i nad tym muszę popracować- nad sobą, nad swoimi emocjami i reakcjami.
Mozesz prosze opisac jego zachowanie wlasnie jak mial 3 lata ?Ja do psychologa i psychiatry jeździłam ponad 60 km od domu niestety ale warto było i te lata pracy. Teraz mam super ogarnietego nastolatka w domu i generalnie bez większych problemów.
Jemu się to zaczęło dopiero w 1 klasie wcześniej nie było żadnych problemów.Mozesz prosze opisac jego zachowanie wlasnie jak mial 3 lata ?
Aha... No to moje maja chyba po prostu takie charaktery. A moje krzyki itd. Nie pomagaja.Jemu się to zaczęło dopiero w 1 klasie wcześniej nie było żadnych problemów.