reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

DUŻE RODZINY 3+ część 2

Dizewczyny jak udalo Wam sie i kiedy oduczyc dzieciaki sikanis do pampersow. Moje juz wiedza o co chodzi jak usiada to sikaja na kibelek. Czasami juz zawolaja ze chca i faktycznie robia ale dalej przewaznie w pampersa sikaja. Ja juz nie mam pomyslow a moj w tej kwestii nic nie pomaga. Zadnych propozycji i pomyslow.
My jesteśmy w trakcie. Przypomnę że moje panny w kwietniu 2lata, od czerwca zdajełam pieluchy i chodziły po domu z gołą pupa... były wpadki Ale dziś w domu są samoobslugowe. Teraz zaczynamy chodzić na spacery bez pampa.
 
reklama
W sumie nie wiem dlaczego tak schizuje na tym punkcie. Faktycznie musze im dac czas. Juz sa postepy.
Nic na siłę. Proponuj, sprawdzaj reakcję i będziesz widziała czy już są gotowe.

U mnie syn miał 3,5 roku jak sie odzwyczajał od pampersa. Chciał go nosić choć sikał tylko na kibelek. A całkowicie go oddał przed 4 urodzinami. Córka starsza miała 2 lata i 4 miesiące jak sama zachciała jak brat robić siusiu na nakładce kibelkowej - w jeden dzień całkowicie pozbyliśmy się pampersa i nigdy nam się nie posikała w nocy. Młodsza chce już siadać na kibelek, ale nie za długo, już czai kiedy kupa i siku idzie, ale informuje po fakcie :D
Nie miałam i nie mam parcia na to - rozmawiam, zachęcam, ale czekam na pełną gotowość.
I u nas nigdy nie było nocnika. Tzn. był i jest jako zabawka :D Nigdy siuśków nie zaznał ;) Od razu na kibelek z potrzebami (mamy nakładkę i podest).
 
Ostatnia edycja:
My jesteśmy w trakcie. Przypomnę że moje panny w kwietniu 2lata, od czerwca zdajełam pieluchy i chodziły po domu z gołą pupa... były wpadki Ale dziś w domu są samoobslugowe. Teraz zaczynamy chodzić na spacery bez pampa.
Ja tak probowalam ... Wszystko zasikane a one nic sobie z tego nie robily. Pozniej sprobowalam jeszcze raz i pare razy zrobily do nocnika a pare razy musialam sprzatac. Kolejna proba zrobily do nocnikow poszlam na chwile do kuchni to zaczely orzelewac siuski z jednego nocnika do drugiego . Teraz musze sprobowac jeszcze raz bo juz bardziej czaja baze.
 
Nic na siłę. Proponuj, sprawdzaj reakcję i będziesz widziała czy już są gotowe.

U mnie syn miał 3,5 roku jak sie odzwyczajał od pampersa. Chciał go nosić choć sikał tylko na kibelek. A całkowicie go oddał przed 4 urodzinami. Córka starsza miała 2 lata i 4 miesiące jak sama zachciała jak brat robić siusiu na nakładce kibelkowej - w jeden dzień pozbyliśmy się pampersa i nigdy nam się nie posikała w nocy. Młodsza chce już siadać na kibelek, ale nie za długo, już czai kiedy kupa i siku idzie, ale informuje po fakcie :D
Nie miałam i nie mam parcia na to - rozmawiam, zachęcam, ale czekam na pełną gotowość.
I u nas nigdy nie było nocnika. Tzn. był i jest jako zabawka :D Nigdy siuśków nie zaznał ;) Od razu na kibelek z potrzebami (mamy nakładkę i podest).
U mnie na nocnik nie chetnie wlasnie chcialy robic a na kibelek z nakladka to same juz chcialy wsiadac i dzieki temu sprawy poszly do przodu i teraz jedna siedzi na nocniku a druga na kibelku i na zmiane i w sumie juz robia ladnie. Pomalu ogarna mam nadzieje bo klocki w pamperach u takich dziewoch to armagedon
 
U mnie na nocnik nie chetnie wlasnie chcialy robic a na kibelek z nakladka to same juz chcialy wsiadac i dzieki temu sprawy poszly do przodu i teraz jedna siedzi na nocniku a druga na kibelku i na zmiane i w sumie juz robia ladnie. Pomalu ogarna mam nadzieje bo klocki w pamperach u takich dziewoch to armagedon
A klocki w pampersie u niespełna 4 latka? :D :D

Dobrze, za mam to już za sobą ;)
 
Ja tez ich nie zmuszam prawda. U mnie problem polega na tym ze nie wolaja. Wiedza co i jak ale nie wolaja. Moze bede chodzic za nimi i pytac czy chca siku. W sumie juz to robie ale moze za rzadko. Moze czesciej je pytac.
Moje też nie wołają... Ale jak nie mają pieluchy i majtek to same idą na nocnik i nie ma problemu... Teraz od tygodnia uczymy się zakładania i zdejmowania majteczek i wychodzimy na spacery bez pieluchy. Na dworze jest różnie a w domu z matkami całkiem dobrze jedna czy dwie wpadki na dzień Ale to takie zmęczone mu tu a nie duże siku.
 
A nie bawia sie w tych sikach czy cos jak Ty zajmiesz sie np. Obiadem ? Jak nasikaja to nie bawia sie nocnikami nie rozlewaja ? A co z dwojka ?
 
reklama
Ja tak probowalam ... Wszystko zasikane a one nic sobie z tego nie robily. Pozniej sprobowalam jeszcze raz i pare razy zrobily do nocnika a pare razy musialam sprzatac. Kolejna proba zrobily do nocnikow poszlam na chwile do kuchni to zaczely orzelewac siuski z jednego nocnika do drugiego . Teraz musze sprobowac jeszcze raz bo juz bardziej czaja baze.
Hahahah to przelewanie to musiała być super zabawa... daj im chwilę może same się ogarną... aby jedna załapała to i drugą będzie chciała tak samo jak siostra...
 
Do góry