reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

reklama
Ja za to długo mieszkałam sama, w dzieciństwie też często siedziałam sama i zawsze lubiłam ten czas.
Teraz jakoś nie uwielbiam spać sama jak mi smutno, ale też nie jest to dla mnie duży problem.
U mnie w domu zawsze ktoś był oprócz mnie.
W dzieciństwie babcia z opą, bo mama była w pracy.
Teraz opa i mama.
Mąż i ja pracujemy na jedną zmianę, to nigdy w nocy sama nie zostaję.
Tak jak to przemyślałam, to nigdy w swoim życiu sama nie zostałam.

Nie znam i nie lubię uczucia samotności- ja muszę mieć kogoś do kłapania jęzorem obok siebie.
 
Dzień dobry! Ja wstałam po 6 z własnej woli 😅 już mi się pranie kończy robić . Miłej soboty !

@asiasiasia gratulacje! Co tu Bisz laserem ?ja w grudniu zaczęłam nogi no i muszę teraz czekać z kolejnymi zabiegami , moja kosmetyczka mówiła że mogę wrócić w listopadzie bo kp nie jest przeciwskazaniem. Ale serio po jednym zabiegu mam 2/3 kłaków mniej 😊
 
U mnie w domu zawsze ktoś był oprócz mnie.
W dzieciństwie babcia z opą, bo mama była w pracy.
Teraz opa i mama.
Mąż i ja pracujemy na jedną zmianę, to nigdy w nocy sama nie zostaję.
Tak jak to przemyślałam, to nigdy w swoim życiu sama nie zostałam.

Nie znam i nie lubię uczucia samotności- ja muszę mieć kogoś do kłapania jęzorem obok siebie.
Jesteś ze Śląska? Nigdzie indziej nie spotkałam się z nazywaniem dziadka opą
 
reklama
Ależ czekałam na piąteczek i sobótkę. Miałam tak zaganiany tydzień, że nie wiedziałam w co mam ręce włożyć (jakkolwiek dziwnie to brzmi🤔). Od poniedziałku do czwartku każde popołudnie zajęte. Powolutku nadrabiam forum- właśnie jestem na etapie Tłustego czwartku🥴, więc jeszcze mi trooochę zostało, a lubię być na bieżąco. Gratuluję z całego serca ⏸️ Malinowej chmurce, Nevce i Ciasteczkowemu potworowi . Trzymam kciuki, dziewczyny! Lady with Cats, co do plamień, ja miałam po kolposkopii- wg mojej lekarki, było to normalne i nawet mnie o tym uprzedziła. Niestety nie pamiętam, w którym dniu cyklu ona się odbyła. Jeśli chodzi o " czas choroby", to nigdy plamień okołoowulacyjnych nie miałam, po stosunku też nie. Piszę, jak było u mnie, ale wiadomo, że każda z nas to indywidualny przypadek. Miłej soboty, Dziewczyneczki! Wracam do nadrabiania zaległości😉
 
Do góry