Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja sama dobrze nie wiem, ale zaraz po wytrysku nasienie jest takie lepkie i do godziny po upłynnia się. Jest taki parametr w wynikach nasienia. Więc może to wypływanie lub nie jest z tym związane, ale to ja sobie tak gdybam tylkoMożesz wytłumaczyć o co chodzi z tym upłynnieniem ?bo nie ukrywam zdarza się tak u nas ze nie nadążam z papierem
jeden rabin mówi tak, drugi rabin mówi nie...Ej mi wychodzą pozytywne ... Tak tak owulaki też osikuje , mam ich jeszcze 40
bo to nie ma związku, jednym wychodzą pozytywnie, a innym negatywnie
No ok ja po prostu mam manie patrzenia na dwie kreski
W kwietniu jak pójdziemy do kliniki to pewnej będzie miał badanie nasienia to się dowiemy czy to normalnie u niego czy może coś nie tak
a sikaj! Owulaki i tak nie będą Ci potrzebneNo ok ja po prostu mam manie patrzenia na dwie kreski
sikaj ile wlezie! Sikaj na wszystkie patyczki w okolicy (no dobra, długopisy oszczędź), ciesz oczy tymi 2 kreskamiNo ok ja po prostu mam manie patrzenia na dwie kreski
Tylko mi chodzi o to jak znaczna ilosc wypływa . Tam jak trochę wypłynęło to wiadomo ze to jest normalneno ale plemniki to jest jakiś odsetek objętości nasienia, nie wiem czy nie jakiś 1% nawet. Więc po wtrysku te plemniki, którym chce się ruszać wsiadają na ten parostatek, a reszta wypływa
Ja sobie wtedy mówię, że to starość, bo w głowie mam tekst "kiedyś było lepiej, "kiedyś było smaczniej" ;DW ogóle jestem zawiedziona pączkami z Lidla! Zawsze mi smakowały, nie wiem czy to u mnie zmiana smaków czy Lidl coś zmienił
a to leniwe gnidyno ale plemniki to jest jakiś odsetek objętości nasienia, nie wiem czy nie jakiś 1% nawet. Więc po wtrysku te plemniki, którym chce się ruszać wsiadają na ten parostatek, a reszta wypływa
Jeszcze nie. Z porannego nie można, w pracy nie robię, dopiero jak wrócę siknę sobie owulaczka, ale ja dalej podtrzymuję, ze w lutym pauzuję
