Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

[Bolilol]

W ogóle piszecie o śnieżycach i dramacie, a u nas tylko deszcz pada

 

[LadyCaro]

wiem, że zabrzmię ckliwie, ale serio, tak się cieszę, ze stworzyłyśmy taką fajną grupkę, taką fajną społeczność pełną wsparcia. Serio, czasem myślę, że jesteście mi bliższe niż większosć ludzi w moim otoczeniu.

 

[Lady With Cats]

A w ogóle pracujecie zdalnie czy musicie/chcecie chodzić do pracy? Jak Wam wygodniej?

Niestety albo stety mam taką pracę, że za Chiny Ludu jej nigdy bym zdalnie nie wykonała.

Przynajmniej mam motywację, by się pomalować i wyglądać, jak człowiek.

 

[LadyCaro]

Niestety albo stety mam taką pracę, że za Chiny Ludu jej nigdy bym zdalnie nie wykonała.

Przynajmniej mam motywację, by się pomalować i wyglądać, jak człowiek.

no tak, to inna sprawa, bo z tego co pamiętam to Ty w labo pracujesz?
Ale mówimy o pracy biurowej, która polega tylko na siedzeniu rpzed kompem. To co za różnica...

 

[Lady With Cats]

Zazdro Wam tego wina.

Nie dość, że po rwaniu zęba za bardzo nie mogę, to jeszcze na diecie też nie można, bo to puste kalorie.

 

[Bolilol]

wiem, że zabrzmię ckliwie, ale serio, tak się cieszę, ze stworzyłyśmy taką fajną grupkę, taką fajną społeczność pełną wsparcia. Serio, czasem myślę, że jesteście mi bliższe niż większosć ludzi w moim otoczeniu.

Ja się tutaj czuje tak:

 

[Bolilol]

Zazdro Wam tego wina.

Nie dość, że po rwaniu zęba za bardzo nie mogę, to jeszcze na diecie też nie można, bo to puste kalorie.

a nie możesz wliczyć wina w dietę?

 

[Agulinder]

Ja się tutaj czuje tak:

W punkt

 

[LadyCaro]

Zazdro Wam tego wina.

Nie dość, że po rwaniu zęba za bardzo nie mogę, to jeszcze na diecie też nie można, bo to puste kalorie.

ja też wiem, że nie powinnam ale mam gdzieś dziś. Serio, ten tydzień mnie wytyrał strasznie.
Ale wiecie co, dziś na sam koniec dnia koleżanka z pracy powiedziała mi po prostu "dziękuję Aga za Towją pracę". Niby głupota, robię swoje obowiązki, ale jestem stosunkowo nowa i bardzo się staram i naprawdę mnie to podbudowało...

 

[Bolilol]

ja też wiem, że nie powinnam ale mam gdzieś dziś. Serio, ten tydzień mnie wytyrał strasznie.
Ale wiecie co, dziś na sam koniec dnia koleżanka z pracy powiedziała mi po prostu "dziękuję Aga za Towją pracę". Niby głupota, robię swoje obowiązki, ale jestem stosunkowo nowa i bardzo się staram i naprawdę mnie to podbudowało...

oooo, jak fajnie! Powinniśmy sobie częściej mówić takie rzeczy i dziękować, to jest takie mile i budujące